Return to Video

Nie dotykać? Przeobrażenie muzeum | Leszek Jodliński | TEDxKazimierz

  • 0:08 - 0:13
    Przejdźmy do prezentacji,
    która w jakimś sensie,
  • 0:13 - 0:16
    gdy o niej myślałem,
    miałem wątpliwości, od czego zacząć.
  • 0:17 - 0:20
    Przyszedł mi tak naprawdę
    do głowy ten pomysł,
  • 0:20 - 0:23
    żebyście państwo
    sobie wyobrazili sytuację,
  • 0:23 - 0:26
    w której tak naprawdę
    nigdy w życiu nie widzieliście
  • 0:26 - 0:28
    "Straży Nocnej" Rembrandta,
  • 0:28 - 0:31
    "Ważącej perły" Vermeera
  • 0:31 - 0:35
    albo rozkosznych dziewcząt
    pod parasolami Renoira.
  • 0:35 - 0:39
    Po prostu nie widzicie sztuki,
    ona dla was tak naprawdę nie istnieje.
  • 0:39 - 0:44
    Tym drugim koszmarem,
    który czasami przeżywałem, będąc w muzeum,
  • 0:44 - 0:47
    była świadomość i obraz tego,
    że w salach muzealnych, myślę,
  • 0:47 - 0:51
    nigdy nie widzieliście osób niewidomych.
  • 0:51 - 0:54
    One po porostu w tym świecie
    nie istnieją, ich nie ma.
  • 0:54 - 0:58
    Paradoksem może jest też to,
    że tak naprawdę,
  • 0:58 - 1:00
    sztuka nie za bardzo
    się interesuje tymi ludźmi,
  • 1:00 - 1:05
    bo gdy patrzymy na portrety,
    na pejzaże, na sceny rodzajowe,
  • 1:05 - 1:07
    nie spotkamy tam niewidomych.
  • 1:08 - 1:10
    To oczywiście były te myśli,
    które mnie prześladowały,
  • 1:10 - 1:14
    ale ta, która kierowała
    moim działaniem, była zupełnie inna.
  • 1:14 - 1:20
    Co zrobić i jak to zrobić,
    żeby sztuka, zwłaszcza malarstwo,
  • 1:20 - 1:25
    stała się dostępna dla osób,
    które jej nie mogą zobaczyć?
  • 1:26 - 1:30
    Pytano mnie oczywiście,
    bo to naturalne pytanie,
  • 1:30 - 1:33
    czy mam kogoś, miałem,
    niewidomego w rodzinie.
  • 1:33 - 1:34
    Odpowiadałem, że nie.
  • 1:34 - 1:36
    Ale wówczas pokazywałem
    na to swoje urządzenie na nosie
  • 1:36 - 1:41
    i mówiłem: "Każdego,
    do pewnego stopnia, może to spotkać,
  • 1:41 - 1:43
    możemy inaczej widzieć".
  • 1:44 - 1:46
    I myślę, że tak naprawdę
    nigdy nie jest za późno,
  • 1:46 - 1:49
    żeby pewne rzeczy zobaczyć w inny sposób,
  • 1:49 - 1:52
    otworzyć się na nową rzeczywistość.
  • 1:53 - 1:54
    Jak to się stało?
  • 1:54 - 1:58
    Tak naprawdę często naszym
    życiem rządzą przypadki,
  • 1:58 - 2:00
    ale, tak jak dzisiaj to już było mówione,
  • 2:00 - 2:05
    gdy mamy to coś w sobie,
    tą pasję, to zacięcie, tą wizję,
  • 2:05 - 2:06
    to przypadki właściwie nas znajdują.
  • 2:06 - 2:11
    W moim przypadku było ich kilka.
  • 2:11 - 2:14
    Gliwice, Instytut Onkologii
    i krótka informacja prasowa,
  • 2:14 - 2:17
    że oto - jest rok 2006 -
  • 2:17 - 2:24
    dokonywane są trójwymiarowe wydruki
    fragmentów czaszko-szczęki i czaszki
  • 2:25 - 2:28
    dla pacjentów Instytutu Onkologii,
    dla tych, którzy walczą z rakiem.
  • 2:28 - 2:32
    Pomyślałem po raz pierwszy,
    że wreszcie jest to instrument, to coś,
  • 2:32 - 2:37
    co pozwoli mi generować
    trójwymiarowe obrazy dla tych,
  • 2:37 - 2:41
    którzy nie mogąc zobaczyć,
    będą mogli dotknąć.
