0:00:01.111,0:00:06.451 Dzisiaj chcę opowiedzieć wam o gniewie. 0:00:09.128,0:00:11.130 W wieku 11 lat widziałem, 0:00:11.130,0:00:14.462 jak koledzy odchodzili ze szkoły, 0:00:14.462,0:00:18.684 ponieważ ich rodziców[br]nie było stać na podręczniki. 0:00:18.684,0:00:21.186 To mnie rozgniewało. 0:00:23.316,0:00:26.068 Kiedy miałem 27 lat, 0:00:26.068,0:00:31.280 poznałem losy zdesperowanego ojca, 0:00:31.280,0:00:36.292 którego córkę sprzedano do burdelu. 0:00:36.302,0:00:38.683 To mnie rozgniewało. 0:00:40.423,0:00:42.763 W wieku 50 lat 0:00:42.763,0:00:47.586 leżałem na ulicy w kałuży krwi 0:00:47.586,0:00:50.532 obok mojego własnego syna. 0:00:50.532,0:00:52.999 To mnie rozgniewało. 0:00:55.299,0:01:00.484 Drodzy przyjaciele, od zawsze[br]wpajano nam, że gniew jest zły. 0:01:01.274,0:01:03.486 Nasi rodzice, nauczyciele, księża, 0:01:03.486,0:01:09.371 każdy uczył nas,[br]jak kontrolować i tłumić gniew. 0:01:12.241,0:01:14.146 Pytam jednak - dlaczego? 0:01:15.596,0:01:20.513 Czemu nie zamienić gniewu[br]w większe dobro dla ludzi? 0:01:20.513,0:01:26.069 Czemu nie użyć gniewu[br]w walce ze złem tego świata? 0:01:29.705,0:01:32.176 To próbowałem zrobić. 0:01:34.036,0:01:35.847 Przyjaciele, 0:01:37.367,0:01:43.370 większość moich najlepszych pomysłów[br]wzięła się z gniewu. 0:01:43.814,0:01:53.514 Jak wtedy, kiedy miałem 35 lat[br]i siedziałem zamknięty w więzieniu. 0:01:54.564,0:01:57.067 Byłem wściekły całą noc. 0:01:57.957,0:02:01.017 Ten gniew zrodził jednak nowy pomysł. 0:02:01.017,0:02:04.176 Wrócę jednak do tego później. 0:02:04.176,0:02:11.041 Pozwólcie mi zacząć od opowieści[br]o tym, jak zdobyłem imię. 0:02:13.481,0:02:17.622 Od dzieciństwa byłem[br]zwolennikiem Mahatmy Gandhiego. 0:02:19.032,0:02:24.321 Gandhi walczył i przewodził[br]indyjskiemu ruchowi niepodległościowemu. 0:02:25.261,0:02:27.299 Co jednak ważniejsze 0:02:27.299,0:02:34.034 nauczył nas, jak traktować[br]najbardziej narażonych ludzi, 0:02:34.034,0:02:38.305 osoby najbardziej poszkodowane,[br]z godnością i szacunkiem. 0:02:39.595,0:02:44.562 Kiedy więc Indie świętowały 0:02:44.562,0:02:47.829 rocznicę urodzin Gandhiego w 1969 roku, 0:02:47.829,0:02:50.117 miałem wtedy piętnaście lat, 0:02:50.117,0:02:52.474 wpadłem na pewien pomysł. 0:02:53.774,0:02:57.244 A może świętować to inaczej? 0:02:57.244,0:03:02.672 Wiedziałem, tak jak pewnie i część z was, 0:03:02.672,0:03:10.665 że w Indiach mnóstwo ludzi[br]rodzi się w niższych kastach. 0:03:12.185,0:03:15.324 Są traktowani jak niedotykalni. 0:03:15.324,0:03:16.656 Tym ludzion 0:03:16.656,0:03:21.066 nie wolno wchodzić do świątyń, 0:03:21.066,0:03:28.250 a nawet wchodzić do domów[br]i sklepów ludzi z wyższej kasty. 