[Script Info] Title: [Events] Format: Layer, Start, End, Style, Name, MarginL, MarginR, MarginV, Effect, Text Dialogue: 0,0:00:01.23,0:00:03.28,Default,,0000,0000,0000,,Byłem w Marines, \Nw kompanii broni ciężkiej, Dialogue: 0,0:00:03.30,0:00:04.45,Default,,0000,0000,0000,,pluton 81, Dialogue: 0,0:00:04.47,0:00:06.48,Default,,0000,0000,0000,,w bazie Camp Pendleton, w Kaliforni. Dialogue: 0,0:00:06.50,0:00:07.66,Default,,0000,0000,0000,,Oorah! Dialogue: 0,0:00:07.68,0:00:08.83,Default,,0000,0000,0000,,Widownia: Oorah! Dialogue: 0,0:00:08.86,0:00:09.86,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:00:09.88,0:00:11.85,Default,,0000,0000,0000,,Wstąpiłem kilka miesięcy po 11 września Dialogue: 0,0:00:11.87,0:00:14.89,Default,,0000,0000,0000,,wypełniony, jak większość ludzi \Nw kraju, w tamtym czasie Dialogue: 0,0:00:14.92,0:00:18.20,Default,,0000,0000,0000,,poczuciem patriotyzmu, zemsty Dialogue: 0,0:00:18.22,0:00:19.87,Default,,0000,0000,0000,,i potrzebą działania, Dialogue: 0,0:00:19.89,0:00:22.64,Default,,0000,0000,0000,,doskonale uzupełniająca się z faktem, \Nże nie robiłem nic. Dialogue: 0,0:00:22.66,0:00:25.90,Default,,0000,0000,0000,,Miałem 17 lat, \Ntego lata skończyłem szkołę, Dialogue: 0,0:00:25.93,0:00:28.63,Default,,0000,0000,0000,,mieszkałem u rodziców, \Npłaciłem im czynsz, Dialogue: 0,0:00:28.66,0:00:31.24,Default,,0000,0000,0000,,w małym mieście w Indianie, \Nw którym dorastałem, Dialogue: 0,0:00:31.27,0:00:32.43,Default,,0000,0000,0000,,zwanym Mishawaka. Dialogue: 0,0:00:32.45,0:00:35.03,Default,,0000,0000,0000,,Zainteresowanym\Nmogę to potem przeliterować. Dialogue: 0,0:00:35.05,0:00:36.06,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:00:36.08,0:00:39.94,Default,,0000,0000,0000,,Mishawaka ma wiele dobrych cech,\Nale nie jest kulturalną stolicą świata, Dialogue: 0,0:00:39.96,0:00:41.86,Default,,0000,0000,0000,,więc mój kontakt z teatrem i filmem Dialogue: 0,0:00:41.88,0:00:44.01,Default,,0000,0000,0000,,ograniczał się do sztuk\Nwystawianych w szkole Dialogue: 0,0:00:44.04,0:00:46.26,Default,,0000,0000,0000,,i Blockbuster Video, \Nniech spoczywa w pokoju. Dialogue: 0,0:00:46.29,0:00:47.46,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:00:47.48,0:00:49.13,Default,,0000,0000,0000,,Poważnie myślałem o aktorstwie, Dialogue: 0,0:00:49.16,0:00:52.46,Default,,0000,0000,0000,,więc w ostatniej klasie szkoły średniej \Nzdawałem do Juilliard School, Dialogue: 0,0:00:52.49,0:00:53.64,Default,,0000,0000,0000,,nie dostałem się, Dialogue: 0,0:00:53.66,0:00:56.39,Default,,0000,0000,0000,,uznałem, że studia nie są dla mnie\Ni nigdzie nie zdawałem. Dialogue: 0,0:00:56.41,0:00:57.71,Default,,0000,0000,0000,,To był genialny ruch. Dialogue: 0,0:00:57.73,0:01:01.18,Default,,0000,0000,0000,,Ruszyłem, jak wielu innych, \Nw pogoń za marzeniami do Los Angeles, Dialogue: 0,0:01:01.20,0:01:02.84,Default,,0000,0000,0000,,pamiętając historie o aktorach Dialogue: 0,0:01:02.86,0:01:05.16,Default,,0000,0000,0000,,przenoszących się do LA\Nz 7 dolarami w kieszeni Dialogue: 0,0:01:05.19,0:01:07.13,Default,,0000,0000,0000,,i robiących tam zawrotną karierę. Dialogue: 0,0:01:07.16,0:01:10.51,Default,,0000,0000,0000,,Dojechałem do Amarillo w Teksasie,\Ngdy mój samochód się zepsuł. Dialogue: 0,0:01:10.54,0:01:12.26,Default,,0000,0000,0000,,Całe pieniądze wydałem na naprawę, Dialogue: 0,0:01:12.29,0:01:13.93,Default,,0000,0000,0000,,w końcu dotarłem do Santa Monica - Dialogue: 0,0:01:13.96,0:01:15.23,Default,,0000,0000,0000,,nawet nie do LA - Dialogue: 0,0:01:15.26,0:01:17.92,Default,,0000,0000,0000,,spędziłem tam 48 godzin \Nwłócząc się po plaży, Dialogue: 0,0:01:17.94,0:01:19.23,Default,,0000,0000,0000,,po czym wróciłem do domu, Dialogue: 0,0:01:19.25,0:01:20.96,Default,,0000,0000,0000,,kończąc aktorską karierę, więc... Dialogue: 0,0:01:20.98,0:01:22.26,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:01:22.28,0:01:24.17,Default,,0000,0000,0000,,Siedemnaście lat, Mishawaka... Dialogue: 0,0:01:24.20,0:01:28.02,Default,,0000,0000,0000,,dom rodziców, płacenie czynszu, \Nsprzedawanie odkurzaczy... Dialogue: 0,0:01:28.05,0:01:29.60,Default,,0000,0000,0000,,telemarketing, Dialogue: 0,0:01:29.63,0:01:31.81,Default,,0000,0000,0000,,koszenie trawy \Nw lokalnym klubie dla dzieci. Dialogue: 0,0:01:31.83,0:01:34.12,Default,,0000,0000,0000,,To był mój świat, aż do września 2001. Dialogue: 0,0:01:34.15,0:01:35.30,Default,,0000,0000,0000,,Po 11 września Dialogue: 0,0:01:35.32,0:01:37.53,Default,,0000,0000,0000,,przytłoczony poczuciem obowiązku Dialogue: 0,0:01:37.55,0:01:39.90,Default,,0000,0000,0000,,i wkurzony tak ogólnie - na siebie, Dialogue: 0,0:01:39.92,0:01:41.32,Default,,0000,0000,0000,,na rodziców, na rząd; Dialogue: 0,0:01:41.34,0:01:43.80,Default,,0000,0000,0000,,bez zaufania, bez porządnej pracy, Dialogue: 0,0:01:43.82,0:01:46.92,Default,,0000,0000,0000,,z gównianą mini lodówką,\Nktórą wiozłem do Kalifornii i z powrotem, Dialogue: 0,0:01:46.95,0:01:49.92,Default,,0000,0000,0000,,zaciągnąłem się do Marines \Ni pokochałem to. Dialogue: 0,0:01:49.94,0:01:52.98,Default,,0000,0000,0000,,To jedna z tych rzeczy w życiu,\Nz których jestem naprawdę dumny. Dialogue: 0,0:01:53.01,0:01:54.13,Default,,0000,0000,0000,,Strzelanie było fajne, Dialogue: 0,0:01:54.13,0:01:56.63,Default,,0000,0000,0000,,prowadzenie i wysadzanie\Ndrogich sprzętów było super. Dialogue: 0,0:01:56.66,0:01:58.76,Default,,0000,0000,0000,,Ale odkryłem, że najbardziej\Nkocham Marines Dialogue: 0,0:01:58.79,0:02:01.43,Default,,0000,0000,0000,,za coś, czego najmniej szukałem, Dialogue: 0,0:02:01.45,0:02:02.61,Default,,0000,0000,0000,,za ludzi: Dialogue: 0,0:02:02.64,0:02:06.22,Default,,0000,0000,0000,,za tych dziwnych facetów -\Nbarwną zbieraninę typów, Dialogue: 0,0:02:06.24,0:02:08.62,Default,,0000,0000,0000,,stanowiącą cały przekrój Amerykanów, Dialogue: 0,0:02:08.65,0:02:10.98,Default,,0000,0000,0000,,z którymi pozornie \Nnie miałem nic wspólnego. Dialogue: 0,0:02:11.00,0:02:12.61,Default,,0000,0000,0000,,Z czasem Dialogue: 0,0:02:12.64,0:02:14.46,Default,,0000,0000,0000,,cała polityczna i osobista brawura, Dialogue: 0,0:02:14.48,0:02:16.36,Default,,0000,0000,0000,,która popchnęła mnie do armii, zniknęła Dialogue: 0,0:02:16.39,0:02:19.37,Default,,0000,0000,0000,,i dla mnie Marines stało się \Nsynonimem przyjaciół. Dialogue: 0,0:02:19.39,0:02:21.68,Default,,0000,0000,0000,,A potem, po kilku latach na służbie, Dialogue: 0,0:02:21.70,0:02:23.78,Default,,0000,0000,0000,,na kilka miesięcy przed wyjazdem do Iraku, Dialogue: 0,0:02:23.81,0:02:26.67,Default,,0000,0000,0000,,podczas jazdy na rowerze górskim\Nzwichnąłem sobie mostek Dialogue: 0,0:02:26.70,0:02:28.34,Default,,0000,0000,0000,,i zostałem zwolniony ze służby. Dialogue: 0,0:02:28.36,0:02:31.30,Default,,0000,0000,0000,,Tym, którzy nie byli wojsku \Nmoże być trudno to zrozumieć, Dialogue: 0,0:02:31.32,0:02:34.38,Default,,0000,0000,0000,,ale kiedy powiedziano mi, \Nże nie pojadę do Iraku i Afganistanu, Dialogue: 0,0:02:34.41,0:02:35.85,Default,,0000,0000,0000,,byłem zdruzgotany. Dialogue: 0,0:02:35.87,0:02:39.11,Default,,0000,0000,0000,,Jeszcze teraz widzę, jak na noszach \Nopuszczam szpital w bazie, Dialogue: 0,0:02:39.14,0:02:42.01,Default,,0000,0000,0000,,a mój pluton czeka na informacje, \Nczy ze mną wszystko ok. Dialogue: 0,0:02:42.03,0:02:44.47,Default,,0000,0000,0000,,I tak nagle znowu stałem się cywilem. Dialogue: 0,0:02:44.49,0:02:46.70,Default,,0000,0000,0000,,Wiedziałem, że znowu chcę \Nspróbować aktorstwa, Dialogue: 0,0:02:46.72,0:02:48.52,Default,,0000,0000,0000,,bo - znowu cały ja - Dialogue: 0,0:02:48.55,0:02:52.27,Default,,0000,0000,0000,,myślałem, że w porównaniu z wojskowymi, \Ncywilne problemy nic nie znaczą. Dialogue: 0,0:02:52.29,0:02:55.05,Default,,0000,0000,0000,,No bo na co możemy narzekać w tej chwili? Dialogue: 0,0:02:55.07,0:02:56.24,Default,,0000,0000,0000,,"Jest gorąco. Dialogue: 0,0:02:56.67,0:02:58.90,Default,,0000,0000,0000,,Niech ktoś włączy klimatyzację". Dialogue: 0,0:02:58.93,0:03:00.73,Default,,0000,0000,0000,,"Ta kolejka po kawę jest za długa". Dialogue: 0,0:03:01.16,0:03:02.31,Default,,0000,0000,0000,,Byłem marines, Dialogue: 0,0:03:02.33,0:03:03.48,Default,,0000,0000,0000,,wiem, jak przetrwać. Dialogue: 0,0:03:03.51,0:03:05.44,Default,,0000,0000,0000,,Pojadę do Nowego Jorku, zostanę aktorem. Dialogue: 0,0:03:05.47,0:03:06.52,Default,,0000,0000,0000,,Jeśli to się nie uda, Dialogue: 0,0:03:06.52,0:03:09.74,Default,,0000,0000,0000,,zamieszkam w Central Parku \Ni będę grzebał w śmietniku za piekarnią. Dialogue: 0,0:03:09.76,0:03:10.76,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:03:10.79,0:03:13.48,Default,,0000,0000,0000,,Znowu zdawałem do Juilliarda \Ni tym razem się dostałem. Dialogue: 0,0:03:13.50,0:03:14.65,Default,,0000,0000,0000,,Udało się. Dialogue: 0,0:03:14.68,0:03:17.22,Default,,0000,0000,0000,,Zaskoczyło mnie, że przejście do cywila Dialogue: 0,0:03:17.24,0:03:18.54,Default,,0000,0000,0000,,okazało się takie trudne. Dialogue: 0,0:03:18.56,0:03:22.04,Default,,0000,0000,0000,,A byłem relatywnie zdrowy; \Nnie wyobrażam sobie przechodzenia przez to Dialogue: 0,0:03:22.06,0:03:23.93,Default,,0000,0000,0000,,okaleczonym psychicznie lub fizycznie. Dialogue: 0,0:03:23.95,0:03:25.54,Default,,0000,0000,0000,,Mimo wszystko było mi trudno. Dialogue: 0,0:03:25.56,0:03:27.74,Default,,0000,0000,0000,,Po części z powodu szkoły aktorskiej - Dialogue: 0,0:03:27.76,0:03:31.30,Default,,0000,0000,0000,,jakoś dziwnie było mi chodzić \Nna zajęcia z dykcji i impostacji głosu, Dialogue: 0,0:03:31.76,0:03:34.59,Default,,0000,0000,0000,,rzucać wyimaginowanymi kulami energii, Dialogue: 0,0:03:34.61,0:03:37.18,Default,,0000,0000,0000,,rodzić siebie samego \Npodczas ćwiczeń aktorskich... Dialogue: 0,0:03:37.20,0:03:38.20,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:03:38.22,0:03:40.96,Default,,0000,0000,0000,,gdy moi przyjaciele byli na misji. Dialogue: 0,0:03:40.98,0:03:43.59,Default,,0000,0000,0000,,Nie wiedziałem też,\Njak zastosować w cywilu to, Dialogue: 0,0:03:43.62,0:03:45.97,Default,,0000,0000,0000,,czego nauczyłem się w wojsku, Dialogue: 0,0:03:45.99,0:03:48.15,Default,,0000,0000,0000,,i od strony praktycznej i emocjonalnej. Dialogue: 0,0:03:48.18,0:03:49.74,Default,,0000,0000,0000,,Praktycznie: potrzebowałem pracy. Dialogue: 0,0:03:49.77,0:03:51.50,Default,,0000,0000,0000,,Byłem w piechocie morskiej, Dialogue: 0,0:03:51.52,0:03:54.08,Default,,0000,0000,0000,,gdzie strzela się z karabinów, \Nodpala moździerze. Dialogue: 0,0:03:54.10,0:03:57.65,Default,,0000,0000,0000,,Mało jest miejsc, w których jako cywil \Nmogę wykorzystać te umiejętności. Dialogue: 0,0:03:57.68,0:03:58.68,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:03:58.70,0:04:00.72,Default,,0000,0000,0000,,Emocjonalnie: poszukiwałem znaczenia. Dialogue: 0,0:04:01.10,0:04:03.06,Default,,0000,0000,0000,,W wojsku wszystko ma znaczenie. Dialogue: 0,0:04:03.09,0:04:05.34,Default,,0000,0000,0000,,Wszystko, co się robi \Njest związane z tradycją Dialogue: 0,0:04:05.36,0:04:06.69,Default,,0000,0000,0000,,albo ma praktyczny cel. Dialogue: 0,0:04:06.72,0:04:08.07,Default,,0000,0000,0000,,Nie można palić w terenie, Dialogue: 0,0:04:08.09,0:04:10.44,Default,,0000,0000,0000,,bo zdradza