  • 2:41 - 2:44
    Bo oczywiście, jeśli gdzieś
    dla nas wszystkich istnieje coś,
  • 2:45 - 2:50
    co jest w jakimś sensie rzeczywistością
    prześladującą nas w muzeach,
  • 2:50 - 2:53
    to jest to, że nie możemy
    dotykać eksponatów.
  • 2:53 - 2:57
    Proszę mi wierzyć lub nie,
    jako dyrektor kilku tych placówek
  • 2:57 - 3:01
    za każdym razem zachowywałem się
    jak zupełnie nietypowy muzealnik, mówiąc,
  • 3:01 - 3:05
    "To jest absurdalne, to nie jest to,
    co może mieć miejsce.
  • 3:05 - 3:07
    Przedmioty powinny być dotykane,
  • 3:07 - 3:10
    a przynajmniej powinniśmy móc
    obcować z tym czymś,
  • 3:10 - 3:15
    co jest dotykaniem przyszłości,
    budowaniem specjalnej, wyjątkowej relacji
  • 3:15 - 3:17
    między przedmiotem z przeszłości,
  • 3:17 - 3:20
    a tym jak dzisiaj, współcześnie,
    możemy go postrzegać.
  • 3:21 - 3:25
    To pierwsza uwaga, pierwsza rada,
    pierwszy rodzaj przemyślenia.
  • 3:25 - 3:28
    Warto korzystać z tego,
    co znajdujemy po drodze,
  • 3:28 - 3:32
    jeśli to może przysłużyć się
    do realizacji naszego zamiaru.
  • 3:32 - 3:35
    Więc była owa szczęka, sztuczna,
  • 3:36 - 3:41
    były pierwsze próby tworzenia
    odlewów artystycznych
  • 3:41 - 3:44
    i tak naprawdę pokazały,
  • 3:44 - 3:47
    że jest to w jakimś sensie
    istotny i dobry kierunek.
  • 3:47 - 3:50
    Ale zanim do tego doszło
    albo już w trakcie, jak to się działo,
  • 3:50 - 3:55
    zaczęliśmy poznawać
    środowisko adresatów tej idei.
  • 3:55 - 3:56
    Bo oczywiście można mieć ideę,
  • 3:56 - 3:58
    ale tak naprawdę
    trzeba też się zastanowić,
  • 3:59 - 4:02
    czy ci, których chcemy uszczęśliwić,
    do których chcemy dotrzeć,
  • 4:02 - 4:05
    tak naprawdę mają potrzebę,
    która nam notorycznie,
  • 4:05 - 4:08
    nieustannie chodzi po głowie.
  • 4:08 - 4:10
    I właściwie tym momentem przełomowym
  • 4:10 - 4:14
    była sytuacja, jak w każdej historii,
    prosta, niemalże ewangeliczna.
  • 4:15 - 4:18
    Spotkałem, gdy byłem
    w jednej ze szkół specjalnych -
  • 4:18 - 4:21
    bo tak, niestety, nadal w Polsce,
    są traktowani niewidomi,
  • 4:21 - 4:24
    chodzą do szkół specjalnych,
    a nie do tych,
  • 4:24 - 4:27
    w których używa się czarnego alfabetu,
    jak powiedzą niewidomi -
  • 4:27 - 4:30
    spotkałem czternastolatka,
    który mi powiedział coś,
  • 4:30 - 4:32
    co mną musiało wstrząsnąć, powinno,
  • 4:32 - 4:36
    jeśli się myśli o odbiorcach sztuki,
    muzeów w sposób odpowiedzialny
  • 4:36 - 4:40
    i w jakimś sensie tak bardzo,
    bym powiedział, ludzki.
  • 4:41 - 4:43
    On nigdy nie był w muzeum.
