1 00:00:00,840 --> 00:00:02,096 Jestem malarką. 2 00:00:02,120 --> 00:00:04,696 Maluję figuratywne obrazy dużego formatu, 3 00:00:04,720 --> 00:00:06,120 co znaczy, że maluję ludzi 4 00:00:06,840 --> 00:00:08,039 W ten sposób. 5 00:00:08,840 --> 00:00:11,866 Dziś jestem tutaj, by opowiedzieć o czymś osobistym 6 00:00:11,866 --> 00:00:14,540 co zmieniło moją pracę i spojrzenie. 7 00:00:15,520 --> 00:00:17,216 Wszyscy przez to przechodzimy 8 00:00:17,240 --> 00:00:21,900 i mam nadzieję, że moje doświadczenie okaże się dla kogoś pomocne. 9 00:00:22,290 --> 00:00:26,096 Opowiem o sobie: dorastałam jako najmłodsza z 8 rodzeństwa. 10 00:00:26,120 --> 00:00:28,296 Tak, w mojej rodzinie było 8 dzieci. 11 00:00:28,320 --> 00:00:31,036 Mam 6 starszych braci i siostrę. 12 00:00:31,036 --> 00:00:33,230 Żeby trochę to opisać - 13 00:00:33,720 --> 00:00:35,736 kiedy rodzina jechała na wakacje 14 00:00:35,760 --> 00:00:37,456 mieliśmy busa. 15 00:00:37,480 --> 00:00:38,470 [ŚMIECH] 16 00:00:40,480 --> 00:00:44,590 Moja wspaniała mama prowadziła i jechała przez całe miasto 17 00:00:44,630 --> 00:00:46,370 od jednego pozaszkolnego zajęcia do drugiego - 18 00:00:46,370 --> 00:00:47,710 nie w busie. 19 00:00:48,690 --> 00:00:50,280 Mieliśmy też normalne auto, 20 00:00:50,280 --> 00:00:53,340 Zawoziła mnie na zajęcia plastyczne, 21 00:00:53,340 --> 00:00:54,350 ale nie na jedne czy dwoje zajęć. 22 00:00:54,350 --> 00:00:59,896 Zabierała mnie na wszystkie możliwe zajęcia plastyczne odkąd miałam 8 do 16 lat 23 00:00:59,896 --> 00:01:02,036 bo tylko tego chciałam. 24 00:01:02,036 --> 00:01:05,100 Odbyła nawet ze mną zajęcia w Nowym Jorku. 25 00:01:05,100 --> 00:01:09,990 Jako najmłodsza z 8 uczyłam się sztuki przetrwania. 26 00:01:10,000 --> 00:01:10,956 Zasada numer 1: 27 00:01:11,064 --> 00:01:15,320 nie daj się przyłapać starszemu bratu na robieniu czegoś głupiego. 28 00:01:15,340 --> 00:01:18,040 Nauczyłam się być cicha i schludna, 29 00:01:18,044 --> 00:01:21,490 uważałam na to, co robię i jak to robię. 30 00:01:21,540 --> 00:01:24,150 Ale w malowaniu to ja ustalałam reguły. 31 00:01:24,624 --> 00:01:26,030 To był mój prywatny świat. 32 00:01:27,710 --> 00:01:30,590 Kiedy miałam 14 lat naprawdę chciałam być artystką. 33 00:01:30,590 --> 00:01:36,010 Miałam wielki plan, żeby malowanie utrzymywać z pracy kelnerki. 34 00:01:36,010 --> 00:01:39,090 Dalej więc szkoliłam zdolności. 35 00:01:39,220 --> 00:01:41,446 Szkończyłam szkołę artystyczną i dostałam dyplom, 36 00:01:41,446 --> 00:01:44,358 na pierwszej indywidualnej wystawie mój brat zapytał: 37 00:01:44,358 --> 00:01:46,834 "Co znaczą te wszystkie czerwone kropki obok obrazów?" 38 00:01:46,864 --> 00:01:48,700 Byłam bardzo zaskoczona. 39 00:01:48,700 --> 00:01:52,120 Te czerwone kropki znaczyły że obraz jest sprzedany 40 00:01:52,120 --> 00:01:53,764 i że będę mogła zapłacić czynsz 41 00:01:53,764 --> 00:01:56,190 dzięki obrazom. 42 00:01:56,414 --> 00:01:58,934 Teraz w moim mieszkaniu były cztery gniazdka elektryczne, 43 00:01:58,934 --> 00:02:02,400 i nie dało się używać mikrofali i tostera równocześnie, 44 00:02:02,700 --> 00:02:04,590 ale jednak - mogłam zapłacić czynsz. 