Nauczmy ludzi łowić ryby | Bil Moore | TEDxDetroit

Bil urodził się w Michigan, gdzie wychowały go wilki, a uczyło życie. Jest mówcą, sprzedawcą i technoświrem.

Daj głodnemu rybę,
a będzie syty jeden dzień.

Naucz go łowić,
a już nigdy nie będzie głodny.

Przysłowie świetnie opisuje
dzisiejszy system edukacji.

Pokazujemy dzieciom życie,
ale nie uczymy ich, jak żyć.

Przekazujemy wiedzę,
ale nie mówimy, jak jej użyć.

Dajemy im "coś",
ale nie mówimy "po co".

John Gardner podziela to zdanie:

"Dzisiejsza edukacja
jest przerażająco nieefektywna.

Zbyt często dajemy młodym cięte kwiaty,

gdy powinniśmy nauczyć ich,
jak hodować rośliny".

Musimy nauczyć ich łowić.

Co uprawnia mnie do mówienia o tym?

Nie przemawiam z wieży z kości słoniowej.

Przemawiam stąd. Tu dorastałem.

To przyczepa z przybudówką,
w której był mój pokój.

Za nią było złomowisko.

Tu się wychowałem.
W przyczepie na złomowisku.

Możecie sobie teraz pożartować.

(Śmiech)

Nie było tak źle.

W czwartej klasie byłem najbystrzejszy.

Przez dwa lata na trzy.

(Śmiech)

Ale sam musiałem nauczyć się łowić.

To dzisiejszy system edukacji.

Nauczanie zaczyna się na dole.

Uczymy maluchy czytać, pisać i liczyć.

Zawsze mnie irytuje, kiedy ktoś dowodzi,

że wszystkie zaczynają się na R.

(Śmiech)

W miarę jak dorastają,
pokazujemy im coraz więcej.

Gdy zaczynają szkołę średnią

mamy nadzieję,

że już wiedzą,
co chcą robić w przyszłości.

Najnowsze badania pokazują,

że dzieci uczą się szybciej,
gdy są młodsze.

Tak właśnie było ze mną.

W trzeciej klasie miałem
30 minut hiszpańskiego

i 30 minut języka migowego tygodniowo.

W liceum miałem codziennie
godzinę francuskiego przez dwa lata.

Czyli w sumie 20 godzin języka migowego,

20 godzin hiszpańskiego
i 400 godzin francuskiego.

Zgadnijcie, który język znam lepiej.

Widzicie...

(Śmiech)

A może odwrócimy ten trójkąt,

dajmy dzieciom mocne podstawy

ucząc ich różnych rzeczy,
zanim nabiorą uprzedzeń?

Zanim stwierdzą, że matma
i nauki ścisłe są do bani.

Że sztuka jest nudna.

Uwielbiają te dziedziny, gdy są mali.

Potem społeczeństwo wmawia im,
że nie warto się tym zajmować.

Jeśli pokażemy im je za młodu,

stwierdzą: "To jest fajne, a tamto nie.

W tym jestem niezły, a w tym nie,
więc nie będę tego robił".

Kiedy pójdą do szkoły średniej,

będą pewni tego, co chcą robić,

bo będą ukierunkowani.

Może więcej niż 71%
ukończy szkołę o czasie.

Mój kolejny pomysł - to nie żaden program,

wymyśliłem to, siedząc na kanapie.

"Ucz się i zarabiaj w Michigan".

Statystyki mówią,

że Michigan mogłoby dać
stypendium wszystkim.

Opłacić książki i czesne.

W zamian - dwa lata pracy tutaj.

Taka osoba zwróciłaby
w podatkach dużo więcej,

niż kosztowało stypendium.

Zanim ukończy szkołę

i przepracuje tyle, ile powinna
będzie koło trzydziestki.

Będzie miała dom, partnera i 2,3 dziecka.

Zostanie tu na dobre.

Tak samo jak firmy,
których będzie klientem.

Połowa ludzi przestaje czytać książki
po ukończeniu studiów.

Niesamowita statystyka.

To była i nadal jest prawda.

30 lat temu to było w porządku.

Wtedy wiedza absolwenta

była aktualna nawet po 25 latach.

Zdobyta wiedza

nie przedawniała się przez 20 lat.

Teraz wiedza jest aktualna
od 18 do 24 miesięcy.

Czyli tego, czego uczysz się dziś,

wkrótce będzie trzeba uczyć się od nowa.

Rozwój jest coraz szybszy.

Uczelnie muszą się dostosować.

Szybciej reagować.

Teraz trochę "śmieciowej matmy".

Cztery równa się jeden.

Zamiast czterech lat studiów, rok.

Pierwsze dwa lata studiów

to i tak same podstawy.

To właśnie te podstawy,
które powinny już być znane od lat.

Kolejny rok to zajęcia dodatkowe,

wikliniarstwo podwodne i historia poezji.

Wyrzućmy to i okaże się,

że zostanie 12 do 18
miesięcy ważnych zajęć.

Nie chodzi o uczenie się
dla samego uczenia,

lecz o to, żeby po studiach
dobrze zarabiać.

Nauczyciele, zanim na mnie naskoczą,

muszą zrozumieć, że świat się zmienia.

Zamiast mieć ucznia na cztery lata,
będą go mieć nawet na 8 - 12 lat,

bo ludzie zmieniają kariery
nawet 8 razy w ciągu życia.

Wrócą do nauczycieli,
bo ktoś musi im pomóc.

Najatrakcyjniejsze dziś zawody
10 lat temu jeszcze nie istniały.

A to jeszcze nie koniec.

Ktoś musi ich wszystkich nauczać.

Zarobki nauczycieli nie spadną o 75%

przez skrócenie studiów
z czterech lat do roku.

Zarobki będą nawet trzy razy wyższe.

To na pewno ich zadowoli.

Thomas Jefferson twierdził,
że każde pokolenie potrzebuje rewolucji.

To może być nasza rewolucja.

Naprawienie systemu edukacji
może być naszą rewolucją.

Możemy nauczyć dzisiejszą młodzież,
jak przetrwać w przyszłości.

Możemy nie tylko dać im "coś",
ale też nauczyć ich "dlaczego".

Musimy tylko nauczyć ich łowić.

"Gracias".
Dziękuję.

(Brawa)