0:00:00.280,0:00:03.110 Przez długi czas czułem się tak, 0:00:03.110,0:00:06.798 jakbym prowadził podwójne życie. 0:00:07.692,0:00:11.097 Jedno, które każdy widzi, 0:00:11.097,0:00:14.804 i drugie, które widzę tylko ja. 0:00:14.804,0:00:17.324 W życiu widocznym dla wszystkich 0:00:17.324,0:00:19.798 jestem przyjacielem, 0:00:19.798,0:00:23.413 synem, bratem, 0:00:23.413,0:00:26.499 komikiem i nastolatkiem. 0:00:26.499,0:00:27.910 Tak widzą mnie inni. 0:00:27.910,0:00:29.706 Gdyby znajomi i rodzina mieli mnie opisać, 0:00:29.706,0:00:31.185 użyliby takich określeń. 0:00:31.185,0:00:33.703 To wszystko jest częścią mnie. 0:00:33.703,0:00:35.993 Gdybym sam miał siebie opisać, 0:00:35.993,0:00:39.885 pewnie powtórzyłbym [br]niektóre z tych rzeczy. 0:00:39.885,0:00:42.476 Nie kłamałbym, 0:00:42.476,0:00:46.006 ale nie mówiłbym też całej prawdy, 0:00:46.006,0:00:48.403 bo ta prawda dotyczy tylko życia, 0:00:48.403,0:00:51.225 które każdy widzi. 0:00:51.225,0:00:54.468 W życiu, które widzę tylko ja, 0:00:54.468,0:00:56.395 prawda jest inna: 0:00:56.395,0:01:00.830 strasznie zmagam się z depresją. 0:01:00.830,0:01:03.507 Moja walka toczy się już od sześciu lat 0:01:03.507,0:01:08.626 i trwa do dziś. 0:01:08.626,0:01:11.123 Dla kogoś, kto nigdy [br]nie doświadczył depresji, 0:01:11.123,0:01:13.155 i nie wie, na czym ona polega, 0:01:13.155,0:01:14.838 może to być pewnym zaskoczeniem, 0:01:14.838,0:01:16.783 bo panuje dość [br]powszechne przekonanie, 0:01:16.783,0:01:18.710 że depresja to tylko smutek, 0:01:18.710,0:01:20.848 bo w życiu się nie układa, 0:01:20.848,0:01:22.490 bo rozstajesz się z dziewczyną, 0:01:22.490,0:01:23.881 bo tracisz kogoś bliskiego, 0:01:23.881,0:01:25.632 bo nie dostałeś wymarzonej pracy. 0:01:25.632,0:01:28.299 Ale to właśnie smutek. [br]Coś zupełnie naturalnego. 0:01:28.299,0:01:30.331 To naturalne ludzkie uczucie. 0:01:30.331,0:01:33.729 Prawdziwa depresja nie polega [br]na odczuwaniu smutku, 0:01:33.729,0:01:36.358 gdy w życiu się nie układa. 0:01:36.358,0:01:38.144 Prawdziwa depresja to smutek, 0:01:38.144,0:01:41.413 kiedy wszystko idzie tak, jak należy. 0:01:41.413,0:01:43.898 To prawdziwa depresja [br]i właśnie z tym się zmagam. 0:01:43.898,0:01:46.023 I nie będę ukrywał, 0:01:46.023,0:01:48.837 że trudno mi to wyznać. 0:01:48.837,0:01:50.558 Trudno mi o tym mówić, 0:01:50.558,0:01:53.321 myślę, że jest to tak trudne, 0:01:53.321,0:01:55.689 że nikt o tym nie mówi. 0:01:55.689,0:01:58.083 Nie mówi się o depresji, ale trzeba, 0:01:58.083,0:02:01.825 bo jest to ogromny problem. 0:02:01.825,0:02:03.515 Ogromny problem. 0:02:03.515,0:02:05.927 Ale nie widać tego [br]w mediach społecznościowych, 0:02:05.927,0:02:07.385 na Facebooku ani Twitterze. 0:02:07.385,0:02:10.477 Wiadomości o tym milczą, [br]bo to nic wesołego, zabawnego, 0:02:10.477,0:02:11.676 to nie jest lekki temat. 0:02:11.676,0:02:15.291 I dlatego nie zauważamy [br]wagi tego problemu. 