się w ten sposób swoją pozycję. Dialogue: 0,0:04:10.47,0:04:12.76,Default,,0000,0000,0000,,Nie dotyka się swojej twarzy, Dialogue: 0,0:04:12.79,0:04:14.62,Default,,0000,0000,0000,,bo trzeba dbać o zdrowie i higienę. Dialogue: 0,0:04:14.62,0:04:16.52,Default,,0000,0000,0000,,Podczas hymnu trzeba patrzeć na wprost, Dialogue: 0,0:04:16.54,0:04:18.73,Default,,0000,0000,0000,,z szacunku dla tych, \Nktórzy byli przed nami. Dialogue: 0,0:04:18.76,0:04:20.90,Default,,0000,0000,0000,,Chodzić i mówić w określony sposób. Dialogue: 0,0:04:20.92,0:04:22.80,Default,,0000,0000,0000,,Dbać o mundur. Dialogue: 0,0:04:22.83,0:04:25.32,Default,,0000,0000,0000,,Sumienne trzymanie się \Ntych zasad definiuje to, Dialogue: 0,0:04:25.34,0:04:26.98,Default,,0000,0000,0000,,jakim jesteś marines. Dialogue: 0,0:04:27.00,0:04:29.03,Default,,0000,0000,0000,,Twój stopień mówi coś o twojej historii Dialogue: 0,0:04:29.05,0:04:30.54,Default,,0000,0000,0000,,i o szacunku, który zdobyłeś. Dialogue: 0,0:04:30.56,0:04:32.39,Default,,0000,0000,0000,,W cywilnym świecie nie ma stopni. Dialogue: 0,0:04:32.42,0:04:33.86,Default,,0000,0000,0000,,Tu jest się kolejnym ciałem. Dialogue: 0,0:04:33.88,0:04:37.09,Default,,0000,0000,0000,,Czułem, że ciągle od nowa \Nmuszę udowadniać swoją wartość. Dialogue: 0,0:04:37.11,0:04:40.11,Default,,0000,0000,0000,,A szacunek, który okazywali mi cywile, \Nkiedy byłem w mundurze, Dialogue: 0,0:04:40.14,0:04:41.76,Default,,0000,0000,0000,,nie istniał, gdy go nie miałem. Dialogue: 0,0:04:41.79,0:04:43.54,Default,,0000,0000,0000,,Wydaje się, że tutaj nie ma... Dialogue: 0,0:04:43.56,0:04:44.76,Default,,0000,0000,0000,,poczucia wspólnoty, Dialogue: 0,0:04:44.79,0:04:47.45,Default,,0000,0000,0000,,podczas gdy w wojsku czułem tę wspólnotę. Dialogue: 0,0:04:47.48,0:04:49.21,Default,,0000,0000,0000,,Jak często w cywilnym świecie Dialogue: 0,0:04:49.75,0:04:52.98,Default,,0000,0000,0000,,staje się w sytuacji zagrożenia życia\Nwraz z przyjaciółmi Dialogue: 0,0:04:53.01,0:04:56.31,Default,,0000,0000,0000,,a oni ciągle udowadniają swoje oddanie? Dialogue: 0,0:04:56.34,0:04:58.39,Default,,0000,0000,0000,,A tymczasem w szkole aktorskiej... Dialogue: 0,0:04:58.41,0:05:00.87,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:05:00.90,0:05:02.57,Default,,0000,0000,0000,,Po raz pierwszy odkrywałem Dialogue: 0,0:05:02.59,0:05:04.88,Default,,0000,0000,0000,,dramaturgów, postacie i sztuki, Dialogue: 0,0:05:04.90,0:05:06.86,Default,,0000,0000,0000,,które nie mając związku z wojskiem, Dialogue: 0,0:05:06.89,0:05:09.24,Default,,0000,0000,0000,,opisywały moje wojskowe doświadczenia, Dialogue: 0,0:05:09.27,0:05:11.82,Default,,0000,0000,0000,,które wcześniej uważałem\Nza niemożliwe do opisania. Dialogue: 0,0:05:11.84,0:05:14.23,Default,,0000,0000,0000,,Zauważyłem, że jestem mniej agresywny, Dialogue: 0,0:05:14.25,0:05:17.46,Default,,0000,0000,0000,,po raz pierwszy umiałem \Ndopasować słowa do uczuć Dialogue: 0,0:05:17.48,0:05:19.60,Default,,0000,0000,0000,,i dostrzegłem, jakie to praktyczne. Dialogue: 0,0:05:19.62,0:05:22.10,Default,,0000,0000,0000,,I kiedy myślałem o czasie, \Nkiedy byłem w wojsku, Dialogue: 0,0:05:22.13,0:05:24.54,Default,,0000,0000,0000,,to na pierwszy plan nie wysuwały się Dialogue: 0,0:05:24.56,0:05:26.02,Default,,0000,0000,0000,,musztra, dyscyplina, Dialogue: 0,0:05:26.04,0:05:28.25,Default,,0000,0000,0000,,ale raczej te intymne, \Nmiędzyludzkie momenty, Dialogue: 0,0:05:28.28,0:05:29.61,Default,,0000,0000,0000,,chwile wielkich uczuć: Dialogue: 0,0:05:29.63,0:05:32.26,Default,,0000,0000,0000,,przyjaciele wyjeżdżający \Nsamowolnie do rodzin, Dialogue: 0,0:05:32.28,0:05:33.52,Default,,0000,0000,0000,,rozwodzący się, Dialogue: 0,0:05:33.54,0:05:35.54,Default,,0000,0000,0000,,razem pogrążeni w smutku,\Nrazem świętujący, Dialogue: 0,0:05:35.56,0:05:37.50,Default,,0000,0000,0000,,wszystko z wojskiem w tle. Dialogue: 0,0:05:37.52,0:05:39.80,Default,,0000,0000,0000,,Moi przyjaciele zmagali się\Nz okolicznościami, Dialogue: 0,0:05:39.83,0:05:42.86,Default,,0000,0000,0000,,widziałem niepokój, \Njaki wywoływała w nich i we mnie Dialogue: 0,0:05:42.88,0:05:45.47,Default,,0000,0000,0000,,niemożność wyrażenia naszych uczuć. Dialogue: 0,0:05:46.03,0:05:48.50,Default,,0000,0000,0000,,Wojsko i teatr są do siebie \Nbardzo podobne. Dialogue: 0,0:05:48.53,0:05:51.73,Default,,0000,0000,0000,,I tu i tu mamy grupę ludzi,\Nktórzy próbują wypełnić misję Dialogue: 0,0:05:51.76,0:05:53.91,Default,,0000,0000,0000,,większą niż oni sami;\Nnie chodzi o ciebie. Dialogue: 0,0:05:53.93,0:05:56.90,Default,,0000,0000,0000,,Ty masz swoją rolę, musisz też\Nznać swoje miejsce w zespole. Dialogue: 0,0:05:56.93,0:05:59.08,Default,,0000,0000,0000,,Każdy zespół ma przywódcę lub reżysera, Dialogue: 0,0:05:59.11,0:06:01.66,Default,,0000,0000,0000,,czasami mądrego, czasami nie. Dialogue: 0,0:06:01.68,0:06:04.29,Default,,0000,0000,0000,,Musisz być blisko \Nz całkowicie obcymi ludźmi Dialogue: 0,0:06:04.31,0:06:05.60,Default,,0000,0000,0000,,przez krótki czas; Dialogue: 0,0:06:05.62,0:06:07.67,Default,,0000,0000,0000,,samodyscyplina, zadbanie o siebie. Dialogue: 0,0:06:08.13,0:06:10.62,Default,,0000,0000,0000,,Pomyślałem, że dobrze byłoby\Nstworzyć przestrzeń, Dialogue: 0,0:06:10.64,0:06:13.97,Default,,0000,0000,0000,,łączącą te pozornie różne środowiska Dialogue: 0,0:06:13.99,0:06:16.22,Default,,0000,0000,0000,,i dającą trochę rozrywki grupie ludzi, Dialogue: 0,0:06:16.25,0:06:18.34,Default,,0000,0000,0000,,którzy - biorąc pod uwagę ich zajęcie - Dialogue: 0,0:06:18.37,0:06:21.17,Default,,0000,0000,0000,,powinni poradzić sobie z czymś\Ndającym bardziej do