0:03:28.250,0:03:33.564 Byłem zafascynowany[br]liderami mojego miasta, 0:03:33.564,0:03:38.102 którzy ostro przeciwstawiali się[br]nietykalności i kastom, 0:03:38.102,0:03:40.274 opowiadali o pomysłach Gandhiego. 0:03:41.774,0:03:44.944 Zainspirowany tym chciałem dać przykład, 0:03:44.944,0:03:51.389 zapraszając tych ludzi na jedzenie[br]ugotowane i serwowane 0:03:51.389,0:03:54.619 przez kastę nietykalnych. 0:03:54.619,0:03:59.551 Poszedłem do ludzi z niskiej kasty,[br]tak zwanych "niedotykalnych", 0:04:01.421,0:04:05.807 chciałem ich przekonać,[br]ale dla nich było to nie do pomyślenia. 0:04:05.807,0:04:09.760 Mówili mi: "To niemożliwe.[br]To się nigdy nie stanie". 0:04:11.070,0:04:12.784 Tłumaczyłem: "Popatrzcie na liderów, 0:04:12.784,0:04:15.221 są wspaniali, występują[br]przeciwko niedotykalności. 0:04:15.221,0:04:17.981 Przyjdą. Jeśli nikt nie przyjdzie,[br]możemy dać im przykład". 0:04:20.891,0:04:26.751 Uznali, że jestem zbyt naiwny. 0:04:28.161,0:04:30.651 Ostatecznie się przekonali. 0:04:30.651,0:04:36.352 Wraz z przyjaciółmi wsiedliśmy na rowery[br]i zaprosiliśmy przywódców politycznych. 0:04:37.982,0:04:41.126 Byliśmy zachwyceni,[br]poczuliśmy swoją moc, 0:04:41.126,0:04:45.722 kiedy widzieliśmy,[br]że każdy z nich się zgodził. 0:04:47.192,0:04:50.083 Pomyślałem: "Świetny pomysł.[br]Możemy dać przykład. 0:04:50.083,0:04:53.711 Możemy doprowadzić[br]do zmian w społeczeństwie". 0:04:55.451,0:04:57.004 Nadszedł ten dzień. 0:04:57.724,0:05:03.467 Wszyscy niedotykalni,[br]trzy kobiety i dwoje mężczyzn, 0:05:03.467,0:05:06.816 zgodziło się przyjść. 0:05:07.436,0:05:13.075 Założyli swoje najlepsze ubrania. 0:05:14.475,0:05:16.740 Kupili nowe naczynia. 0:05:18.000,0:05:20.339 Brali kąpiel setki razy, 0:05:20.339,0:05:23.300 ponieważ sytuacja[br]była dla nich niewyobrażalna. 0:05:23.300,0:05:25.944 To był moment zmiany. 0:05:27.254,0:05:29.702 Zebraliśmy się. Jedzenie było gotowe. 0:05:30.402,0:05:33.000 Była dziewiętnasta. 0:05:33.000,0:05:35.876 Czekaliśmy do dwudziestej, 0:05:35.876,0:05:40.857 bo politycy często się spóźniają 0:05:40.857,0:05:42.539 o godzinę czy coś. 0:05:43.239,0:05:49.922 Po 20:00 wsiedliśmy na rowery[br]i ruszyliśmy do domów tych liderów, 0:05:49.922,0:05:52.278 aby im o nas przypomnieć. 0:05:54.248,0:05:58.945 Żona jednego z nich powiedziała mi: 0:05:58.945,0:06:03.960 "Przepraszam, ale męża boli głowa,[br]chyba nie będzie mógł przyjść". 0:06:03.960,0:06:06.037 Pojechałem do drugiego lidera 0:06:06.037,0:06:10.097 i jego żona powiedziała mi:[br]"Wracajcie, on na pewno przyjdzie". 