  • 4:44 - 4:47
    Te słowa właściwie zapadły mi
    bardzo głęboko w serce
  • 4:47 - 4:51
    i w jakimś sensie poczułem coś podobnego,
    co powiedział kiedyś Kennedy,
  • 4:51 - 4:53
    gdy stał pod Murem Berlińskim
  • 4:53 - 4:56
    i w jakimś stopniu utożsamiając się
    z losem, z nieszczęściem,
  • 4:56 - 5:00
    albo z przeznaczeniem ludzi,
    do których kierował swoje słowa,
  • 5:00 - 5:03
    poczułem ogromną skalę potrzeby
    utożsamiania się z nimi
  • 5:03 - 5:05
    i tak jak on kiedyś powiedział,
  • 5:05 - 5:09
    nieważne, czy jest pączkiem, czy
    berlińczykiem, wiadomo, o co mu chodziło,
  • 5:09 - 5:12
    tak ja powiedziałem: "Owszem" -
    i zespół, w którym pracowałem -
  • 5:12 - 5:14
    "jesteśmy niewidomi".
  • 5:14 - 5:15
    To zmienia naszą perspektywę.
  • 5:16 - 5:19
    Chcemy tworzyć coś dla tych ludzi,
  • 5:19 - 5:22
    i z myślą o nich zrezygnować z tego,
    co wiemy o świecie
  • 5:22 - 5:24
    i budować nowe jego postrzeganie.
  • 5:26 - 5:27
    Warto być odważnym.
  • 5:27 - 5:30
    O tym nie będę długo mówił,
    nie będziemy się prawem tutaj zajmowali.
  • 5:30 - 5:35
    Gdy był rok 2006 nie istniała
    żadna legislatywa w zakresie tego,
  • 5:35 - 5:41
    jak należy myśleć o niepełnosprawnych
    i ich dostępie do dóbr kultury.
  • 5:41 - 5:45
    Pewnie obserwujecie państwo
    czasami, a może, niechcący,
  • 5:45 - 5:48
    że niektóre z relacji telewizyjnych,
    programów, zawierają informacje
  • 5:48 - 5:53
    o tym, że program jest udostępniany
    w formie audiodeskrypcji.
  • 5:53 - 5:56
    To jest zasługa tego, co nazwałbym
    pewną zmianą mentalnościową.
  • 5:56 - 5:59
    Ona niestety, nadal -
  • 5:59 - 6:01
    w miejscu takim jak Kazimierz,
    gdzie jest tyle muzeów,
  • 6:01 - 6:03
    warto o tym pamiętać i mieć to na uwadze,
  • 6:04 - 6:07
    nie jest tak szeroko, a bywa,
    że w ogóle, stosowana w muzeach.
  • 6:07 - 6:10
    Gdy tutaj stoję,
    w Gdańsku jest rozbierana,
  • 6:10 - 6:14
    rozmontowywana wystawa
    "Dotknij eksponatu" w Dworze Artusa.
  • 6:14 - 6:16
    Konserwator powiedział, że to coś,
  • 6:16 - 6:19
    co psuje wnętrze i wystrój muzeum.
  • 6:19 - 6:21
    To są rzeczy, które nadal się zdarzają.
  • 6:23 - 6:26
    Historia projektu.
  • 6:26 - 6:29
    Na początku była szczęka,
    potem były lata eksperymentów
  • 6:29 - 6:33
    i tak naprawdę wiele doświadczeń,
  • 6:33 - 6:35
    które były niezwykłe i interesujące
  • 6:35 - 6:38
    i w jakimś sensie otwierały nam
    także naszą perspektywę
  • 6:38 - 6:40
    na sztukę i rzeczywistość,
  • 6:40 - 6:44
    bo zanim doszło do sytuacji,
    w której muzeum zjawił się pies,
  • 6:45 - 6:46
    pies-przewodnik,
  • 6:46 - 6:49
    a na wyposażenie muzeum
    trafiła miska z wodą,
  • 6:49 - 6:53
    która stała się stałym elementem
    wyposażenia sali ekspozycyjnej,
  • 6:53 - 6:55
    odbyliśmy bardzo długą drogę.
  • 6:56 - 7:00
    Najpierw musieliśmy się dowiedzieć,
    albo odkryć, tak naprawdę,
  • 7:00 - 7:03
    że w polskiej przestrzeni
    edukacji osób niewidomych
  • 7:03 - 7:07
    nie istnieje coś takiego jak wychowanie,
    czy edukacja plastyczna.
  • 7:07 - 7:12
    Dzieci cztero, pięcio, sześcioletnie
    i starsze nie wiedziały, czym jest obraz,
  • 7:12 - 7:14
    czym jest symetria, czym jest ruch.
  • 7:15 - 7:18
    Chodziliśmy w ten sposób
    i mówili: "To jest rytm".
