-
Last Chance Films
-
we współpracy z
-
Event Horizon Productions
-
przedstawia
-
Arktyczna Spirala Śmierci oraz Metanowa Bomb Zegarowa
-
System Nadawania Awaryjnego
-
Przerywamy program by nadać komunikat
-
Zagrożenie bezpieczeństwa narodowego.
Podamy ważne szczegóły.
-
System Nadawania Awaryjnego został uruchomiony
-
Panie i Panowie
-
Samo słowo tajemnica jest odrażające,
w wolnym i otwartym społeczeństwie.
-
Zdecydowaliśmy dawno temu,
-
że zagrożenie związane z nadmiernym i nieuzasadnionym
zatajeniem istotnych faktów
-
znacznie przerasta zagrożenie, które jest przytaczane
jako uzasadnienie.
-
Ale proszę was o pomoc,
-
w bardzo istotnym zadaniu informowania i alarmowania obywateli Ameryki.
-
W pełni ufam odpowiedziom
i zaangażowaniu naszych obywateli
-
gdy tylko są w pełni doinformowani.
-
Wiele rzek i powietrze w wielu miastach
pozostaje bardzo zanieczyszczone.
-
A nasi obywatele cierpią od oddychania powietrzem.
-
Żyliśmy w takich warunkach przez długie lata.
-
Ale to, co kiedyś akceptowaliśmy jako nieuchronne,
-
teraz uważamy za absolutnie niedopuszczalne.
-
Każdy z nas na tej wspaniałej ziemi
-
ma wkład w utrzymanie i polepszenie
jakości środowiska naturalnego
-
świeże powietrze i czystą wodę,
mądre używanie naszej ziemi,
-
ochronę dzikiej przyrody, naturalnego piękna oraz parków dla czerpania przyjemności przez wszystkich.
-
Jest to częścią praw każdego Amerykanina.
-
Żeby zagwarantować praworządność, musimy działać,
działać decyzyjnie.
-
To dosłownie teraz albo nigdy.
-
Nasz program będzie oparty o ochronę.
-
Ilość energii która jest marnowana a mogła by być zaoszczędzona,
-
jest większa niż całość energii jaką importujemy z zagranicy.
-
Także uwydatnimy rozwój naszych bogatych rezerw węgla
-
W sposób środowiskowy
-
Teraz wygląda mi na to, że gdy skoncentrujemy się na rozwiązaniu problemów,
-
uh... samochodów, silnika spalinowego,
-
wskaźnik zanieczyszczenia.
I mamy długą drogę do przebycia
-
Uważam się za ekologa.
-
Nie chcę, aby całe to piękno w okół nas zostało zniszczone.
-
Wszyscy wiemy że ludzka aktywność zmienia atmosferę
-
w nieoczekiwany i niesłychany sposób.
-
Sugeruję, że wcielimy podatek BTU na zawartość ciepła w energii,
-
jako najlepszy sposób żeby zapewnić nam dochód
na zmniejszenie deficytu
-
ponieważ to również zwalcza zanieczyszczanie,
promuje efektywność energii
-
promuje niepodległość ekonomiczną tego kraju,
-
jak również pomoże zredukować dług.
-
I to jest ekologicznie odpowiedzialne.
I to pomoże nam w przyszłości
-
jak również teraz pomoże nam z deficytem.
-
Stany Zjednoczone są zaangażowane w wzmacnianie naszego bezpieczeństwa energetycznego
-
i skonfrontowanie z globalnymi zmianami klimatycznymi.
-
I najlepszym sposobem by dotrzeć do tych celów jest kontynuowanie przez Amerykę przewodzenia
-
w drodze do odkrywania czystszej i bardziej efektywnej technologii pozyskiwania energii.
-
My opuścimy tą planetę...
-
Przynajmniej tak dobrą, jak ta planeta którą odziedziczyliśmy, od naszych rodziców.
-
ale, mamy.... mamy dużo większy problem z zmianami klimatycznymi.
-
Wysłaliśmy, wysłaliśmy miliard dolarów do zagranicznych krajów,
-
wiele z nich nieprzyjaznych, i w ...
z powodu naszego nałogu do ropy,
-
a w tym interesie powodujemy topienie się brył lodu na biegunie.
-
Zmiana schematów pogodowych na całym globie...
-
Nauka jest jasna, że wytworzone przez ludzi emisje zanieczyszczające powietrze i powodujące globalne ocieplenie gazy
-
zmieniają naszą atmosferę.
- Antropogeniczne globalne ocieplenie jest wciąż dla nas problemem
-
nad którym naukowcy wciąż debatują i ja wiem o tym i ty wiesz o tym.
-
Debata na temat przyczyn zmian klimatycznych są dalekie od rozstrzygnięcia.
-
Klimat zawsze się zmienia.
To nie jest kluczowe pytanie.
-
Kluczowe pytanie to czy jakakolwiek aktywność ludzka jest tym co wpływa najbardziej...
-
Myślę że CO2 jest problemem, i dlatego nie wydaje mi się że potrzebuje być regulowane.
-
Wszyscy oddychmy CO2, klimat się zmienia,
-
ale nie ma żadnych dowodów, że to wytworzone przez ludzi CO2 powoduje zmiany klimatyczne.
-
Idea globalnych zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka jest...
-
jednym z największych przekrętów
-
pochodzących z środowisk naukowych.
To przekręt.
-
Martwię się tylko o ten niesamowity szał i szum
-
dla czegoś co jest totalnym mitem.
-
To fascynujące dla mnie jak aaaah,
zdenerwowani są tak liczni ludzie...
-
Egzystencja wszystkich tych miliardów ludzi na ziemi, ma wpływ na klimat na ziemi.
-
ale ŻADNA z nich nie ma znaczenia, uhh...
i dzięki Bogu,
-
wszystko jest w porządku.
-
Pytaniem jest stopień w jakim człowiek wpływa na klimat i czy praktycznie możemy wpływać...
-
...to jest coś czym powinniśmy się martwić albo czy powinniśmy ...
-
zbombardować globalną ekonomię do czasów średniowiecza i spróbować to zatrzymać.
-
Ty wiesz, największy przekręt
był z nami,
-
przez wiele lat,
jeżeli nie przez setki lat.
-
był ten przekręt na środowisku i globalnym ociepleniu.
-
Zauważyliście że oni nie nazywają tego globalnym ociepleniem
już
-
Nie nie nie. Ponieważ robi się coraz zimniej!
-
To: "Kontrola pogody"
-
Tak! Robi się zimniej, nie możesz tego dłużej nazywać globalnym ociepleniem.
-
Więc co potrzebujemy, co świat potrzebuje to więcej paliw kopalnianych.
-
Dowody jakie mamy, nie tylko pokazują że paliwa kopalniane nie tylko nie niszczą naszej planety.
-
Ale robią ją dużo lepszą...
-
Zgony powiązane z klimatem idą w dół
-
Więc, to czego potrzebujemy to dużo dużo więcej paliw kopalnianych.
-
Aby ludzie mogli jeść.
I żeby mogli mieć jedzenie.
-
Przez lata szkoły średniej, "Aqua Net" spray do włosów spowodował
-
więcej szkody do dziury ozonowej niż jakikolwiek przekręt z globalnym ociepleniem.
-
Aqua, Pamiętam Aqua Net.
-
Aqua Net.
-
(Śmiech)
Każdy, każdy, każdy.
-
Pamiętam krem "Brill".
-
Ale nie wydaje mi się żeby to miało cokolwiek do czynienia z zmianą klimatu.
-
"A little dab will do ya" Pamiętasz to?
Tak to jest to!
-
Jest więcej!
CO2 może także iść
-
(Zwariowane gesty i komiczne dzwięki)
-
W czasach gdy atmosfera była bogata w CO2
-
był... większy wzrost na farmach, winnicach i tak dalej.
-
Uh, chyba w Anglii,
był czas gdy
-
wzrost w winnicach była tak duży że wino było wszędzie i ...
-
Ale ja wciąż jestem otwarty na tą możliwość. Więc jeżeli jest ktoś z Exxon-Mobile tutaj...
-
Ja mam konto w banku i numer kierunkowy dostępny dla Ciebie (śmiech).