0:06:11.357,0:06:15.469 Pomyślałem, że kolacja dojdzie do skutku, 0:06:15.469,0:06:19.952 nawet jeśli będzie w mniejszej skali. 0:06:21.352,0:06:27.319 Wróciłem na miejsce spotkania,[br]do nowo wybudowanego Parku Gandhiego. 0:06:28.559,0:06:30.053 Była dwudziesta druga. 0:06:31.483,0:06:34.822 Żaden z liderów się nie pokazał. 0:06:36.132,0:06:38.835 To mnie rozgniewało. 0:06:40.275,0:06:46.679 Stałem oparty o pomnik Gandhiego. 0:06:49.839,0:06:54.310 Byłem emocjonalnie[br]wyczerpany, wycieńczony. 0:06:56.890,0:07:02.375 Usiadłem przy jedzeniu. 0:07:05.695,0:07:07.785 Trzymałem swoje uczucia na wodzy. 0:07:07.785,0:07:12.279 Jednak po pierwszym kęsie 0:07:12.279,0:07:15.210 wybuchnąłem płaczem. 0:07:15.210,0:07:20.149 Nagle poczułem czyjąś rękę na ramieniu. 0:07:20.149,0:07:26.047 To było jak uzdrowienie,[br]matczyny dotyk nietykalnej kobiety. 0:07:26.047,0:07:30.278 Zapytała mnie: "Kailash, czemu płaczesz? 0:07:31.598,0:07:34.011 Zrobiłeś swoje. 0:07:34.011,0:07:37.136 Zjadłeś jedzenie[br]przygotowane przez niedotykalnych. 0:07:37.136,0:07:40.127 Coś takiego nie miało miejsca[br]nigdy wcześniej". 0:07:41.207,0:07:45.789 Mówiła: "Dzisiaj to ty zwyciężyłeś". 0:07:45.789,0:07:50.759 Moi przyjaciele przyznali jej rację. 0:07:52.059,0:07:55.789 Wróciłem do domu chwilę po północy. 0:07:55.789,0:08:00.363 Wstrząsnął mną widok[br]kilku starszych ludzi z wysokiej kasty 0:08:00.363,0:08:02.517 siedzących na moim podwórku. 0:08:02.517,0:08:05.613 Zobaczyłem zapłakaną matkę i inne kobiety. 0:08:05.613,0:08:10.071 Błagały tych starców, 0:08:10.071,0:08:13.005 którzy grozili, że usuną nas z kasty. 0:08:14.345,0:08:19.477 Usunięcie rodziny z kasty[br]jest największą karą, 0:08:19.477,0:08:22.031 jaką można sobie wyobrazić. 0:08:23.981,0:08:28.821 Jakoś zgodzili się, by ukarać tylko mnie,[br]moją karą miała być puryfikacja. 0:08:28.821,0:08:33.336 Miałem wyjechać o 1000 kilometrów od domu 0:08:33.336,0:08:37.267 i dotrzeć do rzeki Ganges,[br]aby wziąć świętą kąpiel. 0:08:37.267,0:08:41.691 Następnie miałem wydać[br]ucztę dla 101 kapłanów, 0:08:41.691,0:08:45.239 umyć im stopy i wypić zużytą wodę. 0:08:46.529,0:08:49.528 To była całkowita bzdura. 0:08:49.528,0:08:52.417 Nie zgodziłem się na przyjęcie kary. 0:08:53.267,0:08:55.397 Jak mnie ukarali? 0:08:55.397,0:09:01.194 Nie mogłem wchodzić do własnej kuchni,[br]do własnej jadalni. 0:09:01.194,0:09:04.246 Moje naczynia zostały oddzielone. 0:09:04.246,0:09:09.300 Tej nocy, kiedy byłem zły,[br]chcieli wyrzucić mnie z kasty. 