45 00:02:04,590 --> 00:02:06,800 Więc byłam bardzo szczęśliwa. 46 00:02:06,800 --> 00:02:10,770 To jest obraz z tamtego czasu. 47 00:02:10,770 --> 00:02:13,780 Chciałam, żeby był jak najbardziej realistyczny. 48 00:02:13,864 --> 00:02:16,000 Musiał być oryginalny i wiarygodny. 49 00:02:17,210 --> 00:02:21,940 W tym miejscu byłam samotna i miałam wszystko pod kontrolą. 50 00:02:21,940 --> 00:02:28,220 Od tamtego czasu zrobiłam karierę malując ludzi w wodzie. 51 00:02:28,220 --> 00:02:31,366 Wanny i prysznice były idealną zamkniętą scenerią. 52 00:02:31,390 --> 00:02:32,926 Były intymne, prywatne, 53 00:02:32,926 --> 00:02:37,936 a woda była skomplikowanym wyzwaniem, które angażowało mnie przez dekadę. 54 00:02:37,954 --> 00:02:39,864 Stworzyłam ponad 200 tych obrazów, 55 00:02:40,470 --> 00:02:42,250 niektóre na 6 - 8 stóp, 56 00:02:42,250 --> 00:02:43,000 jak ten. 57 00:02:43,660 --> 00:02:50,020 Do tego obrazu zmieszałam mąkę z wodą z kąpieli, 58 00:02:50,020 --> 00:02:51,476 i dodałam olej spożywczy na powierzchnię 59 00:02:51,476 --> 00:02:53,696 posadziłam w nim dziewczynę 60 00:02:53,716 --> 00:02:55,404 i podpaliłam to, 61 00:02:55,404 --> 00:02:57,410 było tak piękne, że nie mogłam doczekać się, aż to namaluję. 62 00:02:57,580 --> 00:03:01,480 Wiodła mną taka impulsywna ciekawość, 63 00:03:01,530 --> 00:03:04,670 chęć dodawania stale czegoś nowego: 64 00:03:04,684 --> 00:03:07,860 winyl, para, szkło. 65 00:03:07,860 --> 00:03:11,000 Raz nałożyłam sobie wazelinę na głowę i włosy 66 00:03:11,000 --> 00:03:13,650 żeby zobaczyć, jak to wygląda. 67 00:03:13,650 --> 00:03:15,464 Nie róbcie tego. 68 00:03:15,464 --> 00:03:16,680 [ŚMIECH] 69 00:03:18,128 --> 00:03:19,568 Więc szło dobrze. 70 00:03:19,578 --> 00:03:20,584 Odnajdywałam swoją drogę. 71 00:03:20,594 --> 00:03:23,494 Byłam ciekawa, zmotywowana, 72 00:03:23,554 --> 00:03:24,990 otaczali mnie artyści, 73 00:03:24,990 --> 00:03:28,480 odwiedziałam zawsze wernisaże i imprezy. 74 00:03:28,510 --> 00:03:30,430 Osiągnęłam pewien sukces i uznanie 75 00:03:31,394 --> 00:03:34,230 wprowadziłam się do mieszkania gdzie było więcej gniazdek. 76 00:03:34,230 --> 00:03:39,440 Moja mama i ja siadywałyśmy do późna 77 00:03:39,440 --> 00:03:43,804 i rozmawiałyśmy o nowych ideach i wzajemnie się inspirowałyśmy. 78 00:03:43,804 --> 00:03:45,040 Ona tworzyła piękną ceramikę. 79 00:03:45,894 --> 00:03:47,934 Mam przyjaciela Bo który namalował taki obraz 80 00:03:48,091 --> 00:03:49,987 z żoną i ze mną, jak tańczymy nad oceanem 81 00:03:50,177 --> 00:03:51,373 i zatytułował "Lata świetlne". 82 00:03:51,373 --> 00:03:54,090 Zapytałam go, co to znaczy, a on powiedział 83 00:03:54,090 --> 00:03:57,776 "Cóż, wtedy wkroczyłaś w dorosłość, nie jesteś już dzieckiem, 84 00:03:57,836 --> 00:04:02,870 ale nie jesteś obciążona przez odpowiedzialność życiową". 