WEBVTT 00:00:01.285 --> 00:00:02.379 Nie wiem, czy zauważyliście 00:00:02.379 --> 00:00:04.051 ale mamy ostatnio istny zalew książek 00:00:04.051 --> 00:00:05.926 które ostatnio wyszły. 00:00:05.926 --> 00:00:08.068 Kontempluje się w nich i spekuluje 00:00:08.068 --> 00:00:12.479 co do zdolności poznawczych i emocji psów. 00:00:12.479 --> 00:00:15.350 Czy psy myślą? Czy czują? W jaki sposób? 00:00:15.350 --> 00:00:17.290 Tego popołudnia, w swoim ograniczonym czasie 00:00:17.290 --> 00:00:19.985 chciałem wyłuskać coś z tego wszystkiego 00:00:19.985 --> 00:00:22.481 i przybliżyć wam sylwetki dwóch psów 00:00:22.481 --> 00:00:27.305 które komendę "daj głos" ("mów") 00:00:27.305 --> 00:00:31.266 potraktowały dość dosłownie. NOTE Paragraph 00:00:31.266 --> 00:00:34.026 Pierwszy pies 00:00:34.026 --> 00:00:38.275 kontempluje pewien aspekt 00:00:38.275 --> 00:00:40.431 swej relacji z jego właścicielem. 00:00:40.431 --> 00:00:45.431 Tytuł wiersza to "Pies o Jego Panie" NOTE Paragraph 00:00:45.431 --> 00:00:47.411 "Chociaż wyglądam tak młodo 00:00:47.411 --> 00:00:50.361 starzeję się szybciej niż on. 00:00:50.361 --> 00:00:54.386 Siedem razy szybciej upływa mój czas, tak mówią. 00:00:54.386 --> 00:00:57.971 Tak czy owak, kiedyś odejdę 00:00:57.971 --> 00:00:59.839 i będę prowadził 00:00:59.839 --> 00:01:02.760 tak jak robiłem to na naszych spacerach w lesie 00:01:02.760 --> 00:01:06.258 i jeśli ta myśl kiedykolwiek zdoła dotrzeć do niego 00:01:06.258 --> 00:01:08.564 to będzie najsłodszym cieniem 00:01:12.802 --> 00:01:13.616 jaki kiedykolwiek rzucałem na śnieg czy trawę. NOTE Paragraph 00:01:15.351 --> 00:01:16.195 (Aplauz) NOTE Paragraph 00:01:16.664 --> 00:01:18.984 Dziękuję. NOTE Paragraph 00:01:19.001 --> 00:01:22.140 Następny pies 00:01:22.140 --> 00:01:25.661 mówi jako duch 00:01:25.661 --> 00:01:27.692 który powraca 00:01:27.692 --> 00:01:31.458 w odwiedziny. NOTE Paragraph 00:01:31.458 --> 00:01:35.326 "Jestem psem, którego uśpiłeś 00:01:35.326 --> 00:01:38.778 jak zwykłeś nazywać zastrzyk zapomnienia 00:01:38.778 --> 00:01:41.680 wróciłem by powiedzieć ci prostą rzecz 00:01:41.680 --> 00:01:43.304 nigdy cię nie lubiłem" 00:01:43.304 --> 00:01:45.914 (Śmiech) 00:01:45.914 --> 00:01:47.808 "Kiedy lizałem twoją twarz, 00:01:47.808 --> 00:01:50.701 marzyłem by odgryźć ci nos. 00:01:50.701 --> 00:01:53.680 Gdy patrzyłem jak wycierasz się w łazience, 00:01:53.680 --> 00:01:57.788 chciałem jednym kęsem pozbawić cię męskości. 00:01:57.788 --> 00:01:59.970 Gardziłem twoim chodem, 00:01:59.970 --> 00:02:01.856 pozbawionym zwierzęcej gracji, 00:02:01.856 --> 00:02:04.401 tym, jak siadywałeś i tym, jak zwykłeś jadać: 00:02:04.401 --> 00:02:08.703 serwetka na twoim kolanie, nóż w twojej ręce. 00:02:08.703 --> 00:02:10.161 Powinienem był uciec, 00:02:10.161 --> 00:02:11.911 ale byłem za słaby. 00:02:11.911 --> 00:02:13.547 Uczyłeś mnie sztuczek, 00:02:13.547 --> 00:02:16.612 kiedy uczyłem się siadać i warować, 00:02:16.612 --> 00:02:18.745 i największej doznanej przez ciebie obrazy: 00:02:18.745 --> 00:02:22.923 podać ci dłoń nie mając dłoni. 00:02:22.923 --> 00:02:26.427 Przyznaję, widok smyczy podniecał mnie, 00:02:26.427 --> 00:02:29.224 ale tylko dla tego, że mogłem wąchać rzeczy, 00:02:29.224 --> 00:02:34.063 których ty nigdy nie dotknąłeś. 00:02:34.063 --> 00:02:35.999 Za nic nie chciałbyś w to uwierzyć, 00:02:35.999 --> 00:02:38.365 ale nie mam powodów by kłamać. 00:02:38.365 --> 00:02:42.449 Nienawidziłem samochodu i gumowych zabawek, 00:02:42.449 --> 00:02:47.235 nie lubiłem twoich przyjaciół, jeszcze bardziej krewnych, 00:02:47.235 --> 00:02:51.183 plakietka z adresem doprowadzała mnie do wściekłości, 00:02:51.183 --> 00:02:54.430 zawsze drapałeś mnie w złych miejscach." 00:02:54.430 --> 00:02:56.432 (Śmiech) 00:02:56.432 --> 00:02:59.210 "Zawsze chciałem od ciebie tylko jedzenia i wody 00:02:59.210 --> 00:03:01.402 w swoich miskach. 00:03:01.402 --> 00:03:03.475 Kiedy spałeś, patrzyłem jak oddychasz, 00:03:03.475 --> 00:03:05.805 kiedy księżyc podróżował po niebie. 00:03:05.805 --> 00:03:07.422 Wiele kosztowało mnie to, 00:03:07.422 --> 00:03:10.478 żeby nie podnieść głowy i wyć. 00:03:10.478 --> 00:03:12.978 Teraz jestem wolny od obroży, 00:03:12.978 --> 00:03:15.488 wolny od płaszczu przeciwdeszczowego, 00:03:15.488 --> 00:03:17.366 swetra z nadrukiem, 00:03:17.366 --> 00:03:20.396 absurdalności twojego trawnika. 00:03:20.396 --> 00:03:23.139 Nic więcej nie musisz wiedzieć o tym miejscu, 00:03:23.139 --> 00:03:26.240 poza tym, co już podejrzewałeś, 00:03:26.240 --> 00:03:28.642 i jesteś zadowolony iż nie stało się to szybciej: 00:03:28.642 --> 00:03:31.883 że wszyscy tu potrafią czytać i pisać, 00:03:31.883 --> 00:03:35.233 psy w poezji, 00:03:35.233 --> 00:03:38.240 koty i wszyscy inni 00:03:38.240 --> 00:03:40.630 w prozie." NOTE Paragraph 00:03:40.630 --> 00:03:42.330 Dziękuję. NOTE Paragraph 00:03:42.330 --> 00:03:45.628 (Aplauz)