0:09:10.600,0:09:14.633 Ja zaś zdecydowałem,[br]że wyrzucę cały system kast. 0:09:15.503,0:09:20.228 (Brawa) 0:09:20.988,0:09:28.113 Było to możliwe, bo na początek[br]musiałem zmienić nazwisko, 0:09:28.119,0:09:31.784 jako że w Indiach większość[br]nazwisk pochodzi od kast. 0:09:31.784,0:09:34.306 Zdecydowałem się porzucić nazwisko. 0:09:34.306,0:09:40.810 Później nadałem sobie nowe: Satyarthi. 0:09:40.810,0:09:43.776 To oznacza "poszukiwacz prawdy". 0:09:45.216,0:09:49.248 (Brawa) 0:09:49.248,0:09:52.585 To był początek[br]transformacji mojego gniewu. 0:09:54.095,0:09:56.704 Czy ktoś z was mógłby mi powiedzieć, 0:09:56.704,0:10:01.530 kim byłem, zanim zostałem[br]działaczem na rzecz praw dzieci? 0:10:02.410,0:10:03.788 Czy ktoś wie? 0:10:04.898,0:10:06.169 Nikt. 0:10:06.169,0:10:12.558 Byłem inżynierem. Inżynierem energetykiem. 0:10:12.558,0:10:17.662 Dowiedziałem się, jak energia 0:10:17.662,0:10:22.146 pochodząca z ognia i węgla, 0:10:22.146,0:10:26.250 paliwo atomowe wewnątrz reaktora, 0:10:26.250,0:10:29.442 szalejące prądy rzeczne 0:10:29.442,0:10:33.066 i gwałtowne wiatry 0:10:33.066,0:10:38.083 można zmienić w światło[br]i życie dla milionów ludzi. 0:10:38.963,0:10:40.105 Dowiedziałem się też, 0:10:40.105,0:10:44.555 jak wykorzystać najbardziej[br]nieokiełznaną formę energii 0:10:44.555,0:10:47.970 dla dobra całego społeczeństwa. 0:10:52.925,0:10:59.692 Wrócę do historii o tym,[br]jak mnie uwięziono. 0:10:59.692,0:11:03.919 Byłem bardzo szczęśliwy,[br]uwalniając setki dzieci z niewoli, 0:11:03.919,0:11:06.890 przekazując je rodzicom. 0:11:06.890,0:11:10.078 Nie mogę opisać szczęścia,[br]które czuję, uwalniając dziecko. 0:11:11.238,0:11:12.698 Byłem taki szczęśliwy. 0:11:13.458,0:11:19.021 Kiedy jednak czekałem na pociąg,[br]aby wrócić do rodzinnego Delhi, 0:11:19.021,0:11:22.264 zobaczyłem przyjazd dziesiątek dzieci, 0:11:22.264,0:11:25.562 które były przedmiotem handlu. 0:11:25.562,0:11:28.415 Zatrzymałem tych ludzi. 0:11:28.415,0:11:30.517 Zawiadomiłem policję. 0:11:30.517,0:11:35.071 Policjanci, zamiast mi pomóc, 0:11:35.071,0:11:40.773 wrzucili mnie do tej[br]maleńkiej celi, jak zwierzę. 0:11:41.573,0:11:43.121 Była to noc gniewu, 0:11:43.121,0:11:46.972 podczas której narodził się[br]jeden z moich najlepszych pomysłów. 0:11:47.632,0:11:53.100 Jeśli uwolnię 10 dzieci,[br]a na ich miejsce przyjdzie pięćdziesiąt, 0:11:53.100,0:11:54.560 to nic nie zrobiłem. 0:11:54.560,0:11:57.368 Uwierzyłem w siłę odbiorców. 0:11:57.368,0:12:00.852 Wydaje mi się, że wtedy po raz pierwszy 0:12:00.852,0:12:05.968 zrobiono na świecie kampanię, 0:12:05.968,0:12:10.041 aby edukować i uwrażliwiać konsumentów, 0:12:10.041,0:12:14.501 aby stworzyć popyt[br]na świat bez pracy dzieci. 0:12:15.691,0:12:19.083 W Europie i Ameryce odnieśliśmy sukces. 