-
Można by się spierać z ekonomicznego punktu widzenia...
-
Powinniśmy palić paliwa kopalniane jak "Gangbusters" by generować tak dużo bogactwa ile możemy.
-
Przekształcić część z tego w badania nad alternatywną energią i może dojdziemy do tych alternatyw energii
-
szybciej, niż gdybyśmy...
głodzili ubogich ludzi
-
i rujnowali światowe ekonomie,
i redukowali emisje CO2.
-
(oklaski)
-
Teraz tak jak się umówiliśmy, wisisz mi dwa piwa.
-
(śmiech)
-
"Scientific american" wskazywał na wzrastającą brzydotę taktyk i retoryki odrzucania klimatu.
-
Edytorzy zastanawiali się czy jesteśmy ludźmi którzy wzrastająco stają się obcy co do krytycznego myślenia,
-
rozwiedzeni z logiką,
wyobcowani od obiektywnej prawdy
-
A teraz do wielkiego nagłówka z:
"Climate Scientists" (naukowcy klimatu) dziś wieczór.
-
Międzynarodowy Panel Narodów Zjednoczonych na temat Zmian klimatycznych.
-
mówi, że zbliżamy się do dnia w którym zmiana klimatu stanie się nieodwracalna,
-
z katastroficznymi konsekwencjami - tak twierdzą.
-
Będzie tylko gorzej jeżeli nie podejmiemy drastycznych kroków.
-
Widzieliśmy wzrastającą liczbę regionów, które przez dekady, zaczynały tracić lód.
-
ale to pierwszy raz, że widzimy to PRAWIE globalnie.
-
Bardziej złowrogo, raport mówi
-
że jesteśmy NA PRAWDĘ w niebezpieczeństwie przekroczenia naszego limitu węgla do jednego biliona ton.
-
Naukowcy mówią, że to ociepli ziemię o więcej niż 3,5 stopnia Fahrenheita,
-
powodując konsekwencje zmian klimatycznych DUŻO bardziej groźne...
-
I to jest obawą...
Wiele światowych miast jest na celowniku.
-
Większość ludzi na świecie żyje w regionach przybrzeżnych,
-
to tam się znajdują największe miasta ponieważ to tam gdzie są porty.
-
A one są na poziomie morza.
-
Więc nawet małe zmiany w poziomie wody mogą przesiedlić miliony ludzi.
-
Naukowcy przelatują nad gigantycznym kawałkiem Antarktycznego lodu kiedy zaczyna się łamać i się zapada.
-
Kawałek lodu jest ogromny.
około 7 razy większy niż Manhattan
-
160 Mil kwadratowych (414,4 km kwadratowych)
-
Był częścią półki lodowej Wilkinsa.
-
Naukowcy uznają to z największy odłamek lodu na Antarktydzie jaki padł ofiarą Globalnego Ocieplenia.
-
Obserwując półkę lodu Wilkinsa zanikającą w tym momencie
-
uczymy się więcej na temat tego jak lód reaguje na zmiany klimatyczne.
-
Lód jest tylko małą częścią Antarktycznej pokrywy lodowej.
-
Ale odłamał się prędzej niż naukowcy przewidywali.
-
Znak że zmiany klimatyczne mogą następować szybciej niż oczekiwano.
-
Jeden ekspert powiedział nam w poprzednim roku:
-
"Myślę że to, to co wiemy to że lód, jest naszym najlepszym czujnikiem,
-
tych zmian na szeroką skalę jakie się dzieją.
-
I na wiele sposobów uważam że jesteśmy na nieznanym terenie."
-
Lód gra kluczową rolę w ochładzaniu temperatury Ziemi i regulowaniu poziomów morza.
-
Gdy zniknie, planeta stanie się cieplejsza, poziomy morz się podniosą i więcej lodu będzie zagrożone.
-
Groźne ekologiczne koło.
-
Są glacjolodzy którzy się zaczynają bardzo niepokoić.
-
Ale oni jeszcze tak na prawdę wyszli na zewnątrz i nie powiedzieli co na prawdę myślą.
-
Dobrze się temu przypatrz bo to nie będzie tam już zbyt długo.
-
Pęka i łamie się.
-
A to tylko jeden z tuzinów Antarktycznych półek lodowych
-
zapadających się szybciej niż ktokolwiek przewidywał.
-
Powiedziałbym że przeważająca większość z tego co widzimy tam odłamało się w tym roku.
-
To było chłodne lato prawda? Chicago, Nowy York,
-
miejsca takie jak te, więc.
Jak to możliwe by to było globalne ocieplenie?
-
W ten sposób.
Spójrz na kontekst.
-
Te niebieskie kropki nad Północną Ameryką reprezentują temperatury poniżej przeciętne
-
dla lata... Czerwiec, Lipiec, Sierpień.
Co my nazywamy "Klimatem logicznego lata"
-
Ale spójrzcie na kontekst. One są zgubione w morzu czerwonych kropek na reszcie globu.
-
Tylko kilka niebieskich kropek tu i tam.
-
Te czerwone kropki to temperatury powyżej przeciętnej.
-
Co można przetłumaczyć w zasady rankingu dla tego lata i dla sierpnia
-
globalnie, drugi najcieplejszy zapisany w dziejach. Okres najcieplejszy ostatnio to ponad wiek temu.
-
Od Czerwca do Sierpnia globalnie.
Trzeci najcieplejszy w zapisany dziejach.
-
Oceany które ochładzały się przez kilka lat teraz powracają z zemstą.
-
Sierpień najcieplejszy na zapiskach. Czerwiec do Sierpnia także najcieplejszy na zapiskach.
-
Teraz, gdy naukowcy są jakkolwiek blisko prawdy,
-
wtedy to jest największe wyzwanie przed jakim stoi ludzkość.
-
To największe wyzwanie przed jakim ludzkość kiedykolwiek stanęła,
-
i prawdopodobnie kiedykolwiek stanie.
-
Jeżeli ktoś by mnie spytał,
czy system klimatyczny się zmieniał.
-
Powiedziałbym, spójrz na dane.
-
Arktyka, doświadcza, uh..
Nazwałbym to kryzysem.
-
Topnienie zmienia długo trzymane wierzenia na temat Arktyki i jej schematów klimatycznych.
-
Jak również będąc osądzanym o wpływanie na warunki na całym globie
-
i początkując wzrost w poziomie morza na całej ziemi.
-
Z tych wszystkich zbiorowych badań na temat całego regionu Arktyki,
-
można zauważyć że ociepla się dużo szybciej niż reszta planety.
-
W 2012, mieliśmy nowy rekord
-
w terminologi topienia się pokrywy lodu na Grenlandii.
-
Ale tam, wśród śniegu i lodu
-
Jest trudno uwierzyć, że pokrywy lodu topnieją tak szybko jak naukowcy sugerują.
-
Ale tak jest.
-
Naukowcy mówią, że patrzymy na region biegunu polarnego topniejącego na naszych oczach.
-
Więc możesz powiedzieć, tam jest strumień, tu.
-
I jest bardzo dużo płynności która schodzi tam po prawej stronie.
-
Interpretując informacje które pochodzą z satelit zwanych "The Gravity Recovery And Climate Experiment".
-
W kręgach naukowych zwie to się "GRACE".
-
"GRACE" może wykryć najbardziej czułe zmiany w lodzie na powierzchni,
-
aż do grubości ludzkiego włosa.
-
Szybsze prędkości jakie widzimy uhh...
-
Na Grenlandii nie zamierzają zwolnić.
-
To nie sposób w jaki pokrywy lodowe się zachowują.
-
Ooohohohooooo!
Aaaaaah!
-
Ała! O mój Boże!
-
"Nadchodzi woda...
-
....
-
"Spójrz na to"
-
"ohoo, ohoo..."
-
Woooow!
-
Więc, jak duże było to oderwanie się lodowca, które właśnie obejrzeliśmy?
-
Odwołamy się znów do kilku przykładów, by dać wam poczucie skali.
-
To tak jakby cały dolny kawałek Manhatanu się odłamał.
-
Z wyjątkiem...