85 00:04:02,900 --> 00:04:04,840 To było to. To były "beztroskie lata." 86 00:04:04,840 --> 00:04:08,060 8. października 2011 87 00:04:08,200 --> 00:04:10,130 "beztroskie lata" dobiegły końca. 88 00:04:10,140 --> 00:04:13,546 Moja mama dostała diagnozę raka płuc. 89 00:04:13,546 --> 00:04:17,580 Rozprzestrzenił się w kościach i mózgu. 90 00:04:17,584 --> 00:04:21,534 Kiedy mi to powiedziała upadłam na kolana. 91 00:04:21,534 --> 00:04:23,299 Zupełnie się załamałam. 92 00:04:23,349 --> 00:04:26,298 A kiedy się pozbierałam i spojrzałam na nią, 93 00:04:26,298 --> 00:04:28,454 zrozumiałam, że nie chodzi o mnie. 94 00:04:28,454 --> 00:04:30,020 Chodzi o to, żeby wymyślić, jak jej pomóc. 95 00:04:30,020 --> 00:04:31,874 Ojciec jest lekarzem, 96 00:04:31,874 --> 00:04:36,260 wielką zaletą była możliwość, że prowadził jej przypadek 97 00:04:36,260 --> 00:04:38,500 i że zrobił świetną robotę zajmując się nią. 98 00:04:38,500 --> 00:04:42,080 Ale ja też chciałam zrobić wszystko żeby pomóc, 99 00:04:42,080 --> 00:04:44,046 więc chciałam spróbować wszystkiego. 100 00:04:44,080 --> 00:04:45,320 Wszyscy próbowaliśmy. 101 00:04:45,320 --> 00:04:46,610 Badałam terapie alternatywne, 102 00:04:46,610 --> 00:04:48,930 diety, kuracje sokami, akupunkturę. 103 00:04:51,564 --> 00:04:53,184 W końcu ją zapytałam, 104 00:04:53,184 --> 00:04:55,214 "czy to właśnie mam według ciebie robić?" 105 00:04:55,234 --> 00:04:56,610 A ona powiedziała: nie. 106 00:04:56,610 --> 00:05:01,420 Powiedziała: "Daj na wstrzymanie. Bedę cię potrzebować później." 107 00:05:04,230 --> 00:05:06,762 Wiedziała, co się dzieje, 108 00:05:06,762 --> 00:05:08,202 wiedziała też coś, 109 00:05:08,202 --> 00:05:10,348 czego lekarze i eksperci oraz Internet nie wiedzieli: 110 00:05:10,348 --> 00:05:12,480 w jaki sposób chciała przez to przejść. 111 00:05:12,480 --> 00:05:14,710 Po prostu musiałam ją zapytać. 112 00:05:15,844 --> 00:05:17,764 Zauważyłam, że jeśli będę próbować to naprawić, 113 00:05:17,814 --> 00:05:19,834 to wszystko zepsuję. 114 00:05:20,044 --> 00:05:22,270 Zaczęłam więc z nią przebywać, 115 00:05:22,270 --> 00:05:24,834 cokolwiek to znaczyło i czegokolwiek wymagała sytuacja, 116 00:05:24,834 --> 00:05:26,450 po prostu jej słuchałam. 117 00:05:27,120 --> 00:05:32,080 Jeśli wcześniej stawiałam opór, wtedy się poddałam, 118 00:05:32,080 --> 00:05:36,080 odpuszczałam kontrolowanie czegoś, czego się nie dało kontrolować 119 00:05:36,304 --> 00:05:38,324 i byłam z nią w tej sytuacji. 120 00:05:38,324 --> 00:05:40,570 Czas zwolnił, 121 00:05:41,400 --> 00:05:43,840 czas przestał mieć znaczenie. 122 00:05:45,290 --> 00:05:46,490 Miałyśmy codzienne rytuały. 123 00:05:46,490 --> 00:05:50,880 Codziennie rano wczołgiwałam się do jej łóżka, żeby z nią spać. 124 00:05:50,880 --> 00:05:52,230 Brat przychodził na śniadanie 125 00:05:52,230 --> 00:05:55,774 i z takim zadowoleniem słyszeliśmy kiedy wjeżdzał autem na podjazd. 126 00:05:55,774 --> 00:05:57,890 Więc pomagałam jej, brałam za ręce 127 00:05:57,890 --> 00:06:01,230 i pomagałam dojść do kuchni. 