0:02:15.291,0:02:18.190 A problem jest poważny: 0:02:18.190,0:02:19.913 co 30 sekund 0:02:19.913,0:02:22.957 gdzieś na świecie 0:02:22.957,0:02:24.310 ktoś odbiera sobie życie 0:02:24.310,0:02:25.517 z powodu depresji, 0:02:25.517,0:02:28.327 dwie ulice obok, w sąsiednim kraju, 0:02:28.327,0:02:30.627 na innym kontynencie, ale to się dzieje 0:02:30.627,0:02:32.707 i to dzień w dzień. 0:02:32.707,0:02:36.251 Jako społeczeństwo, mamy tendencję, 0:02:36.251,0:02:41.667 by skwitować to słowami: "Co z tego?". 0:02:41.667,0:02:44.592 Mówimy: "To twój problem. 0:02:44.592,0:02:46.995 To ich problem". 0:02:46.995,0:02:49.477 Mówimy, że to smutne [br]i że jest nam przykro, 0:02:49.477,0:02:50.964 ale mówimy też: "I co z tego?". 0:02:50.964,0:02:54.907 Dwa lata temu to był także mój problem, 0:02:54.907,0:02:58.964 bo siedziałem na krawędzi łóżka, 0:02:58.964,0:03:02.324 na którym siadałem tysiące razy 0:03:02.324,0:03:05.140 i miałem myśli samobójcze. 0:03:05.140,0:03:09.066 Patrząc na mnie z zewnątrz 0:03:09.066,0:03:11.308 nie zauważylibyście tego. 0:03:11.308,0:03:13.424 Zobaczylibyście kapitana [br]drużyny koszykówki, 0:03:13.424,0:03:15.485 najlepszego studenta z zajęć teatralnych, 0:03:15.485,0:03:17.214 z języka angielskiego, 0:03:17.214,0:03:19.682 odwiecznego prymusa 0:03:19.682,0:03:21.515 i bywalca imprez. 0:03:21.515,0:03:23.876 Moglibyście powiedzieć, [br]że nie byłem w depresji, 0:03:23.876,0:03:26.297 że nie myślałem o samobójstwie, [br]ale to nieprawda. 0:03:26.297,0:03:28.606 Tamtego wieczora siedziałem 0:03:28.606,0:03:31.774 z fiolką tabletek, piórem i papierem 0:03:31.774,0:03:34.492 i myślałem o odebraniu sobie życia. 0:03:34.492,0:03:37.114 Niewiele brakowało, a zrobiłbym to. 0:03:37.114,0:03:38.796 Naprawdę niewiele. 0:03:38.796,0:03:41.924 Ale nie zrobiłem, [br]więc należę do szczęśliwców. 0:03:41.924,0:03:44.689 Jestem jednym z tych, [br]którzy stanęli na krawędzi 0:03:44.689,0:03:46.820 i spojrzeli w dół, ale nie skoczyli, 0:03:46.820,0:03:48.995 jednym z tych szczęśliwców, który przeżył. 0:03:48.995,0:03:50.722 Została mi tylko ta opowieść, 0:03:50.722,0:03:54.537 którą da się streścić [br]w trzech prostych słowach: 0:03:54.537,0:03:56.480 cierpię na depresję. 0:03:56.480,0:03:58.910 Cierpię na depresję 0:03:58.910,0:04:05.860 i chyba bardzo długo 0:04:05.860,0:04:08.836 prowadziłem podwójne życie, 0:04:08.836,0:04:11.187 gdzie jedna strona mnie [br]ciągle boi się drugiej. 0:04:11.187,0:04:13.636 Bałem się, że ludzie zobaczą, [br]kim naprawdę jestem 0:04:13.636,0:04:16.928 że wcale byłem idealnym, [br]popularnym uczniem, za jakiego mnie mieli, 0:04:16.928,0:04:19.143 że za zasłoną uśmiechu toczyła się walka, 0:04:19.143,0:04:21.036 a za światłem była ciemność, 0:04:21.036,0:04:25.313 za moją wielką osobowością, [br]krył się jeszcze większy ból. 0:04:25.313,0:04:28.250 Ktoś może się bać, że dziewczyna [br]nie odwzajemni jego uczucia. 