myślenia Dialogue: 0,0:06:21.21,0:06:22.67,Default,,0000,0000,0000,,niż typowe imprezy, Dialogue: 0,0:06:22.69,0:06:25.75,Default,,0000,0000,0000,,które określano w wojsku \Njako dobrowolny przymus. Dialogue: 0,0:06:25.78,0:06:26.78,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:06:26.80,0:06:29.08,Default,,0000,0000,0000,,Z zamierzenia dobre, \Nbyły trochę obraźliwe, Dialogue: 0,0:06:29.11,0:06:31.76,Default,,0000,0000,0000,,jak "Wygraj randkę z cheerleaderką \NSan Diego Chargers", Dialogue: 0,0:06:31.78,0:06:34.43,Default,,0000,0000,0000,,gdzie dobra odpowiedź\Nna pytanie z dziedziny popkultury Dialogue: 0,0:06:34.46,0:06:35.87,Default,,0000,0000,0000,,pozwalała wygrać randkę, Dialogue: 0,0:06:35.90,0:06:38.24,Default,,0000,0000,0000,,czyli właściwie spacer wokół placu defilad Dialogue: 0,0:06:38.27,0:06:40.66,Default,,0000,0000,0000,,z zamężną i ciężarną cheerleaderką... Dialogue: 0,0:06:40.68,0:06:41.85,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:06:41.87,0:06:44.25,Default,,0000,0000,0000,,Nie mam nic przeciwko \Ncheerleaderkom. Kocham je. Dialogue: 0,0:06:44.28,0:06:47.39,Default,,0000,0000,0000,,Bardziej chodzi o to, jak świetnie \Nbyłoby obejrzeć przedstawienie Dialogue: 0,0:06:47.41,0:06:50.64,Default,,0000,0000,0000,,z prostymi bohaterami,\Nbez bycia traktowanym protekcjonalnie. Dialogue: 0,0:06:50.66,0:06:53.57,Default,,0000,0000,0000,,Założyliśmy więc organizację \N"Arts in the Armed Forces", Dialogue: 0,0:06:53.59,0:06:55.25,Default,,0000,0000,0000,,gdzie staraliśmy tego dokonać, Dialogue: 0,0:06:55.27,0:06:58.19,Default,,0000,0000,0000,,połączyć te dwa pozornie różne środowiska. Dialogue: 0,0:06:58.21,0:07:02.03,Default,,0000,0000,0000,,Wybieramy sztukę albo monolog \Nz współczesnego repertuaru amerykańskiego, Dialogue: 0,0:07:02.05,0:07:05.72,Default,,0000,0000,0000,,zróżnicowanego pod względem wieku i ras,\Ntak jak publiczność wojskowa, Dialogue: 0,0:07:05.75,0:07:08.10,Default,,0000,0000,0000,,zbieramy grupę niesamowitych aktorów, Dialogue: 0,0:07:08.12,0:07:09.98,Default,,0000,0000,0000,,dajemy im do ręki świetny materiał, Dialogue: 0,0:07:09.100,0:07:12.22,Default,,0000,0000,0000,,minimalizujemy koszty produkcji - Dialogue: 0,0:07:12.24,0:07:15.28,Default,,0000,0000,0000,,nie ma dekoracji, kostiumów, \Nświateł, tylko tekst - Dialogue: 0,0:07:15.30,0:07:17.78,Default,,0000,0000,0000,,żeby położyć akcent na język Dialogue: 0,0:07:17.81,0:07:20.52,Default,,0000,0000,0000,,i pokazać, że teatr \Nmożna tworzyć wszędzie. Dialogue: 0,0:07:20.54,0:07:21.72,Default,,0000,0000,0000,,To ma wielką moc, Dialogue: 0,0:07:21.75,0:07:24.64,Default,,0000,0000,0000,,wejść do sali z całkowicie obcymi ludźmi Dialogue: 0,0:07:24.66,0:07:27.31,Default,,0000,0000,0000,,i przypomnieć sobie \No swoim człowieczeństwie, Dialogue: 0,0:07:27.33,0:07:29.73,Default,,0000,0000,0000,,o tym, że wyrażanie siebie\Nto cenne narzędzie, Dialogue: 0,0:07:29.75,0:07:31.11,Default,,0000,0000,0000,,jak karabin na ramieniu. Dialogue: 0,0:07:31.13,0:07:33.14,Default,,0000,0000,0000,,A w organizacji, takiej jak wojsko, Dialogue: 0,0:07:33.16,0:07:36.09,Default,,0000,0000,0000,,która chlubi się tym, że skraca skrótowce, Dialogue: 0,0:07:36.11,0:07:37.54,Default,,0000,0000,0000,,można się pogubić Dialogue: 0,0:07:37.56,0:07:40.24,Default,,0000,0000,0000,,próbując wytłumaczyć\Nwspólnotowe doświadczenie. Dialogue: 0,0:07:40.27,0:07:41.78,Default,,0000,0000,0000,,I nie umiem wskazać zbiorowości Dialogue: 0,0:07:41.80,0:07:44.50,Default,,0000,0000,0000,,bardziej potrzebującej \Nnowych sposobów autoekspresji, Dialogue: 0,0:07:44.52,0:07:46.25,Default,,0000,0000,0000,,niż ta, która broni naszego kraju. Dialogue: 0,0:07:46.28,0:07:48.76,Default,,0000,0000,0000,,Objechaliśmy całe USA i cały świat, Dialogue: 0,0:07:48.78,0:07:51.46,Default,,0000,0000,0000,,od Walter Reed w Berthesdzie\Nw stanie Maryland, Dialogue: 0,0:07:51.48,0:07:53.93,Default,,0000,0000,0000,,przez Camp Pendleton, \Npo Camp Arifjan w Kuwejcie, Dialogue: 0,0:07:53.95,0:07:55.66,Default,,0000,0000,0000,,przez USAG Bawaria, Dialogue: 0,0:07:55.69,0:07:57.73,Default,,0000,0000,0000,,po wszystkie teatry w Nowym Jorku. Dialogue: 0,0:07:57.75,0:07:59.82,Default,,0000,0000,0000,,Występującym artystom daliśmy możliwość Dialogue: 0,0:07:59.85,0:08:01.52,Default,,0000,0000,0000,,spojrzenia na kulturę, Dialogue: 0,0:08:01.54,0:08:03.70,Default,,0000,0000,0000,,której by inaczej nie doświadczyli. Dialogue: 0,0:08:03.72,0:08:05.74,Default,,0000,0000,0000,,A wojsku, dokładnie to samo. Dialogue: 0,0:08:05.77,0:08:07.75,Default,,0000,0000,0000,,Robiąc to przez ostatnie sześć lat, Dialogue: 0,0:08:07.78,0:08:10.01,Default,,0000,0000,0000,,zawsze pamiętam,\Nże granie to wiele rzeczy. Dialogue: 0,0:08:10.03,0:08:13.24,Default,,0000,0000,0000,,To rzemiosło, to akt polityczny, \Nto biznes, to... Dialogue: 0,0:08:13.89,0:08:16.01,Default,,0000,0000,0000,,dowolny przymiotnik, który wam pasuje Dialogue: 0,0:08:16.04,0:08:17.48,Default,,0000,0000,0000,,Ale to także służba. Dialogue: 0,0:08:17.50,0:08:19.02,Default,,0000,0000,0000,,Ja swojej nie skończyłem, Dialogue: 0,0:08:19.05,0:08:20.68,Default,,0000,0000,0000,,więc kiedy tylko mogę, to służę Dialogue: 0,0:08:20.70,0:08:23.98,Default,,0000,0000,0000,,temu ostatecznemu przemysłowi służby, \Nwojsku, dla mnie - powtarzam - Dialogue: 0,0:08:24.00,0:08:26.05,Default,,0000,0000,0000,,nie ma zbyt wielu lepszych rzeczy. Dialogue: 0,0:08:26.08,0:08:27.40,Default,,0000,0000,0000,,Dziękuję. Dialogue: 0,0:08:27.43,0:08:32.02,Default,,0000,0000,0000,,(Brawa) Dialogue: 0,0:08:32.04,0:08:35.96,Default,,0000,0000,0000,,Przedstawimy