0:12:19.083,0:12:23.768 To spowodowało ograniczenie pracy dzieci 0:12:23.768,0:12:27.024 w krajach południowej Azji o 80%. 0:12:27.024,0:12:30.406 (Brawa) 0:12:32.736,0:12:39.397 Co więcej pierwszy raz[br]energia klientów, kampania konsumencka, 0:12:39.397,0:12:43.505 zadziałała w innych krajach[br]i gałęziach przemysłu, 0:12:43.505,0:12:48.931 czekoladzie, odzieży, butach i tak dalej. 0:12:51.271,0:12:52.823 Mój gniew w wieku 11 lat, 0:12:52.823,0:12:58.176 kiedy zrozumiałem znaczenie[br]edukacji dla każdego dziecka, 0:12:58.176,0:13:05.821 wymyśliłem, aby zebrać używane książki[br]i pomóc najbiedniejszym dzieciom. 0:13:05.821,0:13:09.270 Założyłem bank książek w wieku 11 lat. 0:13:10.570,0:13:11.813 Ale nie zatrzymałem się. 0:13:11.813,0:13:14.046 Później współtworzyłem 0:13:14.046,0:13:18.580 największą akcję środowiska obywatelskiego[br]na rzecz edukacji na świecie. 0:13:18.580,0:13:21.571 Global Campaign for Education. 0:13:22.221,0:13:26.866 Ta organizacja pomogła[br]w zmianie całego myślenia o edukacji 0:13:26.866,0:13:29.257 z modelu charytatywnego[br]do modelu praw człowieka 0:13:29.257,0:13:34.026 i pomogła w zmniejszeniu[br]liczby dzieci nie chodzących do szkoły 0:13:34.026,0:13:37.614 o połowę w ciągu ostatnich 15 lat. 0:13:37.614,0:13:41.693 (Brawa) 0:13:43.753,0:13:46.867 Mój gniew w wieku 27 lat, 0:13:46.867,0:13:52.235 chęć uwolnienia dziewczynki,[br]która miała trafić do burdelu, 0:13:52.235,0:13:57.018 dała mi pomysł 0:13:57.018,0:14:01.271 przejścia do nowej strategii[br]działania i ratowania, 0:14:01.271,0:14:04.188 uwalniania dzieci z niewolnictwa. 0:14:04.758,0:14:10.614 Jestem dumny i szczęśliwy,[br]bo mogę stwierdzić, 0:14:10.614,0:14:16.957 że razem z kolegami uwolniliśmy[br]83 000 młodocianych niewolników 0:14:16.962,0:14:20.093 i oddaliśmy je matkom i rodzinom. 0:14:20.093,0:14:23.452 (Brawa) 0:14:25.692,0:14:27.979 Wiem, że potrzebujemy[br]globalnych standardów. 0:14:27.979,0:14:31.011 Zorganizowaliśmy międzynarodowe[br]protesty przeciwko pracy dzieci, 0:14:31.011,0:14:37.073 których efektem była[br]nowa międzynarodowa konwencja 0:14:37.073,0:14:41.172 mająca na celu ochronę[br]dzieci w najgorszej sytuacji. 0:14:42.262,0:14:46.351 Twarde dowody pokazują,[br]że liczba pracujących dzieci na świecie 0:14:46.351,0:14:51.891 zmniejszyła się o jedną trzecią[br]w ciągu ostatnich 15 lat. 0:14:51.891,0:14:54.201 (Brawa) 0:14:56.311,0:14:59.721 Każdy z tych przypadków 0:14:59.721,0:15:03.510 zaczyna się od gniewu, 0:15:03.510,0:15:06.159 który zmienia w pomysł 0:15:06.159,0:15:09.565 i działanie. 0:15:09.565,0:15:12.441 Więc gniew, a co dalej? 