0:04:28.250,0:04:30.429 Ktoś inny boi się rekinów albo śmierci. 0:04:30.429,0:04:34.212 Ja przez większą część życia [br]bałem się siebie. 0:04:34.212,0:04:37.024 Bałem się prawdy o sobie, [br]szczerości i okazywania słabości 0:04:37.024,0:04:39.126 i z powodu tego lęku 0:04:39.126,0:04:41.483 czułem się zapędzony do narożnika, 0:04:41.483,0:04:44.513 skąd mam tylko jedno wyjście 0:04:44.513,0:04:48.306 i dlatego codziennie [br]myślałem o tym wyjściu. 0:04:48.306,0:04:49.753 Myślałem o nim każdego dnia, 0:04:49.753,0:04:51.934 i szczerze mówiąc, [br]nawet teraz, stojąc tutaj 0:04:51.934,0:04:54.797 znowu o tym myślę, [br]bo na tym polega ta choroba, 0:04:54.797,0:04:56.731 to jest walka, tak wygląda depresja, 0:04:56.731,0:04:58.230 Depresja to nie ospa wietrzna. 0:04:58.230,0:05:00.318 Nie da się jej pokonać raz na zawsze. 0:05:00.318,0:05:01.961 To stan, w którym się żyje. 0:05:01.961,0:05:04.882 Jak współlokator, [br]którego nie da się pozbyć. 0:05:04.882,0:05:06.653 Głos, który nie milknie. 0:05:06.653,0:05:08.954 To uczucia, które nigdy [br]cię nie opuszczają. 0:05:08.954,0:05:12.557 Najgorsze jest to, 0:05:12.557,0:05:15.719 że po jakimś czasie [br]stajesz się odrętwiały. 0:05:15.719,0:05:16.781 Przyzwyczajasz się. 0:05:16.781,0:05:18.504 I nie boisz się już najbardziej 0:05:18.504,0:05:21.360 wewnętrznego cierpienia 0:05:21.360,0:05:23.736 tylko napiętnowania przez innych, 0:05:23.736,0:05:25.647 wstydu, zakłopotania, 0:05:25.647,0:05:29.800 pełnego dezaprobaty spojrzenia kolegi, 0:05:29.800,0:05:31.764 szeptów na korytarzu, że jesteś słaby, 0:05:31.764,0:05:33.255 komentarzy o tym, że ci odbija. 0:05:33.255,0:05:35.215 To dlatego nie szukasz pomocy. 0:05:35.215,0:05:37.529 Dlatego dusisz to w sobie i ukrywasz. 0:05:37.529,0:05:38.528 Nosisz piętno. 0:05:38.528,0:05:40.367 Dusisz wszystko w sobie i ukrywasz 0:05:40.367,0:05:41.766 i tak bez końca, 0:05:41.766,0:05:43.582 Choć trzyma cię to w łóżku, 0:05:43.582,0:05:46.922 a życie wydaje się puste, [br]choćbyś nie wiem jak próbował je wypełnić, 0:05:46.922,0:05:49.575 kryjesz się z tym, [br]bo społeczne napiętnowanie depresji 0:05:49.575,0:05:52.450 jest bardzo realne. 0:05:52.450,0:05:55.352 A jeśli myślisz, że tak nie jest, [br]zadaj sobie jedno pytanie: 0:05:55.352,0:05:57.181 Czy wolisz napisać na Facebooku, 0:05:57.181,0:05:58.707 że trudno ci wstać z łóżka, 0:05:58.707,0:06:00.366 bo bolą cię plecy, 0:06:00.366,0:06:02.928 czy też że codziennie trudno ci wstać, 0:06:02.928,0:06:05.088 bo masz depresję? 0:06:05.088,0:06:06.532 Na tym polega piętno, 0:06:06.532,0:06:09.720 bo niestety w naszym świecie, [br]jeśli złamiesz rękę, 0:06:09.720,0:06:12.784 każdy chce ci się podpisać na gipsie, 0:06:12.784,0:06:15.530 ale jeśli powiesz ludziom, [br]że masz depresję, to uciekają. 0:06:15.530,0:06:17.200 Tak działa piętno. 0:06:17.200,0:06:22.166 Okazujemy zrozumienie, [br]gdy choroba dotyka każdej części ciała 0:06:22.166,0:06:23.870 poza mózgiem. 