fragment \N"Nie jestem Batmanem", Dialogue: 0,0:08:35.99,0:08:37.68,Default,,0000,0000,0000,,Marco Ramireza. Dialogue: 0,0:08:37.71,0:08:40.73,Default,,0000,0000,0000,,Niesamowity aktor \Ni mój dobry przyjaciel, Jesse Perez. Dialogue: 0,0:08:40.76,0:08:41.93,Default,,0000,0000,0000,,będzie czytał Dialogue: 0,0:08:41.96,0:08:44.44,Default,,0000,0000,0000,,razem z Mattem Johnsonem,\Nktórego znam kilka godzin. Dialogue: 0,0:08:44.46,0:08:46.62,Default,,0000,0000,0000,,Razem występują po raz pierwszy, Dialogue: 0,0:08:46.64,0:08:47.88,Default,,0000,0000,0000,,zobaczymy, jak im pójdzie. Dialogue: 0,0:08:47.90,0:08:49.82,Default,,0000,0000,0000,,Jesse Perez i Matt Johnson. Dialogue: 0,0:08:49.84,0:08:52.100,Default,,0000,0000,0000,,(Brawa) Dialogue: 0,0:09:00.67,0:09:02.64,Default,,0000,0000,0000,,Jesse Perez: Jest środek nocy, Dialogue: 0,0:09:02.66,0:09:04.97,Default,,0000,0000,0000,,a czerwone radioaktywne niebo\Nświeci jak szalone. Dialogue: 0,0:09:04.99,0:09:07.12,Default,,0000,0000,0000,,Jeśli zmrużysz oczy, \Nmoże zobaczysz księżyc Dialogue: 0,0:09:07.14,0:09:10.01,Default,,0000,0000,0000,,przez grubą warstwę \Npapierosowego dymu i spalin lotniczych, Dialogue: 0,0:09:10.03,0:09:11.32,Default,,0000,0000,0000,,która pokrywa całe miasto, Dialogue: 0,0:09:11.34,0:09:13.64,Default,,0000,0000,0000,,jak moskitiera nieprzepuszczająca aniołów. Dialogue: 0,0:09:13.67,0:09:14.71,Default,,0000,0000,0000,,(Perskusja) Dialogue: 0,0:09:14.73,0:09:16.36,Default,,0000,0000,0000,,A jeśli spojrzysz naprawdę wysoko, Dialogue: 0,0:09:16.38,0:09:19.68,Default,,0000,0000,0000,,zobaczysz mnie, stojącego na skraju \N87-piętrowego wieżowca. Dialogue: 0,0:09:19.70,0:09:23.13,Default,,0000,0000,0000,,I tam w górze, wśród gargulców \Ni wież z zepsutymi zegarami, Dialogue: 0,0:09:23.15,0:09:26.13,Default,,0000,0000,0000,,które stoją nieruchome \Ni martwe od jakichś 100 lat, Dialogue: 0,0:09:26.15,0:09:27.66,Default,,0000,0000,0000,,tam w górze jestem ja. Dialogue: 0,0:09:27.69,0:09:28.72,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:09:28.74,0:09:30.33,Default,,0000,0000,0000,,I jestem pieprzonym Batmanem. Dialogue: 0,0:09:30.35,0:09:31.39,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:09:31.41,0:09:33.58,Default,,0000,0000,0000,,Mam batmobile i batarangi Dialogue: 0,0:09:33.60,0:09:35.100,Default,,0000,0000,0000,,i pieprzoną jaskinię batmana, nie żartuję. Dialogue: 0,0:09:36.02,0:09:37.72,Default,,0000,0000,0000,,Brakuje tylko schowka na miotły Dialogue: 0,0:09:37.74,0:09:39.68,Default,,0000,0000,0000,,albo zaplecza albo wyjścia ewakuacyjnego Dialogue: 0,0:09:39.71,0:09:42.70,Default,,0000,0000,0000,,i używanych spodni Danny'ego, \Nktóre gdzieś przepadły. Dialogue: 0,0:09:42.72,0:09:44.62,Default,,0000,0000,0000,,I mojego granatowego polo, Dialogue: 0,0:09:44.64,0:09:48.12,Default,,0000,0000,0000,,tego, które nieźle na mnie leży,\Nale ma tę dziurę koło tyłka, Dialogue: 0,0:09:48.14,0:09:51.17,Default,,0000,0000,0000,,którą zrobiłem na siatce \Nogrodzeniowej za "U Arturo", Dialogue: 0,0:09:51.19,0:09:53.88,Default,,0000,0000,0000,,ale to nie ma znaczenia, \Nbo załatałem ten fragment Dialogue: 0,0:09:53.91,0:09:55.13,Default,,0000,0000,0000,,i wszystko jest ok. Dialogue: 0,0:09:55.15,0:09:57.07,Default,,0000,0000,0000,,Tego granatowego polo - jego też nie ma! Dialogue: 0,0:09:57.09,0:10:00.10,Default,,0000,0000,0000,,A ja tak jakby... przekształcam się. Dialogue: 0,0:10:00.12,0:10:01.12,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:10:01.43,0:10:04.77,Default,,0000,0000,0000,,I nikt nie ściąga paska, \Nżeby dać Batmanowi w tyłek za pyskowanie. Dialogue: 0,0:10:04.79,0:10:05.81,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:10:05.83,0:10:07.25,Default,,0000,0000,0000,,Albo za to, że nie odpowiada. Dialogue: 0,0:10:07.28,0:10:09.60,Default,,0000,0000,0000,,I nikt nie nazwie Batmana prostym Dialogue: 0,0:10:09.63,0:10:11.18,Default,,0000,0000,0000,,albo głupim Dialogue: 0,0:10:11.20,0:10:12.40,Default,,0000,0000,0000,,albo chudym. Dialogue: 0,0:10:12.78,0:10:16.00,Default,,0000,0000,0000,,I nikt nie zwolni brata Batmana\Nz korporacji taksówkarskiej Dialogue: 0,0:10:16.03,0:10:18.06,Default,,0000,0000,0000,,z powodu cięć. Dialogue: 0,0:10:18.08,0:10:19.97,Default,,0000,0000,0000,,Bo budzi respekt. Dialogue: 0,0:10:19.100,0:10:22.13,Default,,0000,0000,0000,,I to nie taki respekt - strach, Dialogue: 0,0:10:22.16,0:10:24.53,Default,,0000,0000,0000,,ale respekt - respekt. Dialogue: 0,0:10:24.56,0:10:25.56,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:10:25.58,0:10:27.09,Default,,0000,0000,0000,,Bo nikt się ciebie nie boi. Dialogue: 0,0:10:27.11,0:10:29.25,Default,,0000,0000,0000,,Bo Batman nie chce nikogo skrzywdzić. Dialogue: 0,0:10:29.27,0:10:30.27,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:10:30.30,0:10:31.85,Default,,0000,0000,0000,,Nigdy.