128 00:06:02,484 --> 00:06:05,474 Miała taki wielki kubek, który zrobiła 129 00:06:05,474 --> 00:06:08,344 uwielbiała pić z niego kawę, 130 00:06:08,344 --> 00:06:11,400 i uwielbiała jeść na śniadanie irlandzki chleb pieczony na sodzie. 131 00:06:11,550 --> 00:06:12,768 Potem był prysznic, 132 00:06:12,768 --> 00:06:14,078 uwielbiała tę część programu. 133 00:06:14,078 --> 00:06:16,482 Lubiła ciepłą wodę, 134 00:06:16,482 --> 00:06:18,478 więc przygotowywałam najprzyjemniejszą kąpiel, 135 00:06:18,478 --> 00:06:20,814 jak w spa. 136 00:06:21,702 --> 00:06:23,788 Czasem pomagała moja siostra. 137 00:06:23,788 --> 00:06:27,558 Miałyśmy przygotowane ciepłe ręczniki 138 00:06:27,558 --> 00:06:29,584 i kapcie, żeby nie zmarzła 139 00:06:29,584 --> 00:06:30,860 ani przez chwilę. 140 00:06:30,860 --> 00:06:33,200 Suszyłam jej włosy suszarką. 141 00:06:33,200 --> 00:06:36,880 Moi bracia przychodzili wieczorami ze swoimi dziećmi 142 00:06:36,880 --> 00:06:39,100 i to było zwieńczenie dnia. 143 00:06:39,344 --> 00:06:42,380 Z czasem zaczeliśmy używać wózka inwalidzkiego, 144 00:06:42,380 --> 00:06:44,560 ona nie chciała zbyt dużo jeść, 145 00:06:44,564 --> 00:06:49,364 Do picia kawy używała najmniejszej filiżaneczki. 146 00:06:51,434 --> 00:06:54,320 Nie dawałam rady dłużej sama się nią zajmować, 147 00:06:54,354 --> 00:06:56,874 więc wynajęliśmy pomoc do wsparcia przy prysznicach. 148 00:06:56,874 --> 00:06:58,874 Te proste codzienne czynności 149 00:06:58,874 --> 00:07:00,774 urosły do roli rytuału, 150 00:07:00,774 --> 00:07:04,530 powtarzałyśmy je codziennie. 151 00:07:04,570 --> 00:07:05,970 a rak rósł. 152 00:07:05,970 --> 00:07:08,640 To było bolesne i uczące pokory. 153 00:07:08,640 --> 00:07:10,910 Byłam na swoim miejscu. 154 00:07:10,910 --> 00:07:15,540 Nazwałyśmy ten czas "piękno w okropności". 155 00:07:16,436 --> 00:07:20,960 Umarła 26 października 2012 roku. 156 00:07:21,040 --> 00:07:25,260 W rok i trzy tygodnie po otrzymaniu diagnozy. 157 00:07:25,260 --> 00:07:27,070 Odeszła. 158 00:07:29,880 --> 00:07:31,810 Moi bracia, siostra, ojciec i ja 159 00:07:31,810 --> 00:07:36,154 wszyscy dawaliśmy sobie wsparcie. 160 00:07:36,154 --> 00:07:38,560 Było tak, jakby cała dynamika naszej rodziny 161 00:07:38,560 --> 00:07:41,410 i wszystkie nasze ustalone role zanikły 162 00:07:41,410 --> 00:07:44,942 i byliśmy właśnie wszyscy razem w tej nieznanej sytuacji, 163 00:07:44,942 --> 00:07:47,198 czuliśmy to samo 164 00:07:47,198 --> 00:07:48,484 i wzajemnie się sobą zajmowaliśmy. 165 00:07:48,484 --> 00:07:49,940 Jestem im taka wdzięczna. 166 00:07:52,960 --> 00:07:56,790 Jako ktoś, kto najwięcej czasu spędza samotnie pracując w studio 167 00:07:56,790 --> 00:07:59,428 nie miałam pojęcia, że taka więź 168 00:07:59,428 --> 00:08:02,694 może być tak ważna, tak uzdrawiająca. 169 00:08:02,694 --> 00:08:05,270 To było najważniejsze. 170 00:08:06,044 --> 00:08:09,490 Tego właśnie zawsze pragnęłam. 171 00:08:09,490 --> 00:08:14,570 Więc po pogrzebie to był czas, żeby wrócić do mojego studio. 172 00:08:15,110 --> 00:08:19,200 Spakowałam auto i pojechałam z powrotem na Brooklyn, 173 00:08:19,200 --> 00:08:22,660 i ponieważ zawsze malowałam, więc właśnie to robiłam. 