że jego grubość i wielkość
-
jest równa do budynków które są dwa i pół do trzech razy większa niż są.
-
To magiczne, cudowne, straszne i przerażające.
-
Nie wiem , czy ktoś naprawdę zauważa ten cud i horror.
-
Zajęło sto lat, by lody ustąpiły o 8 mil, od 1900 roku do 2000.
-
Od 2000 roku do 2010 lody ustąpiły o 9 mil.
-
W dziesięć lat, ustąpiły więcej niż w poprzednich stu latach.
-
Po pierwsze, spojrzymy na
-
przyspieszone zmiany, które aktualnie dotyczą systemu artktycznego.
-
I które zachodzą prawie że w postępie geometrycznym.
-
Widzieliśmy wzrastające tempo zmian pokrywy lodowej.
-
Widzieliśmy zmiany w masie lodowej, jej grubości
-
a także przyśpieszenie i dążenie w kierunku zera w ciągu następnych dwóch lub trzech lat
-
To wszystko razem wzięte,
-
mamy niewątpliwe ślady że system który nazywamy, samo-wzmacjaniajcy
-
albo, "zachowanie uciekające".
-
Możecie pamiętać, że w 2007 roku odbyło się
-
duże badanie, które opublikowała grupa
-
"Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu".
-
Obserwowali oni na modelu komputerowym, jak szybko lody arktyczne mogą zniknąć.
-
I na początku 2007 roku, powiedzieli nam to.
-
Że...
-
Możemy zobaczyć, stopniowe ubywanie lodu w Arktyce... minimum lodu
-
spada do punktu, w którym prawdopodobnie będziemy mieć jeszcze wystarczająco lodu w 2100 roku
-
W najgorszym scenariuszu, może w roku 2070,
-
zobaczymy w lato otwartą przestrzeń wodną na Arktyce.
-
W tym samym 2007 roku,
-
zobaczyliśmy, aktualne obserwacje, ogromny spadek ilości lodu w Arktyce.
-
Ten spadek utrzymywał się i w 2012 roku
-
jesteśmy tutaj.
-
Więc, wyprzedzamy o około 50 lat najgorszy scenariusz,
-
jaki naukowcy prognozowali zaledwie 5 lat temu dla ilości lodu w Arktyce.
-
Zgadzam się z wieloma sceptykami odnośnie zmian klimatu, że "Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu" jest w błędzie.
-
Lecz myślę, że jest błąd polega na tym, że są zbyt konserwatywni.
-
I nie opowiedzieli nam, co się rzeczywiście może zdarzyć.
-
Czy możesz podsumować, jakim skutkiem dla Świata będzie zniknięcie lodu z Arktyki?
-
Tak, zniknięcie lodu z Arktyki będzie miało dla Świata olbrzymi skutek
-
ponieważ wykracza poza samą Arktykę.
-
Po pierwsze, gdy zniknie lód,
-
spowoduje to, spadek wartości globalnego wskaźnika albedo,
-
czyli inaczej ilości promieniowania odbijanego od powierzchni Ziemi.
-
Spowoduje to efekt domina w tym sensie, że cieplejsze masy powietrza w Arktyce w okresie letnim,
-
spowodują zanik czap śnieżnych ze szczytów górskich
-
i zanik czap śnieżnych będzie miał taki wpływ na wskaźnik albedo o jaki poziom zmniejszy się pokrywa lodowa.
-
Więc zmieni się globalnie wskaźnik albedo, co będzie miało wpływ na temperaturę na całej planecie,
-
wzrośnie ona wszędzie.
-
następnie, co jest faktem, zmniejszy się pokrywa lodowa
-
co spowoduje podgrzanie wody wokół półek arktycznych
-
a to znów powoduje rozgrzewanie się dna morskiego i uwalnianie większej ilości metanu spod wiecznej zmarzliny
-
która topnieje.
-
Ten metan, sam w sobie jest bardzo silnym gazem cieplarnianym.
-
Więc mamy wyrzut metanu, będący efektem ubytku pokrywy lodowej,
-
co jest po raz kolejny efektem globalnym a nie tylko arktycznym.
-
Gdy IPCC jest...
-
Niewiele ludzi się zgadza.
-
To wiele ludzi mówiących, oh, to jest to,
to jest tamto, to tamto.
-
To jest tak, że prawie każdy myśli że podwyższamy temperaturę planety,
-
oni się nie zgadzają co do tego jak szybko się to dzieje
-
Nie zgadzają się co do tego czy pozytywne czy negatywne
dane zwrotne będą bardziej ważne.
-
To są jedna z najbardziej konserwatywnych organów naukowych na Świecie. Działają na zasadzie porozumienia,
-
i dopiero kiedy naukowcy osiągną porozumienie
-
publikują raport poprzez polityczny proces.
-
Więc politycy muszą podpisać się pod oceną IPCC zanim zostanie ona wydana.
-
I wnioskują że, dotarliśmy do punktu "uciekać",
-
w nieobecności geo-inżynierii.
-
I to nie jest w modelu.
-
Modele nie pokzują tego że to się dzieje.
Ale to się dzieje!
-
Więc co się dzieje, kiedy aktualizujemy modele, tak, że odzwierciedlają topnienie Arktyki?
-
Widzimy efekty.
-
Jedenym z podstawowych efektów, który...
-
przykuwa najwięcej ludzkiej uwagi, jest to co się dzieje ze lodowcami Oceanu Arktycznego,
-
lodowce, które pływają na Oceanie Arktycznym, zwykle pokrywają większość jego obszaru.
-
W ostatnim, 2012 roku w okresie arktycznego lata, zaobserwowaliśmy rekordowo najniższy poziom zlodowacenia
-
odkąd zaczęliśmy obserwacje.
-
Podczas gdy reszta świata się schładzała, od 1997 roku,
-
temperatura na Arktyce zaczęła wzrastać i rośnie coraz szybciej.
-
Im robi się cieplej, tym szybciej temperatura wzrasta.
-
W jednym 2007 roku stopniało więcej lodu, niż w poprzednim roku
-
o powierzchnię zbliżoną do potrojonej powierzchni Kaliforni.
-
i cały lód zniknie, w przeciągu pięciu lub dziesięciu lat.
-
Całkiem jasno wynika z wykresu, że ze sposobu w jaki ilość lodu
-
w okresie letnim zmierza w kierunku zera,
-
lód nie utrzyma się dłużej niż kilka lat
-
Nie ma sposobu, żeby masa lodu z końca września,
-
mogła zataczać koło przez następnych pięć dziesięcioleci.
-
Ilość lodu zmierza bardzo gwałtownie do punktu zerowego w centrum.
-
Ilość lodu zmniejszała się przez kilka dziesięcioleci.
-
W rzeczywistości, od lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych,
-
mamy trend ukazujący zmniejszanie się pokrywy lodowej do minimum
-
które nastąpiło we wrześniu, na koniec letniego ocieplenia.
-
Zwróćcie uwagę na ostatnich kilka lat, począwszy od roku 2007.
-
Punkty danych z obserwacji spadły poniżej prostej linii trendu.
-
Staje się coraz bardziej oczywiste, że prosta linia trendu
-
nie jest już odpowiednim narzędziem statystycznym, do demonstrowania, co dzieje się w Arktyce.
-
Tutaj widzimy, że wygląda to jak koniec lodu na powierzchni morza Arktycznego
-
we wrześniu około roku 2015.
-
Więc widzimy wzrost temperatury, to jest wykres temperatury wg. NASA
-
idąc do roku 1880 kiedy czujemy że mamy dobre globalne pokrycie z naszymi narzędziami.
-
Możemy iść nawet bardziej w tył.
-
Faktycznie, bardzo ważna praca naukowa wyszła w poprzednią wiosnę,
-
która patrzyła na różne liczby różnych...
temperatur przedstawicielskich, jak je nazywamy,
-
jak pierścienie drzewa i jak koralowce
i jak stalaktyty w jaskiniach i w takim stylu.
-
I cofnęliśmy do tyłu zapiski z temperatur do 11-tys lat wstecz...
-
I to co tutaj otrzymaliśmy, uhh...