\N(Podwójny werbel) Dialogue: 0,0:10:31.88,0:10:34.31,Default,,0000,0000,0000,,Bo Batman chce po prostu ratować ludzi Dialogue: 0,0:10:34.34,0:10:36.08,Default,,0000,0000,0000,,i może jeszcze spłacić długi babci, Dialogue: 0,0:10:36.11,0:10:37.26,Default,,0000,0000,0000,,i umrzeć szczęśliwy. Dialogue: 0,0:10:37.28,0:10:39.48,Default,,0000,0000,0000,,I może jeszcze stać się naprawdę sławnym. Dialogue: 0,0:10:39.50,0:10:40.51,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:10:40.54,0:10:41.87,Default,,0000,0000,0000,,Aha, i zabić Jokera. Dialogue: 0,0:10:41.90,0:10:43.36,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:10:43.38,0:10:46.04,Default,,0000,0000,0000,,Dziś wieczór, jak zwykle jestem sam. Dialogue: 0,0:10:46.06,0:10:48.26,Default,,0000,0000,0000,,Patrzę i czekam, Dialogue: 0,0:10:48.28,0:10:49.46,Default,,0000,0000,0000,,jak orzeł Dialogue: 0,0:10:49.49,0:10:50.66,Default,,0000,0000,0000,,albo jak... Dialogue: 0,0:10:50.68,0:10:52.39,Default,,0000,0000,0000,,A nie, jak orzeł. Dialogue: 0,0:10:52.41,0:10:53.42,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:10:53.44,0:10:56.26,Default,,0000,0000,0000,,Moja peleryna powiewa na wietrze, \Nbo jest cholernie długa, Dialogue: 0,0:10:56.28,0:10:57.70,Default,,0000,0000,0000,,a moje szpiczaste uszy Dialogue: 0,0:10:57.72,0:11:00.55,Default,,0000,0000,0000,,i maska, która zakrywa \Npół twarzy, są na miejscu, Dialogue: 0,0:11:00.57,0:11:04.05,Default,,0000,0000,0000,,mam też kamizelkę kuloodporną, \Nwięc nikt nie może mnie zranić. Dialogue: 0,0:11:04.07,0:11:05.79,Default,,0000,0000,0000,,I nikt - Nikt! - Dialogue: 0,0:11:05.81,0:11:07.85,Default,,0000,0000,0000,,nie stanie pomiędzy Batmanem Dialogue: 0,0:11:07.87,0:11:09.05,Default,,0000,0000,0000,,i sprawiedliwością. Dialogue: 0,0:11:09.08,0:11:10.88,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel)\N(Śmiech) Dialogue: 0,0:11:10.90,0:11:12.41,Default,,0000,0000,0000,,Tam gdzie jestem, Dialogue: 0,0:11:12.44,0:11:14.02,Default,,0000,0000,0000,,słyszę wszystko. Dialogue: 0,0:11:14.05,0:11:15.21,Default,,0000,0000,0000,,(Cisza) Dialogue: 0,0:11:15.24,0:11:16.40,Default,,0000,0000,0000,,Gdzieś w mieście Dialogue: 0,0:11:16.42,0:11:19.64,Default,,0000,0000,0000,,starsza pani wyciąga resztki ze śmietnika Dialogue: 0,0:11:19.66,0:11:22.51,Default,,0000,0000,0000,,i wypluty przez kogoś\Nkawałek kurczaka w sezamie Dialogue: 0,0:11:22.53,0:11:23.84,Default,,0000,0000,0000,,wkłada do swoich ust. Dialogue: 0,0:11:23.87,0:11:27.18,Default,,0000,0000,0000,,Gdzieś tam lekarz z kiepską fryzurą \Ni w czarnym fartuchu Dialogue: 0,0:11:27.20,0:11:29.06,Default,,0000,0000,0000,,próbuje znaleźć lekarstwo na chorobę, Dialogue: 0,0:11:29.08,0:11:32.04,Default,,0000,0000,0000,,która pewnego dnia spowoduje,\Nże wszyscy wyginiemy. Dialogue: 0,0:11:32.07,0:11:33.43,Default,,0000,0000,0000,,Gdzieś tam pewien facet, Dialogue: 0,0:11:33.45,0:11:34.85,Default,,0000,0000,0000,,facet w uniformie woźnego Dialogue: 0,0:11:34.87,0:11:36.80,Default,,0000,0000,0000,,wraca pijany do domu Dialogue: 0,0:11:36.83,0:11:40.58,Default,,0000,0000,0000,,po tym, jak wydał połowę wypłaty na piwo, Dialogue: 0,0:11:40.60,0:11:43.55,Default,,0000,0000,0000,,a drugą połowę na czterogodzinną\Nwizytę w domu pewnej kobiety, Dialogue: 0,0:11:43.57,0:11:45.100,Default,,0000,0000,0000,,na ulicy, gdzie wszystkie \Nświatła są pogaszone Dialogue: 0,0:11:46.02,0:11:49.05,Default,,0000,0000,0000,,przez ludzi, którzy wolą robić to, \Nco robią po ciemku. Dialogue: 0,0:11:49.08,0:11:51.00,Default,,0000,0000,0000,,A pół przecznicy dalej Dialogue: 0,0:11:51.03,0:11:53.94,Default,,0000,0000,0000,,grupa oprychów, którzy nie mają \Nnic lepszego do roboty, Dialogue: 0,0:11:53.97,0:11:56.49,Default,,0000,0000,0000,,czeka na woźnego\Nz pordzewiałymi łańcuchami Dialogue: 0,0:11:56.51,0:11:58.18,Default,,0000,0000,0000,,i kijami bejsbolowymi, Dialogue: 0,0:11:58.21,0:11:59.99,Default,,0000,0000,0000,,i jeśli nie będzie miał pieniędzy, Dialogue: 0,0:12:00.01,0:12:01.16,Default,,0000,0000,0000,,a nie będzie miał, Dialogue: 0,0:12:01.19,0:12:04.55,Default,,0000,0000,0000,,to będą go tłuc tak długo, \Naż sami będą cali obolali Dialogue: 0,0:12:04.57,0:12:06.64,Default,,0000,0000,0000,,i aż zabraknie zębów do wybicia. Dialogue: 0,0:12:06.67,0:12:08.17,Default,,0000,0000,0000,,Oni nie liczą na mnie. Dialogue: 0,0:12:08.66,0:12:10.91,Default,,0000,0000,0000,,Nie liczą na żadnego Mrocznego Rycerza Dialogue: 0,0:12:10.94,0:12:13.93,Default,,0000,0000,0000,,z brzuchem pełnym \Nsklepowego makaronu z serem Dialogue: 0,0:12:13.95,0:12:15.54,Default,,0000,0000,0000,,i pociętych parówek. Dialogue: 0,0:12:15.57,0:12:16.57,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:12:16.59,0:12:19.15,Default,,0000,0000,0000,,Bo oni raczej nie wierzą w moje istnienie. Dialogue: 0,0:12:19.89,0:12:23.51,Default,,0000,0000,0000,,Z moich 87 pięter słyszę,\Njak jeden z oprychów mówi: Dialogue: 0,0:12:23.53,0:12:25.83,Default,,0000,0000,0000,,"Dawaj forsę!", mówi krótko, Dialogue: 0,0:12:25.86,0:12:27.60,Default,,0000,0000,0000,,tylko: "Dawaj tę pieprzoną forsę!". Dialogue: 0,0:12:27.62,0:12:31.18,Default,,0000,0000,0000,,Widzę, jak woźny bełkocze coś\Ni robi się blady, Dialogue: 0,0:12:31.20,0:12:32.38,Default,,0000,0000,0000,,i z moich 87 pięter Dialogue: 0,0:12:32.40,0:12:35.51,Default,,0000,0000,0000,,słyszę jak treść jego żołądka \Npróbuje wydostać się na zewnątrz. Dialogue: 0,0:12:35.53,0:12:37.41,Default,,0000,0000,0000,,Więc pikuję w dół na złamanie karku, Dialogue: 0,0:12:37.44,0:12:40.45,Default,,0000,0000,0000,,jestem jak mrok, jestem jak szum. Dialogue: 0,0:12:40.48,0:12:42.93,Default,,0000,0000,0000,,Rzucam batarang w nieosłoniętą żarówkę. Dialogue: 0,0:12:42.96,0:12:43.99,Default,,0000,0000,0000,,(Talerz perkusyjny) Dialogue: 0,0:12:44.02,0:12:46.15,Default,,0000,0000,0000,,I oni sobie myślą: "O kurwa! Dialogue: 0,0:12:46.17,0:12:47.76,Default,,0000,0000,0000,,Kto zgasił światło?". Dialogue: 0,0:12:47.78,0:12:48.79,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:12:48.81,0:12:50.48,Default,,0000,0000,0000,,- Coś jest tam w górze.