0:06:23.870,0:06:25.574 To przejaw ignorancji. 0:06:25.574,0:06:27.820 Ta czysta ignorancja stworzyła świat, 0:06:27.820,0:06:29.474 który nie rozumie depresji, 0:06:29.474,0:06:31.860 ani na czym polega zdrowie psychiczne. 0:06:31.860,0:06:33.103 Jak na ironię, 0:06:33.103,0:06:36.493 depresja to jeden z najlepiej [br]udokumentowanych problemów, 0:06:36.493,0:06:38.368 o których mimo to mówi się najmniej. 0:06:38.368,0:06:41.224 Po prostu spychamy to na bok [br]i zamiatamy pod dywan, 0:06:41.224,0:06:44.571 udając, że nie istnieje, [br]w nadziei, że samo się rozwiąże. 0:06:44.571,0:06:47.585 Ale nic samo się nie rozwiąże, [br]ani teraz ani nigdy, 0:06:47.585,0:06:49.114 bo to pobożne życzenia, 0:06:49.114,0:06:52.287 czyli nie plan działania [br]tylko granie na zwłokę. 0:06:52.287,0:06:56.816 Nie możemy być bezczynni [br]w tak istotnej sprawie. 0:06:56.816,0:07:00.677 Pierwszym krokiem do rozwiązania [br]dowolnego problemu 0:07:00.677,0:07:02.350 jest uznanie, że on istnieje. 0:07:02.350,0:07:04.918 Na razie tego nie zrobiliśmy, [br]więc trudno oczekiwać 0:07:04.918,0:07:06.592 że znajdziemy odpowiedź, 0:07:06.592,0:07:09.246 jeśli nadal boimy się samego pytania. 0:07:09.246,0:07:11.412 Sam nie znam rozwiązania. 0:07:11.412,0:07:13.873 Chciałbym je znać, ale niestety nie znam, 0:07:13.873,0:07:16.821 ale chyba musi się zacząć tutaj. 0:07:16.821,0:07:18.870 Musi zacząć się ode mnie i od ciebie, 0:07:18.870,0:07:22.288 musi się zaczynać od tych, którzy cierpią, 0:07:22.288,0:07:23.815 którzy kryją się w cieniu. 0:07:23.815,0:07:25.755 Musimy zabrać głos i przerwać ciszę. 0:07:25.755,0:07:28.064 Musimy odważnie wyrazić to, [br]w co wierzymy. 0:07:28.064,0:07:31.199 Dzięki moim doświadczeniom [br]zdałem sobie sprawę z tego, 0:07:31.199,0:07:34.185 że największym wyzwaniem 0:07:34.185,0:07:37.224 nie jest zbudowanie świata, 0:07:37.224,0:07:40.973 w którym usunięto ludzką ignorancję. 0:07:40.973,0:07:44.259 Trzeba stworzyć świat, [br]który uczy akceptacji samych siebie, 0:07:44.259,0:07:45.910 w którym można być sobą, 0:07:45.910,0:07:47.570 bo gdy zdobywamy się na szczerość 0:07:47.570,0:07:49.736 zauważamy że wszyscy się z czymś zmagają 0:07:49.736,0:07:52.318 i wszyscy cierpią [br]z tego czy innego powodu. 0:07:52.318,0:07:54.535 Wszyscy wiemy, co to cierpienie. 0:07:54.535,0:07:57.083 Wszyscy wiemy, co znaczy ból w sercu 0:07:57.083,0:07:59.527 i jak ważne jest wyzdrowienie. 0:07:59.527,0:08:02.671 Ale obecnie depresja jest [br]tak głęboką raną społeczną, 0:08:02.671,0:08:05.442 że wolimy przykleić plaster [br]i udawać, że nie istnieje. 0:08:05.442,0:08:08.336 Ale wszyscy wiemy, że ona tam jest. 0:08:08.336,0:08:13.337 Depresja jest OK. [br]Jeśli masz depresję - jesteś OK. 0:08:13.337,0:08:16.379 Wiedz, że jesteś chory, nie słaby, 0:08:16.379,0:08:18.605 i to jest twój problem, [br]nie twoja tożsamość, 0:08:18.605,0:08:20.688 bo jak już przetrwasz strach i szydzenie, 0:08:20.688,0:08:22.855 osądzanie i stygmatyzację, 0:08:22.855,0:08:25.471 zobaczysz prawdziwą twarz depresji, 0:08:25.471,0:08:28.460 to jest po prostu część życia. 