-
wychodziliśmy tutaj z epoki lodowcowej,
mniej więcej tutaj,
-
i potem mamy wolny, wolny, wolny i stopniowy,
stopniowy zanik, aż do poprzedniego wieku.
-
A tutaj jesteśmy my. Tutaj.
-
Więc jest całkiem jasne, że...
-
coś zmieniło się w ostatnich dwustu latach
-
i jedyną rzeczą, którą udało nam się zaobserwować i która za to odpowiada...
-
to gazy cieplarniane, które zaczął produkować człowiek.
-
To co dzieje się w Arktyce w tym momencie jest prawdopodobnie najszybciej zachodzącą reakcją
-
na globalne ocieplenie i zmianę klimatu na całej planecie.
-
W 1859 roku, fizyk angielski John Tyndall,
za pomocą urządzenia własnej konstrukcji,
-
wykazał, że niektóre gazy w atmosferze blokują i absorbują promieniowanie cieplne.
-
Czterdzieści lat później, Svante Arrhenius, z tysiącami ręcznych wyliczeń
-
oszacował wpływ CO2 na globalne ocieplenie, w stopniu podobnym do najlepszych obecnych modeli
-
W 1950 roku amerykanin Charles Keeling zaczął mierzyć dokładnie
-
stopień wzrostu ilości CO2 w atmosferze.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Było więcej ludzi używających więcej węgla, ropy i gazu naturalnego,
-
i szybkość wzrostu CO2 była dla wszystkich niespodzianką.
-
Popularny magazyn mechaników napisał o tym w 1953.
-
Produkty badań pokazywały nam, że jeżeli będziemy kontynuować dodawanie dwutlenku węgla do atmosfery,
-
poprzez spalanie paliw kopalnianych, będziemy widzieć wzorst w temperaturze.
-
To była praca Doktora Gilberta Plas, który opublikował bardzo ważną pracę o tym.
-
To problem który był odkopywany przez ostatnie 100 lat,
-
ale to jego badania sprawiły, że nauka na ten temat stała się jasna.
-
Tak to zajeło nam tak długo by w ogóle zacząć dochodzić do publicznego dialogu
-
jak ważne to jest.
-
Ilość Dwutlenku węgla w atmosferze jest tym co jest istotne dla klimatu.
-
Klimat po prostu reaguje na to jak wiele i jakie rodzaje gazów produkujące ciepło są uwięzione.
-
Im więcej jest jakiegoś ważnego gazu, takiego jak CO2
-
który z pewnością jest najistotniejszym gazem wytworzonym przez człowieka,
-
tym cieplej się staje.
-
Teraz, na tej grafice jest temperatura i dwutlenek węgla.
-
Spójrzmy najpierw na czarną linię.
To jest dwutlenek węgla.
-
1880 po lewej,
teraźniejszość jest po prawej
-
a więc, wiemy, że wzrost był bardzo duży już przed rozpoczęciem pomiarów przez Keeling'a.
-
I to w czasach przed rokiem 1800,
-
gdzie ludzka aktywność prawdopodobnie nie miała dużego wpływu na klimat.
-
Było blisko wartości 280
i te same ilości molekułów na milion molekułów.
-
Więc CO2 wzrastało, ale w wszystkich latach przed 1930,
-
można powiedzieć, każdego roku było poniżej przeciętnej,
-
a w ostatnich latach, w każdym roku było powyżej.
-
Znowu, naturalna wariacja z powodu takich czynników jak "El nino" czy też okazjonalne silne wulkany,
-
które tymczasowo ochładzają klimat na rok lub dwa.
-
I eh, te punkty tutaj są jednymi z najsilniejszych "El Nino's" w zapisach.
-
Ale teraz jest ocieplenie i ten okres jest inny
-
od tego okresu,
to nie podlega wątpliwości.
-
A więc pytanie jakie ludzie zwykle pytają to...
-
Skąd wiemy że to nie jest żadnego rodzaju normalny cykl?
-
OK. Robi się cieplej, ale przecież było cieplej już w przeszłości.
-
Było zimniej w przeszłości.
-
Skąd wiemy że teraz jest inaczej od przeszłych zmian?
-
Więc.
-
Możemy zmierzyć co przychodzi do i z planety poprzez satelity,
-
a satelity robą bardzo dobrą robotę przy tym.
-
Wiemy, że planeta jest niezbalansowana w energii.
-
Wiemy, że brak balansu w energii kompletnie składa się z przepowiedzeń
-
które zostały stworzone przez gazy cieplarniane.
-
Wiemy również, że to jest dość spory brak balansu w energii.
-
Nie jest mały.
-
Praktycznie jest równy do około 400 tys. bomb nuklearnych na Hiroszimie wybuchających codziennie.
-
To znaczy co 4 albo 5 na sekund mniej więcej.
-
To jak wiele energii jest uwięzione, głównie w oceanie
-
ponieważ ocean jest największym zlewem cieplnym.
-
A więc, naturalne źródła są w balansie pomiędzy emisją i absorbowaniem.
-
Oceany są w rzeczywistości od absorbowania netto ale..
-
Ludzie. To droga jednokierunkowa.
-
A więc to tylko my możemy powodować wzrost.
-
Wszystko inne, nawet wulkany, są równoważone przez wychwyt.
-
Więc, to tylko my, możemy być przyczyną wzrostu.
-
Na tej grafice widzimy temperatury na ziemi od roku 1900 do teraz.
-
Niebieski jest zimniejszy niż przeciętna a żółty i pomarańczowy cieplejszy niż średnia.
-
i można tutaj zauważyć, jest kilka niebieskich obszarów itd.
-
Ale od roku 1970, zaczynamy widzieć, że kolor pomarańczowy i żółty zaczynają przeważać.
-
Do czasu kiedy kończy się ta grafika około roku 2010,
-
można zobaczyć jak wygląda świat dzisiaj na tym obrazku.
-
Ocieplenie jest wszędzie.
-
Jest więcej ocieplania nad kontynentami niż nad oceanami.
-
Jest więcej ocieplania na Północy niż na Południu.
-
A najsilniejsze ocieplenie jest w Arktyce.
-
To jest odwzorowanie Mercatora więc wyolbrzymia obszar Arktyki.
-
Ale ocieplenie jest najsilniejsze na wysokich wysokościach na Północy.
-
I to przez liczbę sprzężeń zwrotnych jakie myślę rozumiemy
-
z których najważniejszy to ten, że gdy ocieplenie pojawia się na Północy,
-
lód i śnieg topnieją, tak jak widzieliśmy.
-
I lód i śnieg który stopniał odkrył ciemniejszą wodę i ciemniejszy ląd, który był pod spodem,
-
który odbija mniej słońca przez co je bardziej absorbuje.
-
A więc łańcuch wydarzeń jest taki: Dwutlenek węgla powoduje ocieplenie,
-
ocieplenie topi lód i śnieg,
-
stopiony śnieg i lód powodują że powierzchnia jest ciemniejsza,
-
im ciemniejsza powierzchnia tym bardziej wchłania słońca,
-
a to dodaje do ocieplania.
-
Czynnik ludzki teraz jest już prawie bez znaczenia.
-
Sprzężenie zwrotne wzięło górę.
-
Lustro które jest na szczycie świata zniknie.
-
Nie zniknie ono w zimie, ale Słońce nie lśni na nie w zimie.
-
Więc, to ma znaczenie w okresie letnim.
-
Jednym z kluczowych efektów jest to, że jeżeli te wszystkie północne rejony są pokryte
-
białym odblaskowym śniegiem lub lodem,
-
odbija to większość energii słonecznej,
-
odbiją je w stronę kosmosu.
-
Ale gdy widzimy
-
więcej i więcej otwartej wody, czarnego podłoża i czarnej powierzchni,
-
wtedy energia słoneczna zostaje wchłonięta.
-
Więc zamiast odbijać 90% całej energii
-
wchłaniają 90% całej tej energii.
-
To jest coś co naukowcy nazywają:
"Pozytywne sprężenie zwrotne"
-
i nie mają na myśli że to dobry znak.
-
To nie jest dla nas pozytywna rzecz ponieważ, to bardziej jak śmiertelny cykl,
-
Więcej ciepła równa się mniejszej liczbie lodu,
a mniejsza liczba lodu równa się większemu ciepłu
-
i to tak po prostu kontynuuje jak w spirali.