\N- Co? Dialogue: 0,0:12:50.50,0:12:52.10,Default,,0000,0000,0000,,- Dawaj wszystko, co masz! Dialogue: 0,0:12:52.12,0:12:53.29,Default,,0000,0000,0000,,- Słyszeliście? Dialogue: 0,0:12:53.31,0:12:57.15,Default,,0000,0000,0000,,- Niby co? Tam nic nie ma. \NNie ma, naprawdę, żadnego nietoperza! Dialogue: 0,0:12:57.17,0:12:58.40,Default,,0000,0000,0000,,I wtedy... Dialogue: 0,0:12:58.42,0:13:01.90,Default,,0000,0000,0000,,jeden z trzech oprychów \Ndostaje w głowę... Łup! Dialogue: 0,0:13:01.93,0:13:04.78,Default,,0000,0000,0000,,Numer dwa zbliża się na oślep \Nw stronę czarnej peleryny, Dialogue: 0,0:13:04.81,0:13:06.62,Default,,0000,0000,0000,,ale zanim jego pięści mnie dosięgną, Dialogue: 0,0:13:06.64,0:13:08.55,Default,,0000,0000,0000,,łapię pokrywę kosza na śmieci i... Dialogue: 0,0:13:08.57,0:13:09.76,Default,,0000,0000,0000,,prosto w trzewia! Dialogue: 0,0:13:09.78,0:13:11.90,Default,,0000,0000,0000,,Numer jeden wraca z kopniakiem z wyskoku, Dialogue: 0,0:13:11.92,0:13:14.55,Default,,0000,0000,0000,,ale ja znam judo, karate też, \Nwięc jestem jak... Dialogue: 0,0:13:14.58,0:13:18.36,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:13:18.38,0:13:19.53,Default,,0000,0000,0000,,Drugi raz! Dialogue: 0,0:13:19.56,0:13:20.56,Default,,0000,0000,0000,,(Perkusja) Dialogue: 0,0:13:20.58,0:13:21.80,Default,,0000,0000,0000,,(Śmiech) Dialogue: 0,0:13:21.83,0:13:23.28,Default,,0000,0000,0000,,(Perkusja) Dialogue: 0,0:13:23.30,0:13:25.06,Default,,0000,0000,0000,,Ale zanim więcej zdziałam, Dialogue: 0,0:13:25.09,0:13:27.29,Default,,0000,0000,0000,,nagle słyszymy "klik-klik". Dialogue: 0,0:13:28.22,0:13:30.45,Default,,0000,0000,0000,,I nagle zapada cisza. Dialogue: 0,0:13:31.05,0:13:33.06,Default,,0000,0000,0000,,Jeden z oprychów stojący na uboczu Dialogue: 0,0:13:33.09,0:13:35.03,Default,,0000,0000,0000,,ma pistolet i celuje nim w górę, Dialogue: 0,0:13:35.05,0:13:36.63,Default,,0000,0000,0000,,jakby wziął Jezusa na zakładnika Dialogue: 0,0:13:36.66,0:13:39.54,Default,,0000,0000,0000,,albo groził, że zrobi dziurę w księżycu. Dialogue: 0,0:13:39.56,0:13:41.84,Default,,0000,0000,0000,,A oprych, który dostał w głowę Dialogue: 0,0:13:41.86,0:13:43.13,Default,,0000,0000,0000,,i próbował mnie kopnąć, Dialogue: 0,0:13:43.15,0:13:45.64,Default,,0000,0000,0000,,i ten drugi, który dostał w brzuch, Dialogue: 0,0:13:45.67,0:13:48.55,Default,,0000,0000,0000,,obaj gramoląc się uciekają \Nprzed czarną postacią. Dialogue: 0,0:13:48.57,0:13:50.26,Default,,0000,0000,0000,,A pijany facet, ten woźny Dialogue: 0,0:13:50.28,0:13:52.54,Default,,0000,0000,0000,,kuli się w rogu,\Nmodląc się do św. Antoniego, Dialogue: 0,0:13:52.57,0:13:54.68,Default,,0000,0000,0000,,jedynego świętego, którego pamięta. Dialogue: 0,0:13:54.71,0:13:55.71,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:13:55.73,0:13:56.88,Default,,0000,0000,0000,,A oto ja: Dialogue: 0,0:13:57.31,0:13:58.68,Default,,0000,0000,0000,,oczy błyszczące na biało, Dialogue: 0,0:13:58.70,0:14:00.71,Default,,0000,0000,0000,,peleryna delikatnie powiewa na wietrze. Dialogue: 0,0:14:00.74,0:14:01.74,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:14:01.76,0:14:03.35,Default,,0000,0000,0000,,Kamizelka kuloodporna unosi się, Dialogue: 0,0:14:03.36,0:14:05.82,Default,,0000,0000,0000,,moje serce wybija przez nią \Nalfabetem Morse'a: Dialogue: 0,0:14:05.84,0:14:06.100,Default,,0000,0000,0000,,"Zadrzyj ze mną Dialogue: 0,0:14:07.02,0:14:08.17,Default,,0000,0000,0000,,tylko raz, Dialogue: 0,0:14:08.20,0:14:09.35,Default,,0000,0000,0000,,no dalej, Dialogue: 0,0:14:09.37,0:14:10.52,Default,,0000,0000,0000,,spróbuj". Dialogue: 0,0:14:10.83,0:14:12.91,Default,,0000,0000,0000,,I ten oprych stojący na uboczu, Dialogue: 0,0:14:12.93,0:14:14.25,Default,,0000,0000,0000,,ten z pistoletem... Dialogue: 0,0:14:14.27,0:14:15.42,Default,,0000,0000,0000,,Śmieje się. Dialogue: 0,0:14:15.45,0:14:16.63,Default,,0000,0000,0000,,I opuszcza ramię. Dialogue: 0,0:14:16.65,0:14:17.96,Default,,0000,0000,0000,,Celuje teraz do mnie, Dialogue: 0,0:14:17.99,0:14:19.44,Default,,0000,0000,0000,,odpuszcza księżycowi. Dialogue: 0,0:14:19.46,0:14:21.64,Default,,0000,0000,0000,,Celuje pomiędzy moje szpiczaste uszy, Dialogue: 0,0:14:21.66,0:14:24.61,Default,,0000,0000,0000,,jak między słupki bramki, \Njest w grupie specjalnej. Dialogue: 0,0:14:25.44,0:14:28.11,Default,,0000,0000,0000,,A woźny ciągle wzywa św. Antoniego, Dialogue: 0,0:14:28.14,0:14:29.49,Default,,0000,0000,0000,,ale on nie reaguje. Dialogue: 0,0:14:30.28,0:14:31.96,Default,,0000,0000,0000,,I na sekundę Dialogue: 0,0:14:31.98,0:14:33.23,Default,,0000,0000,0000,,wydaje się... Dialogue: 0,0:14:35.04,0:14:36.76,Default,,0000,0000,0000,,że może przegram. Dialogue: 0,0:14:38.90,0:14:40.06,Default,,0000,0000,0000,,Nie! Dialogue: 0,0:14:40.08,0:14:41.10,Default,,0000,0000,0000,,(Perkusja) Dialogue: 0,0:14:41.12,0:14:42.31,Default,,0000,0000,0000,,Łup! Łup! Hadzia! Dialogue: 0,0:14:42.33,0:14:43.48,Default,,0000,0000,0000,,"Nie zabijaj mnie!" Dialogue: 0,0:14:43.50,0:14:45.46,Default,,0000,0000,0000,,Trzask! Złamany nadgarstek! Szyja! Cios! Dialogue: 0,0:14:45.49,0:14:49.47,Default,,0000,0000,0000,,Skóra trafia na kwas: "Aaaaaa!". Dialogue: 0,0:14:49.49,0:14:50.73,Default,,0000,0000,0000,,Leży na ziemi, Dialogue: 0,0:14:50.76,0:14:51.95,Default,,0000,0000,0000,,a ja stoję nad nim Dialogue: 0,0:14:51.98,0:14:53.89,Default,,0000,0000,0000,,i teraz ja trzymam pistolet, Dialogue: 0,0:14:53.91,0:14:56.58,Default,,0000,0000,0000,,a ja nienawidzę pistoletów, \Nbo jestem Batmanem. Dialogue: 0,0:14:56.60,0:14:57.78,Default,,0000,0000,0000,,Gwiazdka, przypis: Dialogue: 0,0:14:57.80,0:15:01.36,Default,,0000,0000,0000,,Batman nie lubi pistoletów,\Nponieważ jego rodzice zostali zastrzeleni. Dialogue: 0,0:15:01.38,0:15:02.60,Default,,0000,0000,0000,,Ale przez sekundę Dialogue: 0,0:15:02.62,0:15:03.94,Default,,0000,0000,0000,,moje oczy