  • 7:18 - 7:23
    Albo to jest rodzaj asymetrii,
    zmiany konstrukcji obrazu.
  • 7:23 - 7:27
    Tego wszystkiego musieliśmy
    ich nauczyć, opowiedzieć o tym,
  • 7:27 - 7:32
    żeby później tworząc wyobrażenia,
    znajdować rodzaj zrozumienia -
  • 7:32 - 7:34
    o czym, tak naprawdę, mówimy.
  • 7:34 - 7:41
    Dosyć znamiennym jest tutaj
    ta maska, czy właściwie ten odlew.
  • 7:41 - 7:44
    Jest to twarz Chrystusa
    z Piety Michała Anioła,
  • 7:44 - 7:48
    pośmiertny obraz tej maski.
  • 7:48 - 7:50
    Nie bez powodu jest tutaj umieszczona.
  • 7:50 - 7:54
    Uczyliśmy także rozpoznawania
    przez dzieci, ale także dorosłych,
  • 7:54 - 7:57
    tego, że sztuka operuje własnym językiem,
  • 7:57 - 8:00
    że potrafi wyrazić
    takie emocje, jak śmierć,
  • 8:00 - 8:04
    a gdy będą dotykali głowy ojca
    w "Grupie Laokoona",
  • 8:04 - 8:05
    to rozpacz i tragedię ojca...
  • 8:06 - 8:09
    że sztuka mówi zupełnie innym językiem
  • 8:09 - 8:12
    niż ten, który zna ją, jest innym światem,
  • 8:12 - 8:14
    do którego my ich wprowadzamy.
  • 8:14 - 8:17
    Nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy,
    że oni nam pokażą też swój,
  • 8:17 - 8:19
    który w nim odnajdą.
  • 8:20 - 8:25
    To było poszukiwanie różnych form,
    transpozycji, chciałoby się powiedzieć,
  • 8:25 - 8:27
    innego obrazu, sztuki
  • 8:27 - 8:30
    i o ile jest rzeczą łatwą
  • 8:30 - 8:32
    zrobić to w przypadku
    form trójwymiarowych,
  • 8:32 - 8:35
    rzeźby, brył przestrzennych,
  • 8:35 - 8:39
    o tyle, oczywiście, coś,
    co mnie zwłaszcza interesowało,
  • 8:39 - 8:43
    czyli pokazanie malarstwa
    osobom niewidomym,
  • 8:43 - 8:45
    wymagało długoletnich,
  • 8:45 - 8:47
    bo trwały, jak widać było z tego grafu,
  • 8:47 - 8:50
    dwuletnich, trzyletnich niemalże wysiłków,
  • 8:50 - 8:53
    żeby przejść do form,
    które okazałyby się najlepsze.
  • 8:54 - 8:55
    Trochę jak w "Ostatnim samuraju",
  • 8:55 - 8:58
    mieliśmy za dużo myśli,
    za dużo linii w głowie
  • 8:58 - 8:59
    i pierwsze reliefy,
  • 8:59 - 9:02
    gdy były pokazywane,
    a właściwie dawane niewidomym,
  • 9:02 - 9:04
    były bardzo krótko komentowane.
  • 9:04 - 9:09
    Słyszeliśmy: "Są nieostre, niewyraźne,
    niczego nie widzimy, to jest chaos".
  • 9:09 - 9:12
    Powoli, systematycznie,
    dochodziliśmy do obrazów,
  • 9:12 - 9:15
    przy których zaczęli mówić "Tak. Widzimy".
  • 9:15 - 9:16
    To à propos tego widzenia,
  • 9:16 - 9:20
    ważna rzecz, która oznaczała także
    rodzaj zbliżania się nas.
  • 9:20 - 9:24
    Oczywiście miałem bardzo naturalne
    ograniczenia i pewne obawy powiedzieć,
  • 9:24 - 9:28
    że niewidomy coś widzi,
    to brzmi lekko przewrotnie,
  • 9:28 - 9:30
    ale powiedzieli: "Tak, my widzimy inaczej,
  • 9:30 - 9:32
    więc gdy tak mówisz, mów, że widzimy,
  • 9:32 - 9:35
    bo my widzimy to, czego ty",
    i to już kolejna lekcja dla nas,
  • 9:35 - 9:37
    "nie jesteś w stanie w ogóle zobaczyć.