-
I to jest właśnie to co widzimy na arktyce.
-
I to dlatego Arktyka jest ocieplana w tempie dwa razy większym niż reszta planety.
-
To oznacza, że energia słońca jest wchłaniana do tundry,
-
zamrożonych rejonów północnej masy kontynentalnej i do otwartego oceanu gdzie był lód.
-
Więc teraz jak cały ten system przyspiesza i przyspiesza i przyspiesza
-
a im cieplej jest, tym szybciej staje się gorąco.
-
Im szybciej staje się gorąco, tym więcej pary wodnej.
-
Im więcej pary wodnej, tym szybciej robi się gorąco.
-
Im szybciej robi się gorąco,
tym mniej lodu.
-
Im mniej lodu, tym mniej odbijania słońca, więc tym szybciej robi się gorąco...
-
Zaczynasz łapać o co chodzi?
-
To musi być krzywa opadająca,
-
co nazywamy rozkładem wykładniczym zanikającym.
-
Kiedy nałożymy prostą linię jak jest w tym przypadku zestawień równań
-
i rozumienia utraty masy lodowej Arktyki,
-
ponownie pokazuje, zero lodu pływającego na oceanie Arktycznym...
-
z końcem lata ... 2015.
-
Co potwierdza dokładnie, moją osobistą pracę nad zanikiem lodu na Arktyce do tej samej daty.
-
Przypominając także, że w tym samym czasie, grubość lodu także się zmniejsza.
-
Lód na Arktyce teraz jest cieńszy niż był,
-
przez co bardziej podatny na topienie.
-
I tylko żeby dać przykład tego co się dzieje
-
tylko w poprzednim sezonie...
-
To jest od Marca
-
Marca i Kwietnia 2013 roku.
-
Patrząc na ten rejon nad Alaską.
-
Mieliśmy cyklon zmierzający w górę, w tym rejonie, przemieszczał się, powodując pęknięcia w lodzie
-
a lód po prostu zaczął mieć szczeliny i pękać, w sposób który był bardzo bardzo nienaturalny.
-
Rozmawiałem z naukowcami z Narodowego Centrum Danych Śniegu i Lodu,
-
i oni powiedzieli: "To co widzicie to się dzieje ponieważ lód powinien mieć
-
z 20 stóp (6,1metra) jak 30 lat temu, a teraz ma zaledwie z 3 stóp (0,91 metra)."
-
Więc lód jest to popychany i rozłamywany.
-
Sporo z tego z powrotem się zamroziło, lecz zamroziło się w sposób dużo cieńszy,
-
dużo bardziej wrażliwy, i teraz może być rozpychany i deformowany jeszcze łatwiej
-
i może topnieć jeszcze szybciej niż było by to z 50 lat temu.
-
Gdy nasi ludzie myślą na temat Zmian Klimatycznych, myślą o roku 2100. 2100!
-
Możemy mieć o dwie stopy więcej poziomu oceanów.
-
Hm, no cóż, ja sobie umiem jakoś z tym poradzić...
-
Ale mówimy tutaj o 2010, 2020.
-
Będą bardzo poważne konsekwencje.
-
Jeżeli jakakolwiek z tych rzeczy się wydarzy a może się wydarzyć... w każdym momencie.
-
To jak gra w Rosyjską ruletkę z kilkoma nabojami w magazynku.
-
I temperatura zaczyna wzrastać coraz szybciej,
-
wtedy inne sprzężenia zwrotne też wchodzą w grę,
-
i z większą siła
niż było to wcześniej.
-
Szósta konsekwencja martwi co się dzieje z pokrywą lodową Grenlandii.
-
Teraz, siedzi tam jako jeden i pół mili grubą (2,41 km)
-
warstwę lodu
rozciągniętą na dużym kawale lądu.
-
Dawno dawno temu,
15 000 lat temu,
-
mieliśmy wspaniałe pokrywy lodowe, pokrywające nasze najbardziej zaludnione miejsca
-
na półkuli Zachodniej.
-
Te pokrywy lodowe wycofały się bardzo szybko, gdy klimat i oceany się zmieniły.
-
I to co my teraz otrzymujemy tutaj jest tempo cofania się, które ja uważam za niebywałe
-
w rozumieniu zasad ostatnich dziesięciu tys. lat.
-
Wcześniej w tym miesiącu, powierzchnia pokrywy lodowej przykrywającej Grenlandię topiła się bardziej szeroko
-
niż było to widziane w ciągu 33 lat obserwacji satelitarnej.
-
Dostaliśmy raporty, że na Grenlandii topi się lód.
-
Dosłownie, tyle wody uciekającej że zmywała mosty i rzeczy.
-
******
-
Po prostu miałeś tu być,
-
o tym czasie rok temu, patrzeć jak ten most, zostaje kompletnie zmyty.
-
Rzeka w tym punkcie płynęła z taką siłą...
-
przynajmniej 200 razy tej z Thames.
-
Efekt jest mały, jak na razie...
-
ale Grenlandia i jej utrata na masie podwoiła się przez ostatnią dekadę.
-
I jeżeli ten schemat podwajania się będzie się powtarzał przez następne dekady,
-
to będziemy musieli na nowo napisać niektóre z prognoz jakie zrobiliśmy
-
na temat tego jak szybko to wszystko się dzieje.
-
Łóżko pokrywy lodowej i wewnętrzna pokrywa lodu jest przymarznięta do jej podstawy.
-
I zaczyna się ślizgać.
-
To tutaj to Kamień Łóżka. Ok?
-
A to jest twój lód.
-
A to jest twoja woda.
-
A że woda nagle i bardzo agresywnie drąży w tym tunelu.
-
Potem nagle masz zmianę w kierunku ale to idzie bardzo szybko.
-
Skupiamy się na tym małym jeziorze tutaj,
-
można tutaj zobaczyć te górskie wodne jeziora wyskakujące wzdłuż powierzchni pokrywy lodowej
-
wraz z tym jak robi się cieplej i cieplej.
-
Więc, to co tutaj widzisz to zakręty wzdłuż,
zakręty wzdłuż
-
aż idzie w dół,
do środka lodu, właśnie tutaj.
-
A jak idzie w dół,
-
dostarcza całe to ciepło na dół głęboko do dolnych poziomów lodu.
-
Więc ciepło idzie tu w dół i tak jak kawałek masła,
-
pokrywa lodowa zaczyna robić się miększa.
-
Zaczyna poruszać się szybciej, a gdy woda dociera na dół do spodu
-
i przez to że jest to płyn którego nie można "ścisnąć" (skompresować),
-
będzie wspomagał nawet kilometr lodu.
-
będzie nawilżał ogromną ilość lodu i spowoduje szybsze obsuwanie się na tej kamiennej powierzchni.
-
Więc to również przyspiesza ten proces.
-
Woda wzdłuż powierzchni tej pokrywy lodowej jest nieokiełznana,
-
i powoduje ogromne zniszczenia do podstawy pokrywy lodowej,
-
i robi to w głębokich wewnętrznych rejonach gdzie nigdy przedtem,
-
nie dotarło ocieplenie, nawet przez ostatnie 10 tys lat
-
Ilość wody na wejściu.
-
To woda drążąca w dół do lodu jest relatywnie ciepła.
-
Przeciętna temperatura pokrywy lodowej, na głębokości, jest kilka stopni poniżej punktu zamrożenia,
-
gdzie, woda która drąży jest o temperaturze topnienia/zamarazania.
-
Więc jest to woda relatywnie ciepła, która drąży w głąb i podgrzewa pokrywę lodową od środka.
-
Ciepły lód zmienia formę dużo łatwiej niż zimny lód.
-
Więc, zwiększenie ilości wody która stopniała w głąb pokrywy lodowej ma efekt zmiękczający,
-
głównie gdy ilość wody która stopniała wzrasta.
-
Jak wiesz, Granlandia jest 23 stopy (7,3metra) powyżej poziomu morza.
-
7,3 metra jeżeli wszystko stopnieje
-
A historia jest bardzo jasna.