zabłysły Dialogue: 0,0:15:03.96,0:15:05.12,Default,,0000,0000,0000,,i trzymam tę rzecz, Dialogue: 0,0:15:05.15,0:15:07.13,Default,,0000,0000,0000,,dzięki której mogę mówić do oprycha Dialogue: 0,0:15:07.15,0:15:08.90,Default,,0000,0000,0000,,zrozumiałym dla niego językiem. Dialogue: 0,0:15:08.92,0:15:10.47,Default,,0000,0000,0000,,Klik - klik! Dialogue: 0,0:15:10.50,0:15:11.51,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:15:11.53,0:15:14.10,Default,,0000,0000,0000,,Nagle oprychy rozpływają się w powietrzu, Dialogue: 0,0:15:14.12,0:15:17.82,Default,,0000,0000,0000,,znikają w toksycznych odpadach, \Nchemicznym bagnie, z którego wypełzli. Dialogue: 0,0:15:18.78,0:15:20.76,Default,,0000,0000,0000,,I zostaliśmy tylko ja i woźny. Dialogue: 0,0:15:21.56,0:15:23.02,Default,,0000,0000,0000,,Podnoszę go, Dialogue: 0,0:15:23.05,0:15:26.11,Default,,0000,0000,0000,,wycieram mu z czoła pot i tanie perfumy. Dialogue: 0,0:15:26.14,0:15:27.71,Default,,0000,0000,0000,,On błaga, żebym go nie krzywdził, Dialogue: 0,0:15:27.74,0:15:30.20,Default,,0000,0000,0000,,łapię go mocno ze kołnierzyk, Dialogue: 0,0:15:30.22,0:15:31.51,Default,,0000,0000,0000,,przysuwam do siebie, Dialogue: 0,0:15:31.53,0:15:33.61,Default,,0000,0000,0000,,jest wyższy ode mnie, \Nale peleryna pomaga, Dialogue: 0,0:15:33.64,0:15:36.03,Default,,0000,0000,0000,,więc słucha, \Ngdy patrzę mu prosto w oczy. Dialogue: 0,0:15:36.05,0:15:37.77,Default,,0000,0000,0000,,Mówię tylko trzy słowa: Dialogue: 0,0:15:38.47,0:15:40.08,Default,,0000,0000,0000,,"Idź do domu". Dialogue: 0,0:15:41.28,0:15:42.53,Default,,0000,0000,0000,,I idzie, Dialogue: 0,0:15:42.55,0:15:45.02,Default,,0000,0000,0000,,oglądając się za siebie co chwila. Dialogue: 0,0:15:45.04,0:15:47.63,Default,,0000,0000,0000,,Skaczę z budynku na budynek, \Ngdy tak idzie do domu, Dialogue: 0,0:15:47.66,0:15:49.06,Default,,0000,0000,0000,,bo wiem gdzie mieszka. Dialogue: 0,0:15:49.08,0:15:51.89,Default,,0000,0000,0000,,Widzę, jak trzęsą mu się ręce, \Ngdy wyciąga klucze Dialogue: 0,0:15:51.91,0:15:53.62,Default,,0000,0000,0000,,i otwiera drzwi do budynku. Dialogue: 0,0:15:53.65,0:15:54.92,Default,,0000,0000,0000,,Jestem z powrotem w łóżku, Dialogue: 0,0:15:54.94,0:15:57.21,Default,,0000,0000,0000,,zanim on zdąży przejść\Nprzez frontowe drzwi. Dialogue: 0,0:15:57.55,0:15:59.17,Default,,0000,0000,0000,,Słyszę, jak odkręca kran Dialogue: 0,0:15:59.19,0:16:01.45,Default,,0000,0000,0000,,i nalewa sobie szklankę ciepłej kranówki. Dialogue: 0,0:16:01.80,0:16:03.69,Default,,0000,0000,0000,,Odkłada szklankę z powrotem do zlewu. Dialogue: 0,0:16:04.40,0:16:05.80,Default,,0000,0000,0000,,Słyszę jego kroki. Dialogue: 0,0:16:06.63,0:16:08.68,Default,,0000,0000,0000,,Zwalniają, gdy zbliża się\Ndo mojego pokoju. Dialogue: 0,0:16:09.76,0:16:12.88,Default,,0000,0000,0000,,Bardzo powoli otwiera \Nmoje skrzypiące drzwi Dialogue: 0,0:16:13.95,0:16:15.78,Default,,0000,0000,0000,,I wchodzi, Dialogue: 0,0:16:15.80,0:16:17.16,Default,,0000,0000,0000,,nigdy tego nie robi. Dialogue: 0,0:16:17.68,0:16:18.68,Default,,0000,0000,0000,,(Werbel) Dialogue: 0,0:16:19.17,0:16:20.80,Default,,0000,0000,0000,,Gapi się w przestrzeń, Dialogue: 0,0:16:20.82,0:16:23.49,Default,,0000,0000,0000,,jego twarz ma kolor chodników latem. Dialogue: 0,0:16:23.51,0:16:25.09,Default,,0000,0000,0000,,Udaję, że się właśnie obudziłem Dialogue: 0,0:16:25.12,0:16:27.52,Default,,0000,0000,0000,,i mówię: "Co tam, tato?". Dialogue: 0,0:16:28.45,0:16:30.72,Default,,0000,0000,0000,,A woźny nie mówi nic. Dialogue: 0,0:16:31.75,0:16:32.91,Default,,0000,0000,0000,,Ale widzę w ciemności, Dialogue: 0,0:16:32.94,0:16:34.31,Default,,0000,0000,0000,,widzę, że kuli ramiona Dialogue: 0,0:16:34.34,0:16:36.45,Default,,0000,0000,0000,,i odwraca głowę, jakby w moją stronę. Dialogue: 0,0:16:36.47,0:16:38.85,Default,,0000,0000,0000,,I podnosi ją tak,\Nżebym mógł zobaczyć jego twarz, Dialogue: 0,0:16:38.87,0:16:40.74,Default,,0000,0000,0000,,jego oczy. Dialogue: 0,0:16:40.76,0:16:43.14,Default,,0000,0000,0000,,Jego policzki są mokre, ale nie od potu. Dialogue: 0,0:16:43.70,0:16:45.48,Default,,0000,0000,0000,,I stoi tam oddychając, Dialogue: 0,0:16:45.51,0:16:47.94,Default,,0000,0000,0000,,jakby pamiętał moje błyszczące oczy, Dialogue: 0,0:16:47.96,0:16:50.66,Default,,0000,0000,0000,,jakby pamiętał moją kamizelkę kuloodporną, Dialogue: 0,0:16:51.51,0:16:53.46,Default,,0000,0000,0000,,jakby pamiętał, że jest moim tatą. Dialogue: 0,0:16:57.58,0:17:00.53,Default,,0000,0000,0000,,I przez długi moment nic nie mówię. Dialogue: 0,0:17:02.58,0:17:04.61,Default,,0000,0000,0000,,A on się odwraca, kładzie dłoń na klamce. Dialogue: 0,0:17:04.63,0:17:06.06,Default,,0000,0000,0000,,Nie patrzy w moją stronę, Dialogue: 0,0:17:06.08,0:17:08.63,Default,,0000,0000,0000,,ale słyszę, jak mamrocze \Ndo mnie jedno słowo: Dialogue: 0,0:17:10.25,0:17:11.67,Default,,0000,0000,0000,,"Przepraszam". Dialogue: 0,0:17:14.32,0:17:17.60,Default,,0000,0000,0000,,Przechylam się i leciutko uchylam okno. Dialogue: 0,0:17:18.70,0:17:20.38,Default,,0000,0000,0000,,Jeśli spojrzysz naprawdę wysoko, Dialogue: 0,0:17:21.04,0:17:22.61,Default,,0000,0000,0000,,możesz mnie zobaczyć. Dialogue: 0,0:17:23.52,0:17:24.94,Default,,0000,0000,0000,,A stąd gdzie jestem... Dialogue: 0,0:17:25.64,0:17:26.91,Default,,0000,0000,0000,,(Talerz perkusyjny) Dialogue: 0,0:17:27.69,0:17:29.44,Default,,0000,0000,0000,,mogę usłyszeć wszystko. Dialogue: 0,0:17:32.08,0:17:40.50,Default,,0000,0000,0000,,(Brawa) Dialogue: 0,0:17:40.54,0:17:41.76,Default,,0000,0000,0000,,Dziękuję. Dialogue: 0,0:17:41.80,0:17:49.14,Default,,0000,0000,0000,,(Brawa)