  • 9:38 - 9:40
    To ty używasz pięciu procent
    swoich zmysłów,
  • 9:40 - 9:41
    a my reszty - 95.
  • 9:41 - 9:44
    Kto jest upośledzony - ty czy my?".
  • 9:47 - 9:50
    Oczywiście, tworzenie tych reliefów -
  • 9:50 - 9:54
    tę historię będę nieco skracał,
    to jest oczywiste -
  • 9:54 - 9:57
    budowane także było
    w oparciu o ciągłe rozmowy,
  • 9:57 - 9:58
    kontakty z niepełnosprawnymi.
  • 9:59 - 10:02
    Musieliśmy się nauczyć
    czasami banalnych rzeczy -
  • 10:02 - 10:05
    że relief musi w jakimś sensie być formą,
  • 10:05 - 10:10
    która będzie godziła we wrażliwość
    młodego człowieka i starszego.
  • 10:10 - 10:13
    Wydaje się to oczywiste,
    ale opuszki człowieka się starzeją.
  • 10:13 - 10:18
    Osoba starsza dotyka inaczej
    niż młody człowiek.
  • 10:18 - 10:23
    To wszystko wypracowaliśmy
    w trakcie tych spotkań, uzgodnień,
  • 10:23 - 10:26
    czasami dla nas
    trochę frustrujących narad,
  • 10:26 - 10:31
    bo tak naprawdę za każdym razem
    zapominaliśmy o tym, żeby zamknąć oczy,
  • 10:31 - 10:32
    a i to nie wystarczało,
  • 10:32 - 10:36
    bo nie byliśmy w stanie przyjąć jednak
    perspektywy osoby niewidomej.
  • 10:36 - 10:40
    Ale oczywiście dowiedzieliśmy się także,
    że widzieć, to także słuchać.
  • 10:40 - 10:43
    Gdy mówiłem kilka chwil wcześniej
    o audiodeskrypcji,
  • 10:43 - 10:47
    to pojęcie, ta kategoria musiała być
    wprowadzona do tego projektu,
  • 10:47 - 10:52
    a więc połączyliśmy słowo i obraz,
    lub obraz i słowo.
  • 10:52 - 10:56
    To one zaczęły dawać coś,
    co budowało nam rzeczywistość
  • 10:56 - 10:59
    i widzieliśmy po raz pierwszy
    takie szczere, autentyczne uśmiechy
  • 11:00 - 11:06
    na twarzy osób, które mogły zobaczyć
    a to Gierymskiego, a to Chełmońskiego,
  • 11:06 - 11:11
    a to innych malarzy,
    których obrazy zaczęliśmy im prezentować.
  • 11:12 - 11:14
    To oczywiście nie jest taki prosty proces.
  • 11:14 - 11:16
    Wracamy do tego, co widzimy, a co czujemy.
  • 11:17 - 11:20
    Dzieci były fantastyczne
    w tym odbiorze, muszę powiedzieć,
  • 11:20 - 11:23
    i dostarczały mnóstwo anegdot
    dotyczących tego, co widzą,
  • 11:23 - 11:25
    albo jak odczuwają tą rzeczywistość.
  • 11:25 - 11:27
    Obraz Kotsisa, nieważne, jaki ma tytuł -
  • 11:27 - 11:31
    jest na jednym i drugim,
    zwłaszcza na jednym, widoczny pies.
  • 11:32 - 11:34
    Dzieci bardzo często mówiły,
    na początku zwłaszcza,
  • 11:34 - 11:36
    "Ale co to za pies, który nie ma sierści?
  • 11:36 - 11:40
    To jest pies? Gdzie tam jest pies?
    Tam nie ma psa".
  • 11:40 - 11:44
    I oczywiście znowu zaczynaliśmy
    ten proces mówienia,
  • 11:44 - 11:48
    że sztuka to pewna forma
    upraszczania rzeczywistości
  • 11:48 - 11:50
    lub innego kreowania obrazu.
  • 11:50 - 11:52
    "Aha".
  • 11:52 - 11:57
    Ten proces za każdym razem
    musiał budować tego rodzaju przejście
  • 11:57 - 11:59
    między tym, co wyobrażone,
  • 11:59 - 12:02
    a tym, jak myśmy
    próbowali o tym opowiadać.
  • 12:04 - 12:07
    To jest jakiś mój błąd. O, jest. OK.