-
Jeżeli jest ciepło, nie ma lodu na Grenlandii.
-
Jeżeli jest zimno, jest bardzo dużo lodu na Grenlandii.
-
A więc jest bardzo jasne że Grenlandia jest bardzo powiązana z temperaturą
-
A więc gdy będzie zbyt gorąco... zniknie.
-
A za gorąco to kilka stopni więcej niż to co mamy teraz...
-
A to jest Iodowiec "Ilulussat"
-
To jest przód lodowca Ilulissiat wzdłuż którego lecieliśmy pierwszego dnia.
-
To najszybciej poruszający się strumień lodu na świecie.
-
Jest wysoki na 400 stóp (121 metrów)
-
Woda idzie w dół pod lodem i jest wypluwana tam na dole pod linią wody,
-
jak ..... w jakuzi.
-
I tworzy się cyrkulacja tutaj na dole
-
i pociąga ciepłą wodę oceaniczną pod tą linią wody.
-
A to przyspiesza odrywanie się tych gigantycznych lodowców.
-
I ta cała zatoka jest pełna od tych gigantycznych lodowców.
-
Wraz z przyspieszeniem się ruchu....
-
lód który jest pod wpływem tego prądu zaczyna się łamać i deformować.
-
i jak można zauważyć, jeżeli się łamie, woda zaczyna się zbierać w tych szczelinach.
-
A ta woda zaczyna absorbować więcej ciepła, ponieważ woda jest cięższa niż lód,
-
faktycznie zaczyna się łamanie wodą w dół wzdłuż pokrywy lodowej.
-
przyspieszając ruch lodowców jeszcze bardziej.
-
A więc co widzisz to jest to, że na każdym poziomie,
-
dzieje się różny proces, który nie tylko karmi się sobą,
-
ale karmi wszystkie inne procesy w cyklu.
-
Na pokrywie lodowej,
jeżeli chcesz wiedzieć co się dzieje,
-
musisz tylko śledzić gdzie płynie woda
i zobaczyć co Ci to powie.
-
A to jest opowieść jaką nam mówi.
-
To przez to naukowcy zaczynają czuć, że
-
Grenlandia i pokrywy lodowe wzdłuż całej planety mają możliwości do przemieszczania się dużo szybciej
-
niż to co mieli
podczas doświadczeń ludzkości.
-
Więc wielkim zmartwieniem jest to że my się nie stawiamy w sytuacji takiego wydarzenia,
-
gdzie pokrywy lodowe zaczynają się przesuwać z taką prędkością, która jest poza ludzką zdolnością do nadążenia.
-
Jak przechodzimy do przyspieszenia wzrostu zmiany temperatury,
-
jako, że wody otaczające Grenlandie już dłużej nie są pokryte pływającym lodem,
-
i jak temperatura wody otaczającej te ziemie zacznie się podnośić,
-
a więc oczywiście powietrze nad Grenlandią jest cieplejsze.
-
Wody na około są cieplejsze.
-
Powierzchnia lodu zaczyna się topić,
-
dokładnie wzdłuż półkuli.
-
Więc, w poprzednim roku w tym miejscu
do którego właściwie wlecieliśmy, Kangerlussuaq,
-
to tak wyglądała rzeka tutaj.
-
Rzeka przebierała,
most został zmyty,
-
Gigantyczna maszyneria została spłukiwana
-
ponieważ widzieliśmy topnienie które się zdarzało na całej powierzchni pokrywy lodu.
-
Nigdy wcześniej nie widziano takiego strumienia wody na tej rzece.
-
A więc... konsekwencje pokrywy lodowej na Grenlandii są bardzo poważne.
-
I wraz z topnieniem dodaje to również świeżej wody do globalnego oceanu,
-
i zaczyna podnosić poziom morza...
-
Jak to pójdzie szybko to możemy się spodziewać 2, 3, 5, 7 metrów różnicy w poziomie morza....
-
wzrastającego na całym świecie,
-
dziejące się to w ciągu dekad.
-
na przykład w ciągu 10 do 20 lat.
-
To było by katastroficzne dla cywilizacji,
-
wiele z centrów mieszkaniowych było by poniżej poziomu morza, w nowej sytuacji.
-
Właściwie, pokrywa lodowa Grenlandii ulega deglacjacji.
-
Zanika...
-
ale zanika bardzo dynamicznie.
-
Wciąga w dół środek pokrywy lodowej, szybciej niż jakiekolwiek modele podejrzewały.
-
A stąd, pokrywa lodu i wnętrze zaczynają przyspieszać,
-
i topienie się marginesu jest zwiększone,
-
i uważam że to oznacza, że pokrywa lodowa ulega deglacjacji.
-
A to jest.... bardzo poważny problem,
dla podwyższenia poziomu morza.
-
Przejdźmy teraz do czwartej konsekwencji.
-
A to jest wpływ na Tundrę.
-
Te masy lądu,
które tworzą granicę do oceanu arktycznego,
-
teraz mają bardziej ciepły i otwarty teren wybrzeża,
-
a cieplejsze powietrze i cieplejsze temperatury są odpowiedzią z masy lądowej.
-
I to oczywiście prowadzi do wzrostu topnienia lodu trwałego tundry,
-
i mamy taką głębokość topnienia lodu trwałego, który nazywamy "cast",
-
i zwiększa się z roku na rok.
-
A to ma również konsekwencje.
-
Na przykład, jest bardzo dużo biologicznego materiału w głębiach lodu tundry,
-
i jak to się odkrywa, zaczynają się rozkładać, a mikroorganizmy mają dzień na zewnątrz,
-
i wychodzi więcej dwutlenku węgla
i więcej metanu z psującej się wegetacji.
-
A więc, metan zostaje wpuszczany do atmosfery...
-
nie tylko z dna oceanu ale także z topnienia tundry.
-
A im więcej metanu w atmosferze,
-
jak pokazuje kolejny slajd,
-
im większy jest efekt cieplarniany,
a metan to bardzo potężny gaz powodujący efekt cieplarniany.
-
Gdy dojdzie do roztopów w permanentnym lodzie,
-
masa organiczna w permanentnym lodzie roztopi się również
i zacznie się rozkładać.
-
Mikroorganizmy zaczynają to jeść.
-
A jak nie ma tlenu, to te mikroorganizmy produkują metan.
-
Jak nie ma tlenu, to te mikroorganizmy produkują CO2
-
Aaa, trwały lód.
Właśnie tutaj.
-
Zamrożony bród.
-
Znaleźliśmy tak daleko jak, ta organiczna masa wychodząca z tego wzgórza,
-
i jest dużo bardziej bio-dostępna,
-
oznacza to że jest smaczniejsza dla mikrob które się dekompostują na niej,
-
niż węgiel, albo masa organiczna
w pobliżu powierzchni dzisiaj.
-
A więc to ma wpływ na klimat.
-
Ponieważ oznacza że masa organiczna jest przetwarzana szybciej,
-
i powraca do atmosfery CO2 i metan,
-
i może odpowiadać na klimat w ten sposób.
-
W miejscach takich jak te w których trwały lód zaczyna puszczać
masa organiczna działa jak przyspieszacz.
-
Przyspieszają proces zmian klimatycznych wywołanych przez człowieka.
-
A więc to spore zwiększenie tego co my robimy.
-
To odpowiedz na nasz wpływ.
-
Ważne jest by sobie zdać sprawę, że skala zmiany o której rozmawiamy teraz
-
to kilka stopni, dwa do pięciu stopni tylko w ciągu stu lat.
-
Więc to dużo szybsze niż to co się stało przez ostatnie 50 milionów lat.
-
A my rozmawiamy zmianie klimatu bez precedensu
i o bardzo szybkiej drastycznej odpowiedzi
-
z eko systemu.
-
Były zmiany na Arktyce, w trwałym lodzie,
-
w kwestiach temperatury przez czas,
-
nie tylko te płytkie warstwy na powierzchni,
-
ale na 10, 20 i 50 metrach głębokości.
-
Widzisz zmiany które są nawet jeszcze szybsze.
-
To wskazuje że nie tylko jest ogrzewanie w pobliżu powierzchni
-
ale że ciepło jest transportowane w głąb, bardzo efektywnie.