0:15:12.441,0:15:14.920 Pomysł i... 0:15:14.920,0:15:16.278 Widownia: Działanie. 0:15:16.278,0:15:20.835 KS: Gniew, pomysł, działanie.[br]To właśnie próbowałem zrobić. 0:15:22.254,0:15:24.751 Gniew to moc, gniew to energia, 0:15:24.751,0:15:27.552 a według praw natury 0:15:27.552,0:15:32.795 energii nie da się stworzyć[br]ani jej unicestwić. 0:15:32.795,0:15:39.685 Czemu więc nie wykorzystać energi gniewu 0:15:39.685,0:15:44.221 do stworzenia lepszego świata,[br]bardziej sprawiedliwego i słusznego? 0:15:44.861,0:15:47.341 Gniew jest w każdym z was. 0:15:47.341,0:15:53.241 Podzielę się z wami pewną tajemnicą: 0:15:53.241,0:16:00.795 jeśli ogranicza nas własne ego, 0:16:00.795,0:16:05.225 jeśli tkwimy w egoizmie, 0:16:05.225,0:16:12.709 nasz gniew zamieni się w nienawiść,[br]przemoc, zemstę i niszczenie. 0:16:13.539,0:16:16.595 Jeśli jednak wyzwolimy się z tego, 0:16:16.595,0:16:22.481 będzie można zamienić[br]tę samą energię w wielką siłę. 0:16:22.481,0:16:26.828 Będzie można przerwać błędne koło,[br]używając wrodzonego współczucia 0:16:26.828,0:16:30.678 i przez współczucie[br]połączyć się i ulepszyć świat. 0:16:30.678,0:16:34.351 Ten sam gniew można zmienić w siłę. 0:16:34.351,0:16:38.936 Drodzy przyjaciele, jeszcze raz,[br]jako laureat nagrody Nobla, 0:16:39.956,0:16:42.711 wzywam was do gniewu. 0:16:43.841,0:16:46.983 Wzywam was do gniewu. 0:16:48.003,0:16:52.299 A najbardziej rozgniewany wśród nas 0:16:52.299,0:16:59.510 to ten, który może przekształcić[br]swój gniew w pomysł i działanie. 0:17:00.440,0:17:02.275 Dziękuję bardzo. 0:17:02.275,0:17:06.245 (Brawa) 0:17:15.115,0:17:18.924 Chris Anderson: Przez wiele lat[br]byłeś inspiracją dla innych. 0:17:18.924,0:17:22.109 Kto lub co inspiruje ciebie i dlaczego? 0:17:22.629,0:17:24.341 KS: Dobre pytanie. 0:17:24.341,0:17:28.335 Prawda jest taka, 0:17:28.335,0:17:32.849 że przy każde uwolnione dziecko, 0:17:32.849,0:17:37.028 które straciło nadzieję[br]na powrót do matki, 0:17:37.028,0:17:41.335 jego pierwszy uśmiech wolności, 0:17:41.335,0:17:43.890 i matka, która straciła nadzieję, 0:17:43.890,0:17:50.501 że jej kiedykolwiek[br]weźmie to dziecko na kolana, 0:17:50.501,0:17:52.656 oboje tak mocno to przeżywają, 0:17:52.656,0:17:57.809 że kiedy pierwsza[br]łza szczęścia spływa jej po policzku, 0:17:57.809,0:18:01.154 to widzę w niej obraz Boga;[br]to moja największa inspiracja. 0:18:01.154,0:18:06.032 Jestem szczęściarzem,[br]że nie raz, ale tysiące razy 0:18:06.032,0:18:09.628 widziałem mojego Boga[br]na twarzach tych dzieci. 0:18:09.628,0:18:11.640 To moja największa inspiracja. 0:18:11.640,0:18:13.647 Dziękuję. 0:18:13.647,0:18:16.457 (Brawa)