  • 12:09 - 12:12
    Czasami oczywiście okazuje się,
    że potem rozwiązania są banalne.
  • 12:12 - 12:15
    To jest taka wygrzewarka,
    wypalarka obrazów,
  • 12:15 - 12:16
    którą stosowaliśmy w muzeum,
  • 12:16 - 12:19
    pokazuje znowu w tych naszych staraniach,
  • 12:19 - 12:20
    że warto poszukując rozwiązań,
  • 12:20 - 12:24
    realizując swoje marzenie, misje,
    sięgać po rzeczy proste.
  • 12:27 - 12:29
    Bywa też z kolei na odwrót.
  • 12:29 - 12:33
    Może się okazać, że niektóre,
    pozornie łatwe rzeczy,
  • 12:33 - 12:36
    są w jakimś sensie klęską.
  • 12:36 - 12:39
    Wrócę, w takim razie, do tego slajdu.
  • 12:39 - 12:44
    Bo widzicie państwo relief zupełnie inny
    od tego, który już był pokazywany.
  • 12:44 - 12:46
    Myśmy byli zachwyceni na początku,
  • 12:46 - 12:48
    to był przedmiot
    naszej adoracji i szczęścia,
  • 12:48 - 12:50
    artystyczna, rzeźbiarska wersja obrazu,
  • 12:50 - 12:54
    ale okazało się, że dla niewidomych
    ona nie ma żadnego znaczenia,
  • 12:54 - 12:58
    bo faktura, bo kolor
    cieszą nasze oczy, nie ich.
  • 12:58 - 13:00
    Ta historia ma oczywiście swój happy end.
  • 13:00 - 13:05
    Tym happy endem jest to,
    że otwarta została w 2010 roku,
  • 13:05 - 13:08
    w takim dniu ważnym dla tego środowiska,
    jak Dzień Białej Laski,
  • 13:08 - 13:13
    stała ekspozycja malarstwa
    prezentowanego dla osób niewidomych.
  • 13:13 - 13:16
    Ale na czym polegało też novum
    i pewna lekcja,
  • 13:16 - 13:19
    którą myśmy wyciągnęli z tego,
    co w Polsce do tej pory robiono?
  • 13:19 - 13:20
    Bo były warsztaty, spotkania.
  • 13:21 - 13:24
    Po raz pierwszy myśmy zrobili coś
  • 13:24 - 13:28
    z punktu widzenia niewidomych
    niezwykłego i dla nich fantastycznego,
  • 13:28 - 13:33
    bo zintegrowaliśmy formy reliefowe
  • 13:33 - 13:35
    z obrazami
  • 13:35 - 13:37
    i wprowadziliśmy ich w przestrzeń galerii.
  • 13:37 - 13:39
    I z bardziej wzruszającego, dla nas też,
  • 13:39 - 13:43
    a myślę dla odbiorców tego projektu,
  • 13:43 - 13:46
    jak przejść się po galerii,
    w której pachnie werniksem,
  • 13:46 - 13:48
    skrzypią deski podłogi,
  • 13:48 - 13:52
    a obok są inni, z nami wspólnie
    doświadczający tego.
  • 13:53 - 13:56
    Odnieśmy to do naszych nocy muzeów
  • 13:56 - 14:01
    i innych chwil, kiedy będąc w grupie,
    będąc w jakiejś formie zbiorowości,
  • 14:01 - 14:02
    jesteśmy w tym swoim kontakcie,
  • 14:02 - 14:06
    ale mamy rodzaj satysfakcji
    bycia w zbiorowości,
  • 14:06 - 14:09
    która doświadcza,
    w różny sposób, tego samego.
  • 14:10 - 14:13
    Samo otwarcie miało kilka
    spektakularnych elementów.
  • 14:13 - 14:17
    To była pierwsza ulotka,
    która pojawiła się w polskiej prasie,
  • 14:17 - 14:18
    która była dwujęzyczna.
  • 14:18 - 14:21
    Tym pierwszym językiem było pismo
    kropkowe, czy punkowe Braille'a,
  • 14:21 - 14:24
    a drugim był, jak mówią
    niewidomi, czarny druk.
  • 14:25 - 14:30
    Czasami trzeba było korzystać z rzeczy
    wydawałoby się anachronicznych.
  • 14:30 - 14:33
    Na początku używaliśmy MP3 bardzo małych.