-
Lód trwały magazynuje metan.
-
Jak Richard mówił,
aktualnie on się topi.
-
Jest cieplej tam. Jest 5 stopni cieplej w Arktyce niż...
-
Średnia temperatura na całym świecie wzrośnie o jeden stopień,
-
ale w Arktyce to aż pięć stopni.
-
A to wypuszcza 50 milionów ton na rok, co jest miliardem ton CO2.
-
I oczywiście wzrasta.
-
Jak by to wszystko wyszło, po prostu bylibyśmy martwi.
Mam na myśli.
-
I to się dzieje teraz.
-
A problem tutaj nabiera tempa.
-
Jak już zacznie się generować, przez ten proces lub inny o których wspominałem,
-
jak już te procesy zaczną generować więcej CO2 niż my,
-
to nie będzie miało znaczenia jeżelibyśmy kompletnie skończyli,
-
to będzie wciąż działało.
-
To są pozytywne odpowiedzi zapętlenia.
-
I tak nawiasem, to nie jest w modelach.
-
Piąty wpływ na dynamikę Arktyki odnoszą się do odpowiedzi co do wypuszczania metanu.
-
To prawdopodobnie jeden z najbardziej istotnych problemów jakie musimy wziąć pod uwagę.
-
Będziemy zagrożeni destabilizacją tych rzeczy zwanych "Hydratami Metanowymi"
-
które zawierają sporo metanu, na dnie oceanu,
-
w formie zamrożonej,
-
10 000 miliardów ton tego gazu.
-
I wiadomo że się destabilizują poprzez ogrzewanie.
-
Ten kawał lodu może wyglądać dość solidnie na pierwszy rzut oka,
-
ale przyłóż zapałkę i staje się coś niesamowitego...
-
Jak raportowano w tym miesiącu w wydaniu "Atlantic",
to się nazywa "Hydratami Metanowymi",
-
i to nie jest coś niezwykłego w żadnym wypadku.
-
Faktycznie, na ziemi istnieje więcej niż 100 000 bilionów kubików stóp tego gazu.
-
Jeżeli spojrzeć na obszar to tyle ile jest w morzu śródziemnomorskim.
-
A dodatkowo to ma większy potencjał energetyczny niż
cały węgiel, ropa i gaz naturalny na ziemi połączone.
-
No i metan pali się czysto.
-
Niespalony metan jest potencjalnym gazem efektu cieplarnianego,
-
i jeżeli zacznie się ulatniać,
może być dewastujący dla środowiska.
-
USGS jest pewna że ulatnianie nie będzie problemem, jeżeli zostaną odpowiednie kroki zapobiegające.
-
Efekty topnienia lodu morskiego mają potencjał być nieodwracalne.
-
Jeżeli zacznie pozwalać by ocean Arktyczny się nagrzewał i nagrzewać dno oceanu,
-
wtedy zacznie się ulatniać metan.
-
Około 80 lat temu, przeszliśmy do studiowania Wschodnio-Syberyjskiej półki Arktycznej.
-
I tak właściwie to badamy ją od 80 lat.
-
Ciągle, rok w rok w rok.
-
Przeprowadzając jedną lub dwie ekspedycje na rok.
-
Że węglowodory są produkowane w obrębie
osadowych serwet, zostało zamknięte
-
i powstrzymano metan od ulatniania się do atmosfery.
-
dlatego mówimy że to powinien być największy skład węglowodoru na świecie.
-
Tam...
-
Tam jest potencjalne zagrożenie, że
gdy ocieplanie będzie kontynuowało,
-
większe i możliwe że większe masywy i ilości metanu
-
mogą zostać wypuszczone z pułki Arktyki.
-
Oczywiście jest potencjalne zagrożenie.
-
A w zasadach potencjalnych ryzyk, powiedziałbym, że
Syberyjsko-Arktyczna półka ma najwięcej potencjału.
-
Ponieważ, tak jak powiedziałem, ilość węgla jest ogromna
i ściana skorupy jest bardzo płytka
-
a ocieplanie występuje silniej niż w innych miejscach oceanów na świecie.
-
I oczywiście to możliwe ryzyko.
-
A więc metan w atmosferze,
-
ilość, całkowita ilość metanu w atmosferze,
-
w aktualnej atmosferze,
-
to około pięć giga ton.
-
Ilość węgla zachowanego w formie metanu w Wschodnio-Syberyjskiej półce Arktyki,
-
szacuje się na...
-
od setek do tysięcy giga ton.
-
a tylko jeden procent z tej ilości jest wymagany
-
by podwoić problem metanu w atmosferze.
-
Aby zdestabilizować jeden procent z tego zlepku węgla,
-
Wydaje mi się że nie potrzeba dużo wysiłku,
-
biorąc pod uwagę stan lodu trwałego i ilości metanu,
który jest aktualnie zaangażowany.
-
Bo to co dzieli metan od atmosfery to cienka kolumna wody,
-
a słabnący lód stały,
-
który traci swoją zdolność do uszczelniania,
-
by stosować jako uszczelniacz.
-
A to jak mi się wydaje to kwestia...
-
to nie kwestia tysięcy lat,
to kwestia dekad, tak myślę.
-
Może w najlepszym wypadku setek lat ale
myślę,
-
że to kwestia dekad.
-
(to może stać się każdego dnia)
-
To potencjalnie może się wydarzyć ponieważ,
-
Mogę wymienić wiele czynników które mogą, które są bardzo wygodne ... do przekonania nas.
-
A więc to może się wydarzyć.
-
Nie kiedykolwiek
-
Kiedykolwiek brzmi jak by to mogło się wydarzyć dzisiaj.
-
To może wydarzyć się jutro.
-
Pojutrze.
(Możliwe!)
-
Tak myślisz?
-
Igor jest bardzo przekonaną osobą
ponieważ spędził tam bardzo dużo czasu.
-
A tam gdzie lód powinien mieć około 2 metrów grubości, miał 40 cm grubości.
-
To oznacza że procesy...
-
Wszystkie procesy które służą stabilizacji wszystkiego...
-
lodu morskiego, kolumny wody, od wzrastających prądów
-
(jako prądy, mam na myśli wzrost ruchu wody pod lodem morskim)
-
A więc wszystko, wszystko wygląda anomalnie.
Nawet z naszego doświadczenia z 10 lat,
-
wszystko wygląda na anomalie.
-
A to sprawia że myśli że,
-
że może być że najgorsza rzecz może się wydarzyć...
-
Krótko mówiąc, nie lubimy tego co tam widzimy,
-
Absolutnie nie lubimy.
-
Uh, spójrz tam.
-
W ciągu dni....,
tylko dni,
-
mamy ten wielki teren, ten wielki teren...
-
patrz na to...
-
eksploduje z metanem.
-
Jedyny sposób jaki to jest możliwe to przez topienie klatranu metanu.
-
To jedynie wyjaśnienie
-
Cześć, ehm... jak długo mamy czasu nim się stanie
-
socjalnie i z innych perspektyw nieakceptowalne by mieć emisje węgla.
-
i mam na myśli jak radykalnie musielibyśmy zacząć działać?
-
Tak, więc myślę...
-
Myślę, że im więcej zrobimy tym lepiej będzie dla przyszłych generacji.
-
Nie mam, tak, mam na myśli że jest wiele różnych szacunków.
-
No i...
-
W zasadzie, gdy dodamy duże ilości w ciągu następnych dziesięciu lat,
-
będziemy i tak stawiać czoło niemiłej przyszłości,
-
i im mniej zrobimy tym gorzej będzie.
-
Ile z tego wszystkiego możemy zapobiec,
zależy od tego jak odważni jesteśmy,
-
na jak dużo jesteśmy przygotowani by działać, a to z drugiej strony będzie zależało na zmianie opinii społecznej.
-
My jesteśmy współudziałowcami tego wszystkiego,
-
dla globalnego dynamicznego zachowania,
-
dotyczące klimatu, i jak również ludzkości jako cywilizacji,
-
A biosfera której jesteśmy częścią?