174 00:08:22,660 --> 00:08:25,306 I stała się taka rzecz. 175 00:08:27,920 --> 00:08:32,060 To jak wypuszczenie wszystkiego, co było we mnie splątane. 176 00:08:32,069 --> 00:08:39,609 Ta bezpieczna przestrzeń, wyjątkowo staranie stworzona, 177 00:08:39,641 --> 00:08:42,271 którą wykreowałam w moich obrazach 178 00:08:42,271 --> 00:08:43,797 była mitem. 179 00:08:43,797 --> 00:08:44,824 Nie sprawdziła się. 180 00:08:45,844 --> 00:08:48,899 I przestraszyłam się, ponieważ już nie chciałam malować. 181 00:08:51,149 --> 00:08:53,290 Więc poszłam do lasu. 182 00:08:53,290 --> 00:08:56,800 Pomyślałam - spróbuję tego, wyjdę na zawnątrz. 183 00:08:56,800 --> 00:09:00,974 Wziełam swoje farby, nie byłam pejzażystką, 184 00:09:00,974 --> 00:09:04,050 ale w ogóle nie byłam żadnym szczególnym rodzajem malarza, 185 00:09:04,050 --> 00:09:06,202 nie byłam więc przywiązana, niczego nie oczekiwałam, 186 00:09:06,202 --> 00:09:08,028 co pozwoliło mi być beztroską i wolną. 187 00:09:08,412 --> 00:09:10,508 Właściwie to zostawiłam jeden z tych mokrych obrazów 188 00:09:10,508 --> 00:09:12,544 w nocy na zewnątrz 189 00:09:12,544 --> 00:09:15,020 w jakimś oświetlonym miejscu w lesie. 190 00:09:15,020 --> 00:09:18,884 Do rana cały obraz pokryły owady. 191 00:09:19,194 --> 00:09:23,610 Ale nie przeszkadzało mi to. To nie miało już znaczenia. 192 00:09:23,610 --> 00:09:26,220 Wzięłam wszystkie te obrazy z powrotem do studia, 193 00:09:26,220 --> 00:09:28,606 i zdrapywałam je, 194 00:09:28,606 --> 00:09:30,712 i oblewałam rzadszą farbą, 195 00:09:30,748 --> 00:09:33,334 dając więcej farby na górze, rysowałam na nich. 196 00:09:33,334 --> 00:09:35,640 Nie miałam planu, 197 00:09:35,640 --> 00:09:37,446 ale obserwowałam co się działo. 198 00:09:37,806 --> 00:09:41,785 To jest ten z przyklejonymi owadami. 199 00:09:41,785 --> 00:09:44,645 Nie chicałam odwzorowywać realnej przestrzeni. 200 00:09:44,645 --> 00:09:48,530 Fascynowały mnie chaos i niedoskonałości, 201 00:09:48,530 --> 00:09:50,816 I coś zaczęło się dziać. 202 00:09:50,816 --> 00:09:53,240 Odzyskałam ciekawość. 203 00:09:53,650 --> 00:09:57,590 To jeszcze jeden z tych z lasu. 204 00:09:58,554 --> 00:10:00,834 Jednak było w tym zastrzeżenie. 205 00:10:00,834 --> 00:10:02,974 Nie mogłam, jak wcześniej kontrolować farby. 206 00:10:03,314 --> 00:10:04,900 Sugestia, 207 00:10:04,970 --> 00:10:09,934 a nie wyjaśnianie i opisywanie. 208 00:10:10,688 --> 00:10:15,024 I ta niedoskonała, chaotyczna, niespokojna powierzchnia 209 00:10:15,024 --> 00:10:17,754 przedstawiała całą sprawę. 210 00:10:18,654 --> 00:10:22,060 Odzyskałam ciekawość z czasów studiów. 211 00:10:22,060 --> 00:10:26,080 Więc zapragnęłam na tych obrazach umieścić ludzi, 212 00:10:26,080 --> 00:10:29,050 i bardzo podobało mi się to nowe otoczenie, 213 00:10:29,050 --> 00:10:34,086 chciałam zachować klimat, ale dodać ludzi. 