  • 14:34 - 14:38
    Te małe były za małe po to,
    żeby w sposób swobodny nimi operować.
  • 14:38 - 14:40
    Korzystaliśmy też z doświadczeń innych
  • 14:40 - 14:46
    i to kolejna nauka, która często
    pozwala pomijać, czy wykluczać błędy.
  • 14:47 - 14:50
    Na tym slajdzie jesteśmy we Włoszech,
    gdzie pan jest z laską,
  • 14:50 - 14:53
    a na drodze ma takie rozpisane pasy.
  • 14:53 - 14:54
    We Włoszech, w Ankonie,
  • 14:54 - 14:58
    istnieje od 1993 roku muzeum
    dedykowane wyłącznie osobom niewidomym,
  • 14:58 - 15:00
    imienia Homera, nomen omen,
  • 15:00 - 15:03
    w którym na początku myślano,
    że niewidomy to trochę inny człowiek,
  • 15:03 - 15:05
    powinien iść po linii, po prostej.
  • 15:05 - 15:07
    Bardzo szybko okazało się,
  • 15:07 - 15:10
    że ten system prowadzenia
    niewidomych nie jest możliwy
  • 15:10 - 15:13
    i w muzeum śląskim był to już
    wolontariusz albo pracownik muzeum,
  • 15:13 - 15:15
    który był obok, bo to proste.
  • 15:15 - 15:18
    Audiotaśma, tekst, nie odpowie na pytania,
  • 15:18 - 15:20
    które pojawiają się nagle,
    niespodziewanie,
  • 15:20 - 15:22
    gdy doświadczamy sztuki,
  • 15:22 - 15:25
    gdy ona rodzi, prowokuje
    tę sferę zainteresowania,
  • 15:25 - 15:29
    na którą nie mogliśmy, nie byliśmy
    w stanie wcześniej odpowiedzieć.
  • 15:29 - 15:30
    O pomyłce już mówiłem,
  • 15:30 - 15:37
    o obrazie 2D, który jest przenoszony
    w tą formę reliefową także.
  • 15:38 - 15:42
    Tak wyglądały finalnie formy tego,
  • 15:42 - 15:45
    co było próbą pokazania
    innej rzeczywistości.
  • 15:46 - 15:48
    Oczywiście można powiedzieć,
  • 15:48 - 15:52
    że sztuka nowoczesna w tym wydaniu
    jest łatwiejsza, to proste.
  • 15:52 - 15:55
    Ta abstrakcja geometryczna właściwie
    czyni nas partnerami w tym poznaniu.
  • 15:55 - 15:58
    Ba, tego były dowodem dzieci,
  • 15:58 - 16:00
    dotykanie reliefów,
    najbardziej zainteresowane,
  • 16:00 - 16:04
    często wreszcie pokonujące
    to swoiste tabu muzealne,
  • 16:04 - 16:06
    które mogły zbliżyć się do sztuki
  • 16:06 - 16:09
    tak dalece, tak blisko, tak namacalnie.
  • 16:09 - 16:11
    Na przykład Kantor w 3D.
  • 16:11 - 16:13
    To zupełnie inne doświadczenie,
    proszę mi wierzyć.
  • 16:13 - 16:16
    Zapraszam do muzeum,
    wrażenia są zupełnie wyjątkowe.
  • 16:18 - 16:21
    To projekt, który często
    był trudny finansowo.
  • 16:21 - 16:23
    To projekt, gdzie okazało się,
  • 16:23 - 16:26
    że stajemy czasami
    zupełnie w poprzek edukacji,
  • 16:26 - 16:27
    która istnieje w Polsce.
  • 16:27 - 16:31
    To jest czasami ta trudność,
    której, gdy my edukujemy niewidomych,
  • 16:31 - 16:32
    słyszymy od środowisk niewidomych,
  • 16:32 - 16:34
    "Ale my też ich edukujemy".
  • 16:34 - 16:36
    Niestety nie zawsze,
    więc pewnie bywa to coś,
  • 16:36 - 16:38
    co może ograniczać.