-
Oczywiście Arktyka jest połączona do reszty świata, jest częścią świata,
-
A to co się dzieje na Arktyce ma z całą pewnością wpływ i skutki oraz spin-off
-
na resztę planety.
-
Społecznie, wiemy że będziemy zaczynać wycofywać niektóre aerozole,
-
te cząstki w atmosferze, które w tym momencie,
-
odbijają sporo od energii słonecznej z powrotem do kosmosu.
-
Również wiemy że sporo z tej energii jest pobierane
przez ogrzewanie głębi oceanu, w tym momencie.
-
I jak efekt CO2 i innych gazów cieplarnianych
-
i globalne zachowanie jako całości,
zacznie powracać na nurt,
-
tak, że globalne temperatury zaczną odpowiadać bardziej tak jak temperatura nad Arktyką.
-
CO2 zaczyna podwyższać temperaturę,
-
zwiększona temperatura prowadzi w odpowiedzi parę owdną,
-
para wodna przyspiesza ogrzewanie...
-
A wtedy uzyskujemy gorętsze warunki dla niektórych tropikalnych lasów,
-
co powoduje oparzenia i zamieranie
i wzrost uwalnianego dwutlenku węgla
-
z bio-masy planety.
-
To inny typ odpowiedzi jakie dostajemy z wysokiej Arktyki,
-
ale to nie jest mniej wazne.
-
Tak jak w Arktyce, tak jutro na świecie jako całości.
-
I jeżeli konsekwencje zachowania jak odrzutowce,
produkcji żywności i dynamiki Arktyki odbiją się do
-
naszego przetrwania jako gatunek, do naszej ekonomii,
do produkcji jedzenia,
-
do porzucenia biednych,
-
i do możliwości utrzymania populacji ośmiu, dziewięciu,
dziesięciu miliardów ludzi,
-
a więc...
-
Wzrastające przyspieszenie o globalnym zachowaniu....
-
które będzie bez dwóch zdań następne...
-
chyba, że będziemy w stanie zainterweniować,
żeby to spowolnić...
-
doprowadzić do zatrzymania...
i to odwrócić,
-
bo, bez żadnej interwencji...
-
globalne zmiany czekają z szarymi czasami dla ludzkości...
-
szare czasy dla biosfery, której jesteśmy częścią.
-
Nadszedł czas by coś zrobić....
-
Nie tylko w Arktyce....
-
ale w tym globalnym kryzysie w którym jesteśmy postawieni.
-
Nie ma zgodności co do tego jak dużo musimy zrobić i jak szybko.
-
Będąc szczerym, nie wydaje mi się by to było ważne by to wiedzieć,
bo jedną rzeczą jakiej jestem pewny
-
to że nie zrobimy tyle ile naukowcy mówią że powinniśmy zrobić.
-
Dlatego też nigdy nie przyglądałem się bardzo blisko temu pytaniu,
ponieważ...
-
to co naukowcy mówią, że musimy zrobić jest tu...
-
a to co aktualnie robimy jest tu....
-
i co różne globalne umowy próbowały nas nakłonić do robienia ale często
im się to nie udawało,
-
jest gdzieś tu...
-
a więc przepaść jest tak ogromna...
-
że... to znaczy, to bardzo uczciwe pytanie...
-
ale właśnie z tego powodu nigdy na nie nie spojrzałem z dużą dokładnością.
-
Ale wierzę w to że im więcej osób w to uwierzy...
-
to bardziej prawdopodobnie będą skłonni działać,
więc mogę podejrzewać, że...
-
nawet nie-akceptowanie może działać na różnych poziomach.
-
Możesz w coś wierzyć przez fakty, ale nie wierzyć w coś w głębi swojego serca,
-
a więc, jeżeli mówisz:
"O tak, akceptuję zmiany klimatyczne",
-
ale nie pozwolisz sobie na poziomie emocjonalnym,
żeby o tym pomyśleć
-
co się stanie z tą planetą w przyszłości,
-
i możesz w pewien sposób rozdzielić twoje życie codzienne
-
od tego w co wierzysz, w bardziej naukowej stronie twojego mózgu.
-
Uważam więc....
że, na wiele sposobów,
-
zmiana opinii społecznej jest najważniejszą rzeczą
jaką możemy aktualnie zrobić...
-
żeby poradzić sobie z problemem, ponieważ potem...
-
ludzie może zaczną się przemieszczać w kierunku tego co naukowcy
mówią że musimy zrobić.
-
Mamy dużo pracy do zrobienia i nie zbyt wiele czasu na to.
-
To jak ja patrzę na świat,
to tam gdzie zaczynam patrzeć,
-
Um...
-
Musimy szybko obniżyć emisję gazów węglowych.
-
Wtedy to się staje jasne, musimy ciąć emisję węgla o 80%,
nie do roku 2050, ale do roku 2020.
-
Przez dekady już osoby chroniące środowisko mówiły o tym,
że musimy uratować planetę.
-
Ale jak o tym pomyślę, to planeta będzie w porządku
przez bardzo długi jeszcze okres....
-
Co musimy ocalić teraz to sama cywilizacja...
-
To jest to, co jest stawką...
-
Przychodząc tutaj dzisiaj, nie mam żadnego ukrytego planu.
-
Walczę o moją przyszłość.
-
Jestem tutaj by wypowiedzieć się, za wszystko generacje które nadejdą.
-
Jestem tutaj by mówić z ramienia głodujących dzieci na świecie,
których płacz zostaje nieusłyszany.
-
Jestem tutaj by mówić za niezliczone zwierzęta,
umierające na całej planecie,
-
ponieważ nie mają już gdzie iść...
-
I teraz słyszymy o zwierzętach i roślinach które wymierają,
każdego dnia... na zawsze.
-
To wszystko dzieje się przed naszymi oczyma a pomimo to
działamy jakbyśmy mieli ile czasu potrzebujemy
-
i wszystkie rozwiązania.
-
Nie wiecie jak naprawić dziury w warstwie ozonowej.
-
Nie wiecie jak przywrócić łososia z powrotem do martwego nurtu.
-
Nie wiecie jak przywrócić zwierzę które wymarło.
-
I nie możecie przywrócić lasu który kiedyś rósł gdzie teraz jest tylko pustynia...
-
Jeżeli nie wiesz jak to naprawić,
-
proszę... skończ to niszczyć.
-
Jestem tylko dzieckiem ale wiem
siedzimy w tym wszyscy,
-
i powinniśmy działać jako jeden świat
w kierunku jednego wspólnego celu.
-
Jeżeli dziecko na ulicy które nie ma nic
jest gotowe się podzielić
-
to dlaczego my, którzy mamy tak wiele,
jesteśmy wciąż tak chciwi?
-
Jestem tylko dzieckiem ale wiem,
że gdyby wszystkie pieniądze użyte w wojnie
-
zostały użyte na znalezieniu odpowiedzi na problemy środowiska,
zakończeniu biedy i znajdywaniu porozumień,
-
cóż za pięknym miejscem była by ziemia.
-
W szkole, nawet w przedszkolu,
-
uczycie nas jak zachowywać się na świecie.
-
Uczucie nas, by nie bić się ze sobą....
by rozwiązywać spory,
-
żeby się szanować,
-
żeby sprzątać po sobie,
-
nie krzywdzić innych istot,
-
dzielić się,
nie być chciwym.
-
To dlaczego potem idziecie i robicie te rzeczy, których mieliśmy nie robić?
-
Wy decydujecie w jakim rodzaju świata rośniemy.
-
Rodzicie powinni być w stanie pocieszyć swoje dzieci mówiąc
-
"Wszystko będzie dobrze, to nie koniec świata,
-
a robimy wszystko co możemy..."
-
Ale nie wydaje mi się byście mogli nam to dłużej mówić...
-
Czy my w ogóle jesteśmy na liście waszych priorytetów?
-
Mój tata zawsze mówi
-
"Jesteś tym co robisz, nie tym co mówisz."
-
To co wy robicie powoduje, że płaczę w nocy.
-
Mówicie, że nas kochacie.
-
Ale daję wam wyzwanie, proszę,
sprawcie by wasze poczynania odzwierciedlały wasze słowa.
-
Dziękuję.
-
Przetłumaczył: Dominik Pietryga