Jesteśmy w trakcie omawiania
czynników, które musimy uznać za stałe,
aby móc przemieszczać się
wzdłuż danej krzywej popytu.
Zaraz poznamy kilka dalszych,
ale najpierw przypomnę te już omówione.
Powiedziałem, że jednym
z tych stałych czynników…
Zapiszmy: „stałe czynniki”.
Stałe czynniki.
Czynnikiem, który musi być stały,
aby nie zmieniała się krzywa popytu,
czyli aby nie zmieniał się
sam popyt w postaci krzywej,
jest cena dóbr powiązanych.
Cena… dóbr… powiązanych.
Kolejnym czynnikiem,
którego stałość musimy założyć,
są oczekiwania względem ceny.
Oczekiwania względem ceny.
Wypiszę jeszcze dwie
dość proste zależności,
ale – jak się przekonacie
– nawet od nich są wyjątki.
Kolejny czynnik, którego stałość
zakładamy dla danej krzywej, to dochód.
Dochód.
To dość łatwe. Co się stanie,
jeśli dochody wszystkich nagle wzrosną?
Realne dochody. Co jeśli wzrosną?
Wtedy ludzie będą mieli
dodatkowe środki,
do wydania na przykład na e-booki.
Dlatego wzrośnie wielkość popytu dla
każdej ceny, a więc wzrośnie sam popyt.
Pamiętajmy: mówiąc o wzroście popytu,
mówimy o przesunięciu całej krzywej,
a nie konkretnej wielkości popytu.
A więc gdy wzrasta dochód, popyt rośnie.
Rośnie popyt.
Znów pamiętajmy: wzrost dochodu
przesuwa całą krzywą w prawo.
W każdym punkcie cenowym
nastąpi wzrost wielkości popytu,
więc zmieni się cała krzywa
i cała ta tabela.
Analogicznie, spadek dochodów
zmniejszy popyt.
W dalszych odcinkach
pokażę ciekawą rzecz:
że to nie zawsze jest prawdą. Działa
tylko w przypadku normalnych dóbr.
To działa tylko w przypadku
normalnych dóbr.
W dalszych odcinkach powiem
o dobrach podrzędnych,
których to nie zawsze dotyczy.
W każdym razie ich definicja
mówi, że ich to nie dotyczy.
Kolejny łatwy do zrozumienia
czynnik to liczba ludności.
Liczba ludności (populacja).
I znów: jeśli populacja rośnie,
to w każdym punkcie cenowym
będzie więcej kupujących
i krzywa ruszy się w prawo,
czyli zwiększy się popyt.
Natomiast spadek populacji
zmniejszy popyt,
czyli cała krzywa przesunie się w lewo.
I ostatni czynnik…
Pamiętajmy, zakładamy ich stałość
analizując daną krzywą popytu.
Ostatni czynnik to preferencje.
Zakładamy, że gust i nawyki
ludzi się nie zmieniają,
gdy przesuwamy się
po danej krzywej popytu.
Jeśli preferencje się zmienią,
cała krzywa się przesunie.
Na przykład, jeśli nagle ja…
ja – autor powieści – wystąpię
w jakimś bardzo popularnym talk-show,
w którym powiem, że to
najlepsza powieść wszech czasów,
to preferencje ludzi się zmienią
i przesunie się cała krzywa.
Przy każdej cenie
więcej ludzi kupi moją książkę.
Z drugiej strony,
jeśli w tym samym talk-show
wyciągną autorowi jakieś
ohydne fakty z przeszłości
albo stwierdzą, że książka to plagiat,
to wtedy popyt spadnie.
Bez względu na cenę,
w każdym punkcie cenowym,
w wielkości popytu nastąpi…
nastąpi załamanie.