  • 16:38 - 16:41
    Na pewno, jeśli się czegoś nauczyliśmy -
  • 16:41 - 16:43
    i to jest lekcja
    dla Kazimierza, z pewnością -
  • 16:43 - 16:49
    to to, że muzeum nie może być
    wyizolowaną wyspą,
  • 16:49 - 16:52
    gdzie rzeczywistość jest dostosowana
    do potrzeb osób niewidomych,
  • 16:52 - 16:55
    a chociażby bariery architektoniczne
  • 16:55 - 16:57
    stanowią morze zagrożeń i niebezpieczeństw
  • 16:57 - 17:00
    czyhające na niepełnosprawnych.
  • 17:02 - 17:03
    Efekty projektu:
  • 17:03 - 17:04
    Zmieniliśmy muzeum.
  • 17:04 - 17:06
    Ono stało się otwarte dla wszystkich.
  • 17:06 - 17:08
    Nie tylko chodzi o wizerunek,
    to także edukacja,
  • 17:08 - 17:10
    to to, co spowodowało,
  • 17:10 - 17:16
    że nagle zaczęliśmy być postrzegani
    przez wszystkich wokół
  • 17:16 - 17:19
    jako miejsce, które integruje
  • 17:19 - 17:23
    i które pozwala zupełnie inaczej
    postrzegać właśnie rzeczywistość.
  • 17:24 - 17:25
    Kazimierz.
  • 17:25 - 17:28
    Kazimierz jest wyjątkowy,
    gdy mowa o takim projekcie.
  • 17:28 - 17:31
    To jest projekt,
    który, gdy myśleć o Kazimierzu,
  • 17:31 - 17:37
    pozwala tą historię obrazu, słów,
    emocji opowiedzieć wszystkim.
  • 17:37 - 17:40
    I wyjdźmy poza krąg osób niewidomych.
  • 17:40 - 17:45
    To jest opowieść o emocjach,
    którą możemy opowiedzieć.
  • 17:46 - 17:48
    Mam tu przed sobą książkę,
    którą wydało muzeum.
  • 17:48 - 17:51
    Ona jest nudna, z naszego punktu widzenia.
  • 17:51 - 17:54
    Ona niesie białe strony, pismo punktowe.
  • 17:54 - 17:57
    Nic ciekawego, państwo powiecie,
  • 17:57 - 17:58
    a ja powiem "Nie".
  • 17:59 - 18:03
    Dotyk, emocja, powoduje moim zdaniem,
  • 18:03 - 18:07
    że wszyscy możemy być
    i poczuć się, jak z Kazimierza
  • 18:07 - 18:10
    i w ten sposób - i muzea i społeczność -
  • 18:10 - 18:14
    dużo piękniej i ciekawiej
    opowiedzieć historię tego miejsca.
  • 18:14 - 18:16
    Bardzo dziękuję.
  • 18:16 - 18:21
    (Brawa)
Title:
Nie dotykać? Przeobrażenie muzeum | Leszek Jodliński | TEDxKazimierz
Description:

Leszek Jodliński mówi na konferencji TEDxKazimierz o tym, jak jako dyrektor muzeum postanowił udostępnić eksponaty muzealne ludziom niewidomym i niedowidzącym.

Historyk sztuki, urzędnik administracji państwowej (Krajowa Szkoła Administracji Publicznej), dyrektor instytucji państwowych; 2002-2003 Dyrektor Roku Polskiego w Austrii, Dyrektor Muzeum w Gliwicach (2003-2008) i Muzeum Śląskiego w Katowicach (2008-2013). Członek zarządu muzeum w Pszczynie i Opawie, członek rady ekspertów w ramach Projektu Katowice 2016, Europejskiej Stolicy Kultury i Wirtualnych Muzeów Małopolski (2009-2012). Autor projektu przybliżającego polskie galerie sztuki osobom niewidomym (nagrodzony w 2011 roku w konkursie „Śląska Rzecz”), inicjator i współtwórca kontrowersyjnej wystawy historycznej o Górnym Śląsku (2013), autor publikacji i artykułów na temat historii i historii sztuki, wykładowca Uniwersytetu Śląskiego i Jagiellońskiego, pracownik Muzeum Śląskiego w Opawie (Republika Czeska).

Prelekcja wygłoszona na konferencji TEDx. Konferencje TEDx korzystają z formatu TED, ale organizowane są niezależnie, przez lokalnych ochotników. Więcej informacji pod adresem http://ted.com/tedx

more » « less
Video Language:
Polish
Team:
closed TED
Project:
TEDxTalks
Duration:
18:23

Polish subtitles

Revisions