0:08:28.460,0:08:31.438 Tak jak nienawidzę 0:08:31.438,0:08:33.917 niektórych miejsc, 0:08:33.917,0:08:37.013 etapów życia, w które mnie wciągnęła 0:08:37.013,0:08:39.548 jestem jej za nie też wdzięczny. 0:08:39.548,0:08:41.360 Bo prowadziła mnie przez doliny 0:08:41.360,0:08:42.792 po to, by pokazać mi szczyty. 0:08:42.792,0:08:44.391 Ciągnęła mnie w ciemność, 0:08:44.391,0:08:47.010 ale po to, by pokazać mi światło. 0:08:47.010,0:08:51.159 Bardziej niż cokolwiek [br]innego przez 19 lat, 0:08:51.159,0:08:53.099 ból dał mi perspektywę, 0:08:53.099,0:08:56.219 zmusił mnie do nadziei 0:08:56.219,0:08:59.389 i wiary w siebie i w innych, 0:08:59.389,0:09:00.975 wiary, że będzie lepiej, 0:09:00.975,0:09:03.370 że można coś zmienić, powiedzieć to głośno 0:09:03.370,0:09:05.708 i walczyć z ignorancją, 0:09:05.708,0:09:08.696 walczyć z nietolerancją 0:09:08.696,0:09:10.835 i co najważniejsze 0:09:10.835,0:09:13.190 nauczyć się kochać samych siebie, 0:09:13.190,0:09:15.326 zaakceptować siebie, 0:09:15.326,0:09:19.525 prawdziwych siebie, [br]a nie ludzi, za jakich uchodzimy. 0:09:19.525,0:09:23.680 Wierzę w świat, w którym [br]obejmując swoje światło, 0:09:23.680,0:09:25.412 nie ignorujemy ciemności. 0:09:25.412,0:09:29.340 Świat, który ocenia nas [br]za radzenie sobie z przeciwnościami, 0:09:29.340,0:09:31.761 a nie ich omijanie. 0:09:31.761,0:09:35.817 Świat, gdzie mogę spojrzeć [br]komuś prosto w oczy 0:09:35.817,0:09:38.461 i powiedzieć: "Przechodzę przez piekło", 0:09:38.461,0:09:40.953 a on odpowie: "Ja też" i to będzie OK. 0:09:40.953,0:09:43.450 Depresja jest OK. 0:09:43.450,0:09:47.142 Jesteśmy ludźmi, walczymy i cierpimy, 0:09:47.142,0:09:48.711 krwawimy i płaczemy. 0:09:48.711,0:09:50.750 Jeśli myślisz, że prawdziwa siła 0:09:50.750,0:09:52.380 to nieokazywanie słabości, 0:09:52.380,0:09:55.509 to mówię ci, że się mylisz. 0:09:55.509,0:09:59.645 Mylisz się, jest wręcz przeciwnie. 0:09:59.645,0:10:02.182 Jesteśmy ludźmi, mamy problemy, 0:10:02.182,0:10:04.046 nie jesteśmy idealni i nic w tym złego. 0:10:04.046,0:10:05.527 Trzeba położyć kres ignorancji, 0:10:05.527,0:10:09.121 nietolerancji, stygmatyzacji. 0:10:09.121,0:10:13.689 Skończmy z tą ciszą i z tabu. 0:10:13.689,0:10:17.783 Spójrzmy na prawdę i zacznijmy rozmawiać 0:10:17.783,0:10:22.882 bo jedynym sposobem [br]na wygraną z problemem, 0:10:22.882,0:10:26.346 z którym ludzie walczą samotnie, 0:10:26.346,0:10:30.370 jest wspólna siła. 0:10:30.370,0:10:34.163 Musimy wszyscy być silni. 0:10:34.163,0:10:36.867 Wierzę, że możemy. 0:10:36.867,0:10:38.193 Wierzę, że możemy. 0:10:38.193,0:10:39.519 Bardzo dziękuję. 0:10:39.519,0:10:40.845 To spełnienie marzeń. 0:10:40.845,0:10:42.012 Dziękuję. 0:10:42.012,0:10:42.961 (Brawa)