214 00:10:34,086 --> 00:10:36,252 Kiedy uderzył mnie ten pomysł, 215 00:10:36,252 --> 00:10:38,742 dostałam trochę mdłości i zawrotów głowy, 216 00:10:38,742 --> 00:10:42,278 to pewnie była adrenalina, 217 00:10:42,278 --> 00:10:44,624 ale dla mnie to był dobry znak. 218 00:10:44,998 --> 00:10:48,538 Więc teraz chcę wam pokazać nad czym ostatnio pracuję. 219 00:10:48,538 --> 00:10:52,042 To coś, czego jeszcze nie pokazałam, taki przedpokaz 220 00:10:52,042 --> 00:10:53,418 mojej najbliższej wystawy, 221 00:10:53,438 --> 00:10:55,344 tego, co do tej pory mam. 222 00:10:56,694 --> 00:10:58,570 Otwarta przestrzeń, 223 00:10:58,570 --> 00:11:01,230 zamiast odizolowanej wanny. 224 00:11:01,380 --> 00:11:05,450 Zamiast do wewnątrz - wychodzę na zewnątrz. 225 00:11:05,450 --> 00:11:07,480 Rozluźniam kontrolę, 226 00:11:07,480 --> 00:11:11,250 napawam się niedoskonałościami, 227 00:11:11,250 --> 00:11:12,594 pozwalam na - 228 00:11:12,594 --> 00:11:14,750 pozwalam na niedoskonałości. 229 00:11:14,780 --> 00:11:17,950 I w tej niedoskonałości, 230 00:11:17,950 --> 00:11:21,578 można znaleźć podatność na zranienie. 231 00:11:21,578 --> 00:11:25,914 Mogłam odczuć najgłębszy zamiar, to, co dla mnie najważniejsze, 232 00:11:25,924 --> 00:11:28,750 to połączenie między ludźmi, 233 00:11:28,750 --> 00:11:33,200 które może rozegrać się w przestrzeni, gdzie nie ma oporu ani kontroli. 234 00:11:33,495 --> 00:11:36,095 Takie obrazy chcę tworzyć. 235 00:11:38,625 --> 00:11:41,165 Zatem tego właśnie się nauczyłam. 236 00:11:41,245 --> 00:11:44,550 Wszyscy w życiu doświadczymy głębokich strat, 237 00:11:44,584 --> 00:11:47,204 może pracy albo kariery, 238 00:11:47,204 --> 00:11:51,284 związków, miłości, naszej młodości. 239 00:11:51,324 --> 00:11:53,620 Stracimy zdrowie, 240 00:11:53,654 --> 00:11:56,224 ludzi, których kochamy. 241 00:11:56,224 --> 00:11:58,494 Nie ma się kontroli nad taką utratą. 242 00:11:58,494 --> 00:12:01,014 Nie da się jej przewidzieć, 243 00:12:01,014 --> 00:12:03,000 i sprowadza nas na kolana. 244 00:12:03,040 --> 00:12:07,560 Uważam: powinniśmy jej na to pozwolić. 245 00:12:08,030 --> 00:12:11,390 Upadnijmy na te kolana. Nabierzmy pokory. 246 00:12:11,390 --> 00:12:13,620 Przestańmy chcieć to zmienić 247 00:12:13,620 --> 00:12:15,480 i czekać, aż to się zmieni. 248 00:12:15,480 --> 00:12:19,244 Tak po prostu jest. 249 00:12:19,244 --> 00:12:21,784 A potem istnieje przestrzeń, 250 00:12:21,784 --> 00:12:24,454 i w tej przestrzeni trzeba poczuć swoją podatność na zranienie, 251 00:12:24,454 --> 00:12:27,070 odczuć, co jest dla nas najważniejsze, 252 00:12:27,070 --> 00:12:29,496 wasze najgłębsze zamiary. 253 00:12:29,496 --> 00:12:31,196 I z ciekawością połączyć się z tym, 254 00:12:31,196 --> 00:12:34,266 z tym co naprawdę w was się znajduje. 255 00:12:35,416 --> 00:12:37,996 Żywe i przebudzone. 256 00:12:37,996 --> 00:12:40,340 Tego wszyscy pragniemy. 257 00:12:40,340 --> 00:12:44,630 Wykorzystajmy okazję, żeby odnaleźć coś pięknego 258 00:12:44,650 --> 00:12:48,260 w tym, co nieznane, nieprzewidywalne, 259 00:12:48,330 --> 00:12:50,730 a nawet okropne. 260 00:12